Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Agatorek 19:54, 19 mar 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Daga, Monia, to uzbrajam się w cierpliwość
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Magara 00:26, 20 mar 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Poczekaj jeszcze co Hania powie Może ma inne doświadczenia i cierpliwość będziesz mogła zachować na inne nasadzenia
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Agatorek 14:39, 20 mar 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Haha .
Dobry pomysł, bo w sumie nie mam jej zbyt dużo
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Martka 16:39, 22 mar 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Haniu, witaj po powrocie Przypuszczam, że stęskniona za ogrodem ogarniasz i korzystasz z - całkiem niezłej jak na powrót z ciepłego - pogody Nie mogę doczekać się fotek ogrodu
Gruszka_na_w... 20:30, 23 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Magara napisał(a)
Poczekaj jeszcze co Hania powie Może ma inne doświadczenia i cierpliwość będziesz mogła zachować na inne nasadzenia


Kilka lat temu marzyłam o werbenie i traktowałam ją jak rarytas ogrodowy. Okazało się, że u mnie mnoży się niczym przysłowiowe króliki. Nie wszystkie stare rośliny budzą się do życia po zimie, ale mimo ścinania bylin jesienią każdej wiosny pojawia się mnóstwo siewek. Werbeny nie zaliczam do roślin, które znikają z ogrodu. Z pewnością u Agi będzie podobnie. Mamy ten sam typ gleby.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:48, 23 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Martka napisał(a)
Haniu, witaj po powrocie Przypuszczam, że stęskniona za ogrodem ogarniasz i korzystasz z - całkiem niezłej jak na powrót z ciepłego - pogody Nie mogę doczekać się fotek ogrodu


Fotki są w aparacie. Nie mam siły, aby przenieść je do komputerowego folderu. Od 3 dni wieczorem padam niczym przecinek na wietrze. Nadrabiam zaległości. Dobrze, że wypoczęłam, bo skumulowały mi się mocno wysiłkowe prace.
Na pierwszy ogień poszło wysiewanie pomidorów do skrzynek i wałowanie trawnika. Złychałam się przy tym wałowaniu niczym koń zaprzęgowy.
We wtorek rozpoczęłam wertykulację. Trawnik mocno pozarastał mchem, więc musiałam zrobić sporo nawrotów. Okolice karmnika pokrywała gruba skorupa łupinek. Tam też musiałam się ostro napracować, aby doskrobać się do trawy. Udało się oczyścić połowę trawiastych powierzchni.
Dzisiaj wykorzystałam słoneczną i ciepłą pogodę (słupek na termometrze przekroczył 20 stopni) i zabrałam się mycie i szorowanie desek na ganku i tarasie myjką ciśnieniową. Drewno szybko obeschło, więc przystąpiłam do olejowania. Umyłam też meble tarasowe. Kącik wypoczynkowy jest już gotowy do omiatania ogrodu.
Rzutem na taśmę zrobiłam dosiewki trawy na zwertykulowanej powierzchni, rozrzuciłam nawóz i podlałam.
Plan na jutro to dokończenie wertykulacji w sadzie, w warzywniku i na froncie.
Porządkowanie rabat chyba sobie odłożę na później, bo gonią mnie terminy siewu w warzywniku. Groszek, bób, szpinak, rzodkiewka, marchew, sałaty pójdą na pierwszy ogień. W woreczkach czeka cebula dymka i szalotka. Ufff!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 21:15, 23 mar 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12329
Haniu, prr szalona!
Po wywczasach miast dawkować sobie wysiłek rzuciłaś się na robotę na ostro .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 21:18, 23 mar 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Kilka lat temu marzyłam o werbenie i traktowałam ją jak rarytas ogrodowy. Okazało się, że u mnie mnoży się niczym przysłowiowe króliki. Nie wszystkie stare rośliny budzą się do życia po zimie, ale mimo ścinania bylin jesienią każdej wiosny pojawia się mnóstwo siewek. Werbeny nie zaliczam do roślin, które znikają z ogrodu. Z pewnością u Agi będzie podobnie. Mamy ten sam typ gleby.


Chyba że wypieliłam siewki . Ale mam nadzieję że jednak nie wszystkie .
U nas też dziś było bardzo ciepło i zaliczyłam pierwszy dzień na krótki rękaw .

Haniu, a te, które się nie obudzą, to wykopywać?
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Gruszka_na_w... 21:35, 23 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Agatorek napisał(a)


Chyba że wypieliłam siewki . Ale mam nadzieję że jednak nie wszystkie .
U nas też dziś było bardzo ciepło i zaliczyłam pierwszy dzień na krótki rękaw .

Haniu, a te, które się nie obudzą, to wykopywać?


Nawet jeśli jakieś wypieliłaś, to z pewnością pojawią się do czerwca kolejne siewki. Te przycięte możesz zostawić. Same się rozłożą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:36, 23 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)
Haniu, prr szalona!
Po wywczasach miast dawkować sobie wysiłek rzuciłaś się na robotę na ostro .


Nie miałam wyjścia. W ogrodnictwie niewiele jest prac, które można odłożyć na później.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies