Gosiek33 napisał(a)

Z kaliną karłową pożegnałam się jesienią i jakoś za nią nie tęsknię. Dwa lata walczyłam, u Ciebie dopiero teraz jest problem

Walczyłaś z tymi dziurkami? Ładne są, takie misterne.

Będą gruszki! I hit tego sezonu: różowy z pomarańczowym.

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Piękne te twoje widoki Cieszę się, że kiedyś zauroczył mnie Twój kuklik, bo w tym roku mam już okazałą kępę własnego i baaardzo mi pasuje w tych moich leślnych klimatach. Planuję pierwsze dzielenie na jesień.

On mnie zauroczył w duecie z trzmieliną oskrzydloną. Nie mogę się napatrzeć.
Obie roślinki rosną pod brzozą.


Jeddelohy się tuczą.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Walczyłaś z tymi dziurkami? Ładne są, takie misterne.

niewidzialna ręka obgryzała do patyka poszczególne pędy, efekt prawie jak po ćmie bukszpanowej, nigdy żadnego drania nie udało mi się wypatrzeć

żółta trzmielina?

Gosiek33 napisał(a)

żółta trzmielina?

To trzmielina oskrzydlona. Wiosną ta zieleń jest taka bardzo delikatna. Piękny ma pokrój ten krzew.

Ciekawe, czy Watanabe uda mi się zregenerować?

Startują późne rodki. Na jodle koreańskiej pojawiły się szyszki.





i wczorajsze

Moniu,
Od lewegodolnego rogu: miskant Variegatus, za żurawką piwonia, za piwonią róża parkowa Elmshorn, potem są byliny (jeżówka purpurowa, krwiściąg, przetaczniki, rozchodniki olbrzymie, astry, zimozielone kulki, trawy). Tłem tej rabaty jest bukowy żywopłot i pionowym akcentem z brzozy Doorenbos i morwy.
Zdjęcia kiepskiej jakości, a z powodu suszy trawnik dawał słaba oprawę.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Iwonko, Poppy, rzadko kiedy udaje się przenieść inspirację na docelowy, konkretny ogród. Poza roślinami, jest tak wiele elementów decydujących o ostatecznym wyglądzie. Iwonka robiła ostatnio u siebie rewolucję- zauważyła, że w jej ogrodzie brakuje ładnego trawnika i paru elementów biżuterii ogrodowej. I to były te smaczki, które zadecydowały o tym jakie jest ogólne wrażenie.

Dzisiaj, po raz pierwszy w tym sezonie, poczułam pod stópkami efekt dywanowy. Miłe to było.

Dywanik cudny. Mój powoli zaczyna się zagęszczać. Tam gdzie placki muszę dosiewkę zrobić. Myślę, że po tym sezonie będzie już w miarę fajny. Jednak ładny trawnik bardzo dużo daje w takim ogólnym odbiorze całości nasadzeń. Szczególnie przy mniejszej (jak u mnie powierzchni).
Rabat nie da się skopiować - inna gleba, nasłonecznienie, klimat, otoczenie i dodatki sprawiają, że te same rośliny inaczej się będą prezentować. Ale warto się inspirować i testować, obserwować. Ja nadal bardzo dużo czytam o roślinach, uwielbiam oglądać je u innych, dopytywać się jak się zachowują. Teraz zaprenumerowałam sobie taką serię poradników ogrodowych HGTV (18 zł miesięcznie to nie jest majątek a wydane są mega ładnie i przystępnym językiem) - mimo iż opisują proces powstawania ogrodu od początku - wciągają jako lektura. Wielu błędów bym uniknęła przy projektowaniu, gdybym od takiej lektury zaczęła. I kupiłam poradnik o cięciu - ten to już wciągnął mnie bardzo. U mnie mały ogród więc cięcie jest niezbędnym elementem.

Tylko te porady dotyczą chyba angielskich ogrodów?

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

On mnie zauroczył w duecie z trzmieliną oskrzydloną. Nie mogę się napatrzeć.
Obie roślinki rosną pod brzozą.

Czyli teraz powinnam przemyśleć trzmielinę oskrzydloną?