Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 20:15, 27 paź 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22114
W ogrodzie pojawiły się nowości.

Kremowa chryzantema wygniła mi podczas ostatniej zimy. Ta wciąż się trzyma. Spróbuję ponownie ukorzenić w listopadzie doniczkowy egzemplarz.





Bardzo fotogeniczne nasionka ma trojeść bulwiasta.







Różane ostatki: Rhapsody in blue i The Fairy z Lovelly Fairy.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 20:20, 27 paź 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10092
Różane ostatki jak nie ostatki .
Zainspirowałaś mnie jesiennym cięciem już rok temu, w tym tez już jestem po, poza dwoma różami, które uparcie albo kwitną, albo zamierzają .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 20:25, 27 paź 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22114
I to samo miejsce w słońcu.



Trawy i trawiszcza.









____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:27, 27 paź 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22114
Judith napisał(a)
Różane ostatki jak nie ostatki .
Zainspirowałaś mnie jesiennym cięciem już rok temu, w tym tez już jestem po, poza dwoma różami, które uparcie albo kwitną, albo zamierzają .


Na końcu tnę zawsze The Fairy, bo one mają najwięcej kwiecia. Wszystkie inne mają jakieś pojedyncze kwiatki i paki. Bez żalu je ścinam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 20:38, 27 paź 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10092
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Na końcu tnę zawsze The Fairy, bo one mają najwięcej kwiecia. Wszystkie inne mają jakieś pojedyncze kwiatki i paki. Bez żalu je ścinam.

Oooo, to ja nie ścinam - na jednej róży są dwa pąki i zostawiam oczekując na różowy final .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 20:44, 27 paź 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22114
Judith napisał(a)

Oooo, to ja nie ścinam - na jednej róży są dwa pąki i zostawiam oczekując na różowy final .


Gdybyś miała do cięcia kilkadziesiąt róż, to pewnie sentyment do tych dwóch pączków by Ci przeszedł.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 21:42, 27 paź 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10092
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Gdybyś miała do cięcia kilkadziesiąt róż, to pewnie sentyment do tych dwóch pączków by Ci przeszedł.

Tyż prowda!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Martka 21:57, 27 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)





Faktycznie, ostatki z mocnym przytupem Róże zaskakują intensywnością.
Haniu, ogromną radość sprawiłaś nam tym spacerem po jesiennych zakątkach Twego ogrodu. Tak dobre masz na rabatach proporcje kolorów i rozmiarów. Widać to o tej porze roku szczególnie wyraźnie. Dostałaś piękny październik, po udanym wypoczynku, przy dobrej pogodzie dla prac ogrodowych, bez pośpiechu. Z zapełnioną spiżarnią. Powodów do radości jest wiele.
Za Twoim przykładem też zaczynam cięcie róż na jesieni. Pozostawię jeszcze te kwitnące. Rok temu miałam ich do cięcia kilka Bardzo sobie chwalę Twoją metodę wycinania "do wiaderka". Genialna
Zgadzam się, że w każdym ogrodzie te decyzje, wycinać teraz czy na wiosnę, mogą wyglądać inaczej i nam też musi być wygodnie Czy zauważasz, że ptactwo chętnie powróciło do ogrodu? Dziś dowiedziałam się, że sikorka może mieć nawet kilkunastoletni cykl życia. Jak myślisz, czy te wyklute w naszych budkach powracają później na zimę?








Gruszka_na_w... 22:30, 27 paź 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22114
Martka napisał(a)


Czy zauważasz, że ptactwo chętnie powróciło do ogrodu? Dziś dowiedziałam się, że sikorka może mieć nawet kilkunastoletni cykl życia. Jak myślisz, czy te wyklute w naszych budkach powracają później na zimę?


Wróciły kosy, a dzisiaj rano na rajskiej jabłonce pojawiły się trzy sikory bogatki. Interesowały się jabłuszkami. Kosy szukają pokarmu na ziemi. Jest sporo wróbli i mazurków. Te ostatnie powodują spory harmider. Sikorki długi okres życia mogą zawdzięczać swojej uważności. U mnie reagują nawet na lekki ruch wewnątrz domu.
Przypomniałaś mi o konieczności wyczyszczenia i umycia budek.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Martka 22:40, 27 paź 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Ha, to raczej Ty mi przypomniałaś
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies