Przyszłam sprawdzić czy nie ma podsumowania i jak zwykle sprowadzasz mnie na ziemię.
Chociaż burze się w sobie jak czytam o praktycznym podejściu do ogrodu to trudno nie przyznać Ci racji. Ja chyba wolę się oszukiwać. A może mamy inne potrzeby - to chyba bardziej tak - za to w warzywnym zgadzamy się idealnie
zatem oby plony były obfite i cała reszta też się spełniła w tym co ma być lepszym
Podsumowania można czynić, jeśli się cokolwiek sensownego w ogrodzie zrobiło. A ten sezon zbił mi się w jedna mglistą magmę. Jeśli w o magmie można napisać, że jest mglista. Po tych dwunastu miesiącach jedyne momenty ogrodowych ekscytacji nachodziły mnie przy tworzeniu zaprzyjaźnionego ogrodu. Z dzisiejszej perspektywy wydaje mi się, że było to lata świetlne temu.Ta cała koronawirusowa sytuacja mocno zamuliła moja zdolność do odczuwania wielkiej radości. Było to raczej zbieranie okruszków. Moja głowa i emocje niestety wchodzą w dość ścisłe relacje z socjologią i polityką. To się odbija na ogólnym samopoczuciu.
Z ciepłolubnych warzyw udały się dynie i fasolka. Ogórków starczyło na jeden słoiczek. Cukinie zastopowały na etapie dwóch listków, pomidory były poniżej oczekiwań.
Szkoda, że ograniczyłaś tak drastycznie bywanie na forum. Z perspektywy Twojej bujanej ławeczki świat wydaje się być lepszym miejscem do życia niż jest w istocie. Trzymaj się cieplutko i niech Ci się darzy w tym nowym roku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Iwonko, dziękuję za inspiracje.
Postument z zegarem jest na froncie. Kolorystycznie wpasował się w białe i kremowe róże okrywowe, trawy, berberysy i hortensje.
Na skarpie rosną róże Bonica, a obok przejścia doktorek. Rdzawe elementy mi tam kolorystycznie nie pasują. Na nierównym terenie łatwiej będzie osadzić płaską podporę niż trójnóg.
Ostatecznie, gdyby trejaż wizualnie nie pasował, to zastosuję zwykłą obejmę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu, ty najlepiej znasz swój ogród. Co wybierzesz będzie dobrze choć powiem szczerze, że bez tego przejścia drewnianego zrobiło się tam optycznie luźniej.
Bo to tej pergoli nie ma?
To to samo miejsce tylko bliżej, dobrze kojarzę czy mi się pomyliło? Ostatnio u Reni o 2 różnych rabatach rozmawiałyśmy
Tak, mówimy o tym miejscu. Tej pergoli już nie ma. Potrzebuję czegoś, co powstrzyma tę skrajną różę przed pokładaniem się na ścieżkę. Chcę z tej róży zrobić niewysoką różę pnącą. Obelisk mi wizualnie nie pasuje. Nienachalny wizualnie trejaż -tak.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz