O! Wiosna radosna!

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Od wczoraj wreszcie można naprawdę cieszyć się wiosną. Wreszcie rozwinęły się przebiśniegi.Cały marzec były skulone.

Wiesz, że lubię Twój ogród?

To połączenie mi się podoba, przebiśniegi w półcieniu też będą kwitnąć?

Dużo szybsza u Ciebie ta wiosna
U mnie piwonia jeszcze nic nie wystawiła

Johanka77 napisał(a)

O! Wiosna radosna!

Wczoraj była radosna. Dzisiaj kaprysi. Zmienia się jak w kalejdoskopie. Na zmianę słońce, deszcz i wiatr, a po niebie maszerują burzowe chmury.

u nas do 14 slonce a teraz wiatr nawial burzowych chmur i pada. ale zdazylam wszystko porobic na dzis i moge leczyc zakwasy

Gosiek33 napisał(a)

Wiesz, że lubię Twój ogród?

To połączenie mi się podoba, przebiśniegi w półcieniu też będą kwitnąć?

Wydaje mi się, że przebiśniegi mają leśny rodowód. U mnie rosną na garażowej. Słońce jest tam dopiero w godzinach popołudniowych (wystawa zachodnia). Gdyby rosły w słońcu, to najprawdopodobniej szybko by przekwitały, a półcieniu cieszą oko dłużej.

Odwzajemniam uczucia ogrodowe. U Ciebie plusem są rarytasiki roślinne.

Roocika napisał(a)

Dużo szybsza u Ciebie ta wiosna
U mnie piwonia jeszcze nic nie wystawiła

Lokalizacja ogrodu ma niezaprzeczalne plusy.

TAR napisał(a)

u nas do 14 slonce a teraz wiatr nawial burzowych chmur i pada. ale zdazylam wszystko porobic na dzis i moge leczyc zakwasy

To tak jak ja. Odczuwam nadwyrężenia niektórych mięśni.
Udało mi się trochę pokopać i pograbić w warzywniku. Z tym drugim było ciężko, bo ziemia jeszcze mocno nawodniona, a glinę trudno rozbrylić na drobniejsze cząstki. Wysiałam dwie odmiany pietruszki naciowej, zielony groszek, szpinak i bób. Bób już siałam w deszczu. Uciekłam do domu na gorącą herbatkę. Może jutro uda się dokończyć siew marchewki, kopru, sałaty i rzodkiewki. Do połowy kwietnia miałabym już spokój z warzywnikiem.

w tym roku nie sieje warzyw, tylko zielone: szczypior, pietruszke i ziolka. truskawki 2 sezon beda pewnie ładnie owocowac, wysypalam im dzis obornik granulat pada to rozpusci, krzaczki ładnie przezimowaly, sa bez plesni, listki zielone juz przyrastaja.

z przebisniegami masz racje, rosna w bardziej mokrych i zacienionych miejscach wtedy dobrze sie rozkrzewiaja, w sloncu marnie.

wykopalam dzis 1 azalie, derenia kousa i 2 enkianty, balam sie ze jutro chlopaki by mi stratowali przy wykopywaniu brzozy. A enkianty pieknie przezimowaly, za chwile liscie wypuszcza sa tak nabuzowane. tylko styrak udechł po zimie ale on slaby byl od poczatku, nie mialam do niego sentymentu.

Warzywnik daje mi tyle radości, że już nie wyobrażam sobie, iż mogłoby go nie być.
Te polecane przez Ciebie sadzonki truskawek pięknie przezimowały. Mam nadzieję, że dadzą ładne plony.