Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

mrokasia 14:19, 22 lis 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17805
Nie nadrobię wszystkiego ale kanciki wpadły mi w oko . No i kaloszki ocieplane . Ja w lato też pomykam w zabudowanych klapkach z dziurkami ala crocsy. Ale do kopania zawsze wkładam jakieś stare sportowe.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Pszczelarnia 17:15, 22 lis 2022


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
W ogrodzie spędzam dużo czasu także późną jesienią, namiętnie testuję kaloszki ogrodowe i kurtki oraz czapki. Z butów ogrodowych Nr 1 to Huntery, potem na lato Keeny a na zimę to Dachsteiny.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 17:21, 22 lis 2022


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Kanciki! Obowiązkowe o tej porze roku. Też dziś przed zmrokiem zrobiłam mały kawałek.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gruszka_na_w... 18:05, 22 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21650
Pszczelarnia napisał(a)
W ogrodzie spędzam dużo czasu także późną jesienią, namiętnie testuję kaloszki ogrodowe i kurtki oraz czapki. Z butów ogrodowych Nr 1 to Huntery, potem na lato Keeny a na zimę to Dachsteiny.


Na moją ogrodową powierzchnię zakup takowych były nadmierną rozrzutnością. Już nie wspomnę o tym, że wszystkie wymagają czasu na założenie. Wciskanie w wysokie kalosze, a później ich ściąganie, wywołuje zawsze u mnie zgrzytanie zębów. Ubieram wysokie kalosze tylko na grzybobranie.

Dobrze, że znalazłaś czas na kanciki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:05, 22 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21650
mrokasia napisał(a)
Nie nadrobię wszystkiego ale kanciki wpadły mi w oko . No i kaloszki ocieplane . Ja w lato też pomykam w zabudowanych klapkach z dziurkami ala crocsy. Ale do kopania zawsze wkładam jakieś stare sportowe.


To mamy podobne zwyczaje.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 23:51, 23 lis 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6374
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Z Magary zrobiłam Magmarę. Przepraszam.


Problemu nie widzę, Magmara brzmi lepiej nawet, melodyjniej bardziej Ja obecnie w lekturze zahaczającej o Gruzję - Magmara jak najbardziej na miejscu

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gruszka_na_w... 14:16, 25 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21650
Listopad powoli odchodzi do historii. Ogród mnie nie zawiódł. Wciąż jest na czym oko zawiesić.

Ulubionym punktem widokowym jest okno w kuchni, z którego mam widok na rabaty frontowe.







Kosodrzewina Wintergold, zgodnie ze swoja nazwą, przebarwiła się na żółto. Nie trzeba zerkać do kalendarza, żeby wiedzieć iż jesień wkrótce odejdzie.



Drugim ulubionym punktem widokowym jest okno jadalni. Z wiadomych powodów.





Ptaszarnia jest niezwykle uważna i nawet najdrobniejszy ruch w oknie powoduje jej rozproszenie po całym ogrodzie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 14:20, 25 lis 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9599
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Listopad powoli odchodzi do historii. Ogród mnie nie zawiódł. Wciąż jest na czym oko zawiesić.

Ulubionym punktem widokowym jest okno w kuchni, z którego mam widok na rabaty frontowe.


Mniam!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 14:30, 25 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21650
Ogród ma sporo zakątków, w których mogą się ukryć ptaki. Świetną kryjówką jest żywopłot bukowo-grabowy. O tej porze roku ptaki wolą siedzieć na krzewach niż na drzewach. Mają tych pierwszych sporo; do wyboru, do koloru.









Niespełnione marzenie o widoku czerwonych gałęzi dereni na tle białych pni brzóz. Bez dostarczenia dereniom sporych porcji wody nie sprostają temu sąsiedztwu. U mnie zwycięsko ten eksperyment przetrwał tylko bezodmianowy dereń biały i dereń rozłogowy Flaviramea.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:37, 25 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21650
Judith napisał(a)

Mniam!


Równie apetycznie wygląda też teraz rondo. Rosnące za płotem oliwniki wciąż mają srebrne listki.



A klon strzępiastokory zaczął się pięknie obierać.



Lubię też fragment rabaty z Perovskią. Do wczesnowiosennego ścięcia wciąż zdobi.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies