Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Magleska 15:53, 07 lis 2022


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Haniu lubię czytać Twoje opisy -pięknie opisujesz ogród i prace w nim w słowie pisanym

jesień masz śliczną -za Twoim przykładem też zaczęłam wycinki w ogrodzie -co mam wolne ,to na 2-3 godzinki idę -mam narazie 1,5 rabaty wycięte
zostawiam trawy i kwiatki te co jeszcze kwitną ,przycięłam też tak jak Ty stipy
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Gruszka_na_w... 16:08, 07 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Magara napisał(a)
Haniu...
Urok zapodanych przez Ciebie zdjęć przyćmiła (albo może raczej przywaliła jak młotem) informacja, że teraz kanciki robisz...
Serio???
Głupio pytam, bo znam odpowiedź... Na pewno masz na to mądre wytłumaczenie...

A ja myślałam, że mam jeszcze tylko maliny do przycięcia (godzina roboty), wycinanie bylin (przy kawie - 15 minut dziennie) i grabienie w "wolnych" chwilach... A dwie książki na mnie czekają i ja na nie A tu wyrzut sumienia się trafił


Wszystkie zapominacie, że od roku działam w innym schemacie dnia. Mnie nic nie goni, jestem panią własnego czasu i mogę nim dowolnie rozporządzać. Zyskałam 8 godzin wolnego czasu każdego dnia. To olbrzymi komfort. Pisaniem o tym osobistym lenistwie powodujecie, że mam jakieś wyrzuty sumienia z powodu tego nadmiarowego czasu wolnego.
A wracając do kancikowania jesiennego- kilka lat temu zmotywowała mnie do tego jedna z forumek. Od kilku miesięcy nie widzę jej na forum, ale pamiętam jej słowa o tym, że jesienno-zimowy ogród bardzo zyskuje po zrobieniu kancików. Podczas mglistych i oszronionych poranków rabaty są dobrze podkreślone.
zdjęcia archiwalne jako dowód





Kanciki idealnie się sprawdzają wtedy, kiedy na rabatach robi się pustawo. U mnie jest to wiosna i okres jesienno-zimowy. Głównie wtedy je robię.
Powód drugi kancikowania to gleba z jaką mam do czynienia. To bardzo ciężka glina, z naciskiem na bardzo. Szybko się zasklepia, porasta mchem, proces namakania i obsychania przebiega z zakłóceniami. Pomaga napowietrzanie pazurkami. Dżdżownice w zbitej glinie mają problem z wciąganiem materii organicznej w głąb. Trochę je wspomagam.
Granica rabaty i trawnika- zwróć uwagę na mech.



Tu widać granicę między oczyszczona i zarośniętą krawędzią.



Okancikowane.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:13, 07 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
daredevil napisał(a)
Piękna jesień u Ciebie, Haniu. Czytam co robisz i mam wyrzuty że się lenię i robię praktycznie nic

pozdrawiam


Karola, bój się boga. Ty leniwa? Nie grzesz kobieto! Jesteś tytanem pracy wszelakiej.
I oby tak zostało, bo efekty działań masz imponujące.

Gdyby nie porządki, to nie widziałabym nawet, że ciemierniki zbierają się do kwitnienia.




A spod kożucha hortensjowych liści wyjrzały na świat tiarelle.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:22, 07 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Magleska napisał(a)
Haniu lubię czytać Twoje opisy -pięknie opisujesz ogród i prace w nim w słowie pisanym

jesień masz śliczną -za Twoim przykładem też zaczęłam wycinki w ogrodzie -co mam wolne ,to na 2-3 godzinki idę -mam narazie 1,5 rabaty wycięte
zostawiam trawy i kwiatki te co jeszcze kwitną ,przycięłam też tak jak Ty stipy


Miło mi bardzo, że z wpisów jest jakiś pożytek.
Nie pracuję w ogrodzie intensywnie. Tak jak Ty- wyskakuję zwykle na 2 godzinki. Ubiegły tydzień był cudowny i prace na świeżym powietrzu były sporą przyjemnością.
Dzisiaj skończyłam jesienne porządki na rondzie i na rabacie z boku budynku. Dobrze jest rzucić okiem na rabaty przed zimą. Pod warstwą liści host i innych zgniłków odkryłam mnóstwo dziur w ziemi. Sporo ich było w okolicach rozchodników. Docisnęłam korzonki i zasypałam dziurki. Mam nadzieję, że strat nie będzie.



Uporządkowane rondo.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:27, 07 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pogoda wciąż sprzyja pracom w ogrodzie. Do uporządkowania zostało mi jakieś 34 m rabat, po 17 m z każdej strony. To obustronny fragment długiej prostej przylegający do budynku od strony tarasu. Na rabatach frontowych bylin do wycinki praktycznie nie ma.

A jesień wciąż jest piękna.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Mirka 22:26, 07 lis 2022


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Docelowe cięcie robię wiosną, tak jak wszyscy. Teraz przycinałam tylko te żółte słomkowe końcówki, bo czasem mokry śnieg pokłada kępy stipy. Niektórzy związują stipy, ale mnie nie chce się w to bawić.
Po przycięciu wyglądają mniej więcej tak jak na zdjęciu.



Dzięki Haniu za zdjęcie.
Myślałam że niżej ją przycięłaś .
Grzywkę to i ja tak przycinam .
____________________
Mirka Mój ogród )
Magara 23:37, 07 lis 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Haniu...
No masz rację
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Martka 08:10, 08 lis 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Haniu, porządki robią wrażenie Dysponowanie własnym czasem dobrze Ci wychodzi pogoda sprzyja, więc mogę sobie wyobrazić, jak kojąco na właścicielkę działa widok uporządkowanych rabat i na dodatek nienagannych kancików! Dobry to pomysł, aby je przyciąć przed zimą, na pustawych już rabatach faktycznie przez kilka dobrych miesięcy będą robiły robotę Czytam Twoje relacje z ogromną przyjemnością z dwóch powodów, bo udziela się Twoja radość działania to raz, ale też zawsze można liczyć na obfitą porcję praktycznych porad
TAR 11:05, 08 lis 2022


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10794
Kobieto droga alez ty masz powera, normalnie az mi glupio, ze ja nic nie robie a juz powinnam.
Piekny posprzatany ogrod, miodzio.

A powiedz jeże masz?
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 12:22, 08 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
TAR napisał(a)
Kobieto droga alez ty masz powera, normalnie az mi glupio, ze ja nic nie robie a juz powinnam.
Piekny posprzatany ogrod, miodzio.

A powiedz jeże masz?


O kondycję dbam codziennie. I tę fizyczną, i te umysłową. Mam nadzieję, że organizm się odwdzięczy. Jeże są. Zostawiały we wrześniu i w październiku swoje odchody, a teraz chyba już śpią gdzieś po tujkami i drewutnią, bo tam pies lubi węszyć.
Buziaki Tarcia. Nie daj się wykończyć wykończeniówce.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies