Niebezpodstawnie jak widać po zdjęciach Twojego ogrodu .
Swoją drogą - niezły biforafter można zaprezentować . Zrób zdjęcie z tego samego zdjęcia dzisiaj i poka!
Niesamowite ile można zrobić przez 10 lat, takie zdjęcia porównawcze robione z tego samego miejsca też uwielbiam.
Haniu, nacieszyłam oczy zdjęciami i aż wzdycham, masz się z czego cieszyć - o ilości pracy i wysiłku nie wspominam bo to jakoś tak razem wychodzi
Wsadziłam do ziemi dwa 20 cm patyczki z Biedronki na rabacie zaplanowanej dla kwaśnolubów (wrzosów, wrzośćców, perisów, kiscieni i azalii). Patyczki wyglądały niewinnie.
W czwartym sezonie zaczęłam je z lekka podkrzesywać, ale oba miały tendencje do tworzenia szerokiej korony. Zacieniły wrzosy.
Po opadach deszczu miał tendencję do malowniczego pokładania się na sąsiadach.
Musiałam je z tego powodu mocniej przycinać i wtedy straciły ładny pokrój. W okresie bezlistnym wyglądały tak sobie.
One są trudnym do zakomponowania drzewem/krzewem. Ładne są, kiedy kwitną, ale potem dosyć długo utrzymują się na nich te zaschnięte kwiaty w kolorze brudnego brązu. Sporo czasu trzeba czekać na jego całkowite zazielenienie. Jesienią żółknie i zrzuca na ziemię całą masę drobnych niteczek, które bardzo trudno zebrać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Polecam pierwszych dziesięć stron mego wątku. Tam jest w miarę dokładna dokumentacja zakładania ogrodu. Drewniane paliki w narożnikach działki, taśmy ostrzegawcze i 20 cm roślinki.
Bardzo lubiłam wtedy czytać długie wątki na forum. Takie z historią, dobrze udokumentowane zdjęciami. Oglądanie gotowych ogrodów bardzo mnie przygnębiało. Wątki historyczne pozwalały nawiązać emocjonalną więź z ogrodem oraz jego właścicielem i pokrzepiały, bo każdy autor opisywał na początku swoje dramaty z rabaty. Były takie jak moje w owym czasie.
Przedpłocie w 2015
w 2016- dorobiliśmy się płotu
i obecnie
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu, ja mam tamaryszka francuskiego, on najpierw jest zielony, a dopiero w czerwcu-sierpniu kwitnie. To kolejny powód dla którego nie pasuje mi na tą rabatę, w tym czasie mam wystarczająco dużo kwitnących kwiatów lata. Jesienią spróbuję go przesadzić gdzieś w trawę, może to przeżyje.
Tęskniłam bardzo za cieniem i za większymi roślinami. W pierwszych latach bardzo doskwierał nam brak intymności. W niewielkim ogrodzie trzeba trzymać rękę na pulsie, aby nie dopuścić do nadmiernego cienia. Rośliny zaczynają kiepsko kwitnąć, ogałacają się. Cieniste zakątki tak, ale nie całkowicie zacieniony ogród.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Francuskiego ma chyba Gosia/Gosiek. Pewnie ma jakieś doświadczenie o jego tempie wzrostu i pokroju.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Gdybym w momencie zakładania ogrodu miała 30-40 lat, to być może robiłabym to z większym spokojem. Ale kiedy z tyłu głowy ma się świadomość swojego wieku, to na efekt nie można czekać zbyt długo. W sumie to największą presję do działań czułam wtedy, kiedy zbytnio doskwierała mi świadomość "bycia na patelni".
Wróbli i mazurków w tym sezonie u mnie dostatek. Mam nadzieję, że też lubią opuchlaki.
Aktualny stan warzywnika
bób-
ostatki rzodkiewki, pory, selery, kwitnący tymianek, lubczyk i szczypiorek; porom zaczęłam już usypywać górę /\ w celu wybielenia łodygi
jarmuż (listki już podjadamy) i ogórki
Mojej cukinii daleko do twojej.
Buraki i fasolka szparagowa
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Truskawki pięknie kwitną i zawiązują mnóstwo owoców.
Od kilku dni można już podjadać owoce jagody kamczackiej. Pod koniec zimy zrobiłam jej ciecie odmładzające (wycięłam z każdego krzaczka 2-3 najstarsze gałęzie). Zdecydowanie obficiej owocuje.
Sezon na rabarbar dobiegł końca. Teraz karpa dostanie nawóz naturalny i będzie nabierać sił na zbiory w przyszłym roku. Ładnie wykiełkowała fasola tyczna. Ciekawe, czy będzie się pięła po tej konstrukcji z patyków.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz