To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 20:22, 16 mar 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Udało mi się wreszcie zmobilizować do wysiewu pomidorów. Wysiałam je w dwóch 75 cm skrzynkach. Nie mam szklarni ani foliaka, w gruncie najlepiej mi rosną i owocują odmiany karłowe samokończące. Z wysokich pomidorów posiałam tylko San Marzano. Dość późno owocuje, ale jest idealny do suszenia.
Te karłowe przy sprzyjającej pogodzie pierwsze owoce mają już pod koniec czerwca.
Wsadziłam też kilka nasionek pomidorków coctailowych, choć pewnie siewki pojawią się z samosiewu na ubiegłorocznym stanowisku.

Drzewka w ogrodzie zaczęły otwierać pąki liściowe.

świdośliwa

jabłoń rajska Ola

Zakwitły miniaturowe narcyzy

piwonie

zielenina w warzywniku

dereń jadalny na tle cudownie błękitnego nieba

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:29, 16 mar 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

mira napisał(a)

A fiu fiu już wertykulacja - cieszę się, że pokazujesz co tam - to teraz potrzebne wszystkim ale i mi bardzo.Pokazuj, pokazuj proszę choćby gołą ziemię.

A w sprawie trawniczka zawsze można mieć mniej

Ktoś pytał o cięcie grujecznika - a ja zapytam a po co ?

pozdrawiam serdecznie

Na gołą ziemię sypałam dzisiaj to, co zebrał wertykulator.

Fajna ziemia się potem robi, a i gleba nie wysycha tak szybko.

Grujecznika też bym nie cięła. On ma piękny, naturalny pokrój.

Puszkinii mogłabym mieć więcej.

a trawnika mam akuratnie- trochę go musi być, bo ładną ramkę robi rabatom

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

mrokasia 20:33, 16 mar 2020

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20247

Do góry

O nie, nie, nie, ja dla swojego zdrowia psychicznego muszę przestać tu przychodzić chyba aż do lata. Żeby nie czytać ilu rzeczy jeszcze nie zrobiłam w ogrodzie

. O trawie nie wspominam, bo na nowej części jeszcze nie mam a na starej trawnik w zasadzie nie istnieje, szczególnie po ostatnich wykopkach związanych z pracami elektrycznymi. Ale cięcie cisów przede mną. Pocieszam się, że w ich przypadku nie ma jednego sztywnego terminu

.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

TAR 20:33, 16 mar 2020

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11459

Do góry

ja pytałam czy sie tnie, a jest juz i tak za pozno wiec odpuszczone

____________________
Ogrod nad bajorkiem

galgAsia 20:35, 16 mar 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Do góry

Haniu, Ty to masz zacięcie edukacyjne

Pruszniki = puszkinie, prawda?

Piękny dzień, piękna praca. Zdjęcia się podobały?

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

antracyt 20:38, 16 mar 2020

Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13066

Do góry

Ja moje cisy dzisiaj cięłam.
Hania, trawa, kanciki i całokształt porządkowy - niedościgniona jakość

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny

TAR 20:39, 16 mar 2020

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11459

Do góry

galgAsia napisał(a)

Pruszniki = puszkinie, prawda?

no nie
Prusznik to krzew a puszkinia roslinka cebulkowa

____________________
Ogrod nad bajorkiem

Gruszka_na_w... 20:39, 16 mar 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

Helen napisał(a)

Jaaaaki zadbany ogród, pięknie. I porady faktycznie bardzo przydatne. Też lubię do Ciebie zaglądać i patrzeć co w danym momencie robić, ale czasami niestety wychodzę z kompleksami... Bo czasu mało i zawsze coś do zrobienia w domu - obiad, pranie, sprzątanie, zakupy, ehhh. Byle zdrowie było, to damy radę.
P.S. Już nie pytam kiedy promanal był w użyciu, bo pewnie już za późno.

Helen, nie ma powodu wpadać w kompleksy.

To nie wyścigi ani konkurs piękności. Praca w ogrodzie to dla mnie relaks. Zawodowo pracuję głównie głową, wiec dla równowagi potrzebuję trochę ruchu. Mam ten komfort, że sprzątania i opierania to działania sporadycznie niezbędne, jedzenie obmyślam tak, aby nie wymagało codziennych długotrwałych działań kuchennych. Prasowanie uskuteczniam trzy razy w roku.

Zamiast oprysku Promanalem (już jest na niego za ciepło), możesz zrobić oprysk roztworem tymolowym. Nie wiem tylko, czy masz w zasięgu spirytus. U mnie jest niedostępny w mieście i w okolicy. Żałuję, że wyzbyłam się aparatury do robienia bimbru. Byłaby teraz jak znalazł.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:44, 16 mar 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

mrokasia napisał(a)

O nie, nie, nie, ja dla swojego zdrowia psychicznego muszę przestać tu przychodzić chyba aż do lata. Żeby nie czytać ilu rzeczy jeszcze nie zrobiłam w ogrodzie . O trawie nie wspominam, bo na nowej części jeszcze nie mam a na starej trawnik w zasadzie nie istnieje, szczególnie po ostatnich wykopkach związanych z pracami elektrycznymi. Ale cięcie cisów przede mną. Pocieszam się, że w ich przypadku nie ma jednego sztywnego terminu .

Tym w podeszłym wieku zalecają unikanie kontaktów z cywilizacją. Oddałam się w ręce matki- natury.

Na cisy masz jeszcze czas do końca marca, a potem kolejne miesiące z er w nazwie.

Już nie dałabym rady zakładać trawnika od nowa. Serio!

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:46, 16 mar 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

Galasiu, Tarcia, dzięki za uważność w czytaniu.

Poprawiłam.

Odczuwam niedobór prószenia śniegu po tej zimie- niezimie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz