Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Dorii 23:26, 05 lip 2019


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
U mnie pustkowie ale i tak wciąga. Idę na pół godziny pokopać a mija 2h i się orientuję że zapomniałam o obiedzie dopiero jak moje dwuletnie dziecko zaczyna spacerować z kiełbachą albo co tam innego da radę z lodówki wyciągnąć.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Gruszka_na_w... 23:45, 05 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Poppy napisał(a)

A one nei lapia u Ciebie maczniaka? U mnie lapaly, niestety, i ich juz nie mam. Te Twoje fioletowe wygladaja ekstra.


Pysznogłówki mączniaka nie łapią. Nóżki im tylko łysieją z powodu suszy. Nie sadziłam, że angielski klimat nie służy ogórkom.
Mam dwa krzaczki czarnej porzeczki. W tym sezonie zebrałam dwa razy więcej owoców niż w zeszłym. Miałam szczęście, bo ona owocuje jako pierwsza. załapała się na opady deszczu w trakcie formowania owoców. Gorzej niż rok temu plonuje biała i czerwona porzeczka.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 23:48, 05 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Dorii napisał(a)
U mnie pustkowie ale i tak wciąga. Idę na pół godziny pokopać a mija 2h i się orientuję że zapomniałam o obiedzie dopiero jak moje dwuletnie dziecko zaczyna spacerować z kiełbachą albo co tam innego da radę z lodówki wyciągnąć.


Kiedy miałam dzieci w tym wieku, przypadło mi w udziale uprawianie 28 arowej działki warzywnej. Żyłam w ciągłym niedoczasie, a dzieci między tymi zagonkami warzyw i chwastów były bardzo szczęśliwe.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
kasia1 05:43, 06 lip 2019


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Haniu, jak patrzę na Twój ogród, to czuję się, jakby żyła w innym państwie. Ty już kisisz ogórki, a moje nawet jeszcze kwiatków nie mają.

A pomysł ze stipami i czosnkiem wykorzystam na większym areale, kiedyś, jak się uporam ze "szkieletem" Marzy mi się stipowe pole. Chociaż zamiast zamiast różowych akcentów wolałabym niebieskie.
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Gosiek33 06:23, 06 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Aktualny stan garażowej. Rośliny podrosły i chyba nadeszła pora na usuniecie tymczasowych zadarniaczy, czyli irysów syberyjskich.




Wciąż nie wyciągnęłam drabiny, a już najwyższa pora przyciąć te róże przy pergoli.





irysy będziesz likwidować czy przesadzać?


uroczy widok na dom zza różanej bramki, dotąd takiego nie widziałam
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gosiek33 06:30, 06 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)



I z dedykacją dla Mrokasi.





Biała jarzmianka się zaróżowiła.




Ach taki widok! To te przezimowane już tak zaawansowane w kwitnieniu? Kupiłam w końcu ale maleńkie jeszcze są. Białę jarzmianki wycięłam, tak je upał stłamsił, w wazonie sztywno stoją bez zmian drugi tydzień
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gosiek33 06:32, 06 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Jako takie tamy na koniec wystąpią pysznogłówki.
Te nabyte 7 lat temu. W pierwszym sezonie osiągnęły prawie 1,5 m wysokości i kwitły nad wyraz obficie. Teraz to już tylko szczątki dawnej świetności.




Te rosną 3 sezon. Trochę cierpią z powodu suszy (rabata wyniesiona), ale kępa ładnie przyrasta.






Zachwycam się tą ciemną odmianą, lubią przesadzanie co 3-4 lata, wtedy się odbudowują i naczej zamierają. Skoro rosną 7 lat to wyjątkowa odmiana
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Milka 06:33, 06 lip 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Mnie też widok na dom z pergoli różanej zachwyca, czysty romantyzm
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
anna_t 08:03, 06 lip 2019


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Jesienna odsłona..? Hania bój się Boga początek lipca dopiero
Ja przed urlopem jeszcze
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Gruszka_na_w... 19:02, 07 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
kasia1 napisał(a)
Haniu, jak patrzę na Twój ogród, to czuję się, jakby żyła w innym państwie. Ty już kisisz ogórki, a moje nawet jeszcze kwiatków nie mają.

A pomysł ze stipami i czosnkiem wykorzystam na większym areale, kiedyś, jak się uporam ze "szkieletem" Marzy mi się stipowe pole. Chociaż zamiast zamiast różowych akcentów wolałabym niebieskie.


Czosnki główkowe bardziej w fiolety wpadają. Stipy można połączyć z niebieskimi szałwiami.
Pierwszy słój małosolnych już nabiera mocy.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies