Gruszka_na_w...
21:48, 12 maj 2019

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Przez cały ubiegłoroczny sezon miałam systematyczne dostawy końskiego obornika (świeżego). Rozsypywałam go i mieszałam z glebą pod rodkami, różami, hortensjami. Wszystkie przeżyły. Na rabatach w warzywniku, na których przekopywałam jesienią świeży obornik, teraz wysiałam dynie, cukinie i ogórki.
Podczas sadzenia nowych drzew, na dno dołków daję obornik, przysypuję go ziemią, żeby korzenie nie stykały się z nim bezpośrednio.
Kiedy będziesz robiła dołek, sprawdź, czy grudki obornika nie pojawiły się w nim.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz