Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

TAR 08:49, 02 cze 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7393
u nas zeszle lato i wiosna zimne i deszczowe byly. taki urok nadmorza

wczoraj troche sadzilam, sa miejsca gdzie ziemia jest nadal bardzo mokra a dzis w nocy znowu padalo. niestety meszki nie daja popracowac popoludniami w ogrodzie. jestem cala pogryziona. zostaja jedynie weekendy. dokoncze u siebie rabate poludniowa i odpuszcze chyba juz na ten rok. czuje sie mocno zmeczona i dopada mnie zniechecenie.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Brzozowadzie... 12:45, 02 cze 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Też mi odpowiadała majowa aura Zegar słoneczny ma świetną miejscówkę. Współczuję zapracowanego czerwca, u mnie przez domową edukację, mimo wszystko, jednak zdecydowanie spokojniej się zapowiada.
Czekam na pierwsze kwitnienie mojej rutewki, wsadziłam ją na granicy łączącej frontową rabatę ze ściętolistnym z jej nową częścią.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Mary 13:08, 02 cze 2020


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3509
Kokesz napisał(a)


Dlatego zamiast szpinaku sieję buraki liściowe. Mam je nawet zimą. Jak jest łagodna jak ta, to zimują, w sobotę robiłam z nich szpinak.
Smakują po przyrządzeniu tak samo.
I są ozdobne

Właśnie myślę nad tym, bo już mam nasiona tych buraków. Można wysiać teraz?
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Kokesz 13:48, 02 cze 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690
Mary napisał(a)

Właśnie myślę nad tym, bo już mam nasiona tych buraków. Można wysiać teraz?


Wysiej, jest ciepło, powinny szybko wykielkować.
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Gruszka_na_w... 17:43, 02 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Też mi odpowiadała majowa aura Zegar słoneczny ma świetną miejscówkę. Współczuję zapracowanego czerwca, u mnie przez domową edukację, mimo wszystko, jednak zdecydowanie spokojniej się zapowiada.
Czekam na pierwsze kwitnienie mojej rutewki, wsadziłam ją na granicy łączącej frontową rabatę ze ściętolistnym z jej nową częścią.


Damy radę przeżyć ten czerwiec. W sumie niewiele go zostało.
Bardzo polubiłam tę rutewkę.Długo kwitnie. Nawet po zakończeniu kwitnienia listki wciąż zdobią. Jak u orlików.



Różyczki ruszają. Z tych rasowych pierwsza zameldowała się Mary Rose. Szkoda, że znowu pochmurno i deszczowo.



Następne będą Edenki.





A w narożniku tarasu pachnie już rugosa.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:46, 02 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Kokesz napisał(a)


Dlatego zamiast szpinaku sieję buraki liściowe. Mam je nawet zimą. Jak jest łagodna jak ta, to zimują, w sobotę robiłam z nich szpinak.
Smakują po przyrządzeniu tak samo.
I są ozdobne


Buraki ozdobne też miałam. W smaku może i są podobne, ale kolorystyka już nie taka. Szpinaczek apetyczniej wygląda na talerzu. W sumie te buraczki bardziej mi pasowały jako element rabat ozdobnych niż warzywo o walorach konsumpcyjnych.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 17:52, 02 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
O, na Mary Rose to bym chciała znaleźć miejsce, piękna róża.
A wiąz jaki już duży Drapanie kota nie zaszkodziło mu zbytnio?
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gruszka_na_w... 17:55, 02 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
TAR napisał(a)

niestety meszki nie daja popracowac popoludniami w ogrodzie. jestem cala pogryziona. zostaja jedynie weekendy. dokoncze u siebie rabate poludniowa i odpuszcze chyba juz na ten rok. czuje sie mocno zmeczona i dopada mnie zniechecenie.


Meszek na szczęście jeszcze nie mam, ale podjadaczy liści to i owszem.
Kiepski nastrój minie. Parę dni słonecznej pogody postawi Cię na nogi.

Piwonia skorzystała z wczorajszych promyków.





Miniaturowy goździk się pojawił.





Kolejne naparstnice się otwierają.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:24, 02 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Zadarnianie pustych miejsc na rabatach ma czasem nieoczekiwane konsekwencje. Nie wszystkie zadarniacze wykopałam, kiedy docelowe rośliny się rozrosły.

Po kilku latach dochodzi do dosyć egzotycznych zestawień.









Kwitną klony Ginnala. Są miododajne. Mnóstwo pszczół się przy nich uwija. Na deser mają kocimiętkę.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
wiklasia 18:25, 02 cze 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Znów sobie westchnę
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies