Może pączki magnoliowe nie ucierpią. Lubię do Ciebie zaglądać, trochę jak do kalendarza wzorowego ogrodnika - relacje z postępów w ogarnianiu ogrodu wyznaczają mi kolejne punkty na liście prac, oczywiście z poślizgiem czasowym Ale nie jestem tak zorganizowana i czasem lista sobie a ja sobie Pozdrawiam.
Ileż już kwiecia u Ciebie, tylko fiołki mam w kolorze. Miodunki, zawilce gajowe, brunery, pierwiosnki, żonkile, runianki i w pączkach tawuły. Ciekawe czy magnolia rozwinie się do końca, oby
Witaj poświątecznie
Cudowny kolor hiacyntów, takie muśnięte niebieskim kolorkiem
No i zawilce już kwitną. Jaka to odmiana? przydałby mi się taki wczesny zadarniacz. Pewnie gajowe, jak wymienia Gosiek.
Z kosodrzewiną od trzech lat mam podobny problem. Pewnie to jakaś choroba ale nie udało mi się zdiagnozować. Co sezon muszę usuwać gałązkę lub dwie, które się zupełnie ogałacają.
To prawie niemożliwe, ze aż tak wyprzedzasz inne (przynajmniej mój ) regiony. U mnie jakieś listeczki się pojawiają, ale to nic w porównaniu, co się dzieje u Ciebie
Organizację wymuszają okoliczności. Jedna para rąk i ograniczony czas plus kłody rzucane przez pogodę determinują ogrodowe prace. I tak w tym sezonie odczuwam silną presję czasu. Sporo prac się spiętrzyło i nie wiadomo, w co włożyć ręce.
Z wzorowego ogrodnika się uśmiałam. Długą droga przede mną, aby sprostać takiemu wzorcowi.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Bukszpanom zwykle przymrozki uszkadzają młode przyrosty. W marcu, podczas cięcia, usuwałam takie, które zmroziło zimą. Teraz jeszcze nie wypuszczają nowych odrostów.
A magnolka mądrze wstrzymała się z otwieraniem kwiecia. Może da się ją podziwiać podczas pełnego rozkwitu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Może mróz popieścił tylko część płatków. Taka mam nadzieję.
Roślinki wbrew pogodzie chcą się pokazać. Koniec tygodnia ma być już ciepły.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Hiacynty jeszcze w pąkach.
Ta cudna kępka to zawilce gajowe. najwięcej ich się pojawia w okolicach bukowego żywopłotu. Szkoda, że po kwitnieniu zanikają. Jako zadarniacz sprawdziłyby się tylko około miesiąca.
Kosodrzewiny będę obserwować. Próbowałam w tym sezonie poobcinać te suchelce, ale to mocno zdeformuje ich pokrój. zależało mi na takich zimozielonych poduchach. Najbardziej chore wymienię na cisy
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
U mnie cieplejszy klimat.
Wadą tego jest nadejście jesieni już w sierpniu.
Trudno mi uwierzyć, że rok temu takie widoki miałam pod koniec lutego. W tym sezonie wszystko jest o miesiąc później. Ale to chyba tak powinno być.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz