Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Agatorek 18:24, 19 lut 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Potrzebowałabym takiego na kółkach. Oglądałam modele w necie, ale większość z nich ma niewielką wysokość i są dosyć wąskie. D


Można kupić kółka oddzielnie i przymocować do regału, który spełnia wymagania wysokości i szerokości. Kółka mogą być z hamulcem. W Google/ na Allegro trzeba szukać pod hasłem „kółka meblowe” lub „kółka meblowe z hamulcem”

Zamiast oddzielnych kółek można też kupić np. taką platformę transportową i zamontować na tym regał, ale to na pewno drożej wyjdzie niż same kółka.



Haniu, mam pytanie o kukliki, bo wiem, że masz pomarańczowe. U mnie po dwóch latach to potwory (widocznie przypasowało im miejsce) i chyba je podzielę.

Czy mam po prostu wbić szpadel i przeciąć kępę bez wyciągania całej z ziemi (jakbym odkrajała kawałek z bryłą korzeniową)? Czy inaczej?
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
darkowa 18:35, 19 lut 2023

Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 397
Haniu ,u ciebie zawsze fajne rozmowy

Chciałam potwierdzić , że za radą Hani przycinam
korzenie i odsłaniam selerom trochę korzenia.
No powiem , że w końcu były przyzwoite

pozdrawiam
____________________
krystyna {okolice Polanicy-Zdrój}
sylwia_slomc... 18:57, 19 lut 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
Kokesz napisał(a)


U mnie nic nie zmarzło, nie poszło w kwiat, tylko produkowało dużo liści a korzeń był mały.
Jako przedplon na jesień facelia, wiosną kompost, może gnojówka z pokrzyw. I tyle.
Zobaczymy w tym roku


Za bogato chyba miały
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
anuska2507 20:10, 19 lut 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3046
sylwia_slomczewska napisał(a)

Nie lubią gleby bezpośrednio po oborniku. Wolą taką po dwóch latach od nawożenia. Ja wszystkie korzeniowe zresztą

Teoretycznie to wiem. Praktycznie mój warzywnik widział obornik dopiero 2 razy, w tym raz rok temu. Marchewka dopiero po oborniku zaczęła rosnąć Porom chyba też nie zrobiło to różnicy. Teraz będzie rok po oborniku, to chyba dobry czas na selery i przy okazji przetestowanie zabiegów przy korzeniach.
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Gruszka_na_w... 20:32, 19 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Agatorek napisał(a)




Czy mam po prostu wbić szpadel i przeciąć kępę bez wyciągania całej z ziemi (jakbym odkrajała kawałek z bryłą korzeniową)? Czy inaczej?


Można zastosować sposób z odcinaniem części kępy.

Co do mebelka, to chciałabym osiągnąć zamierzony efekt, bez konieczności budowania całej konstrukcji i bez wydawania sporej ilości gotówki. Pojawienie się regału wciąż tkwi na etapie zawieszenia decyzji o zakupie. Potrzebny mi on aż tak?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:37, 19 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
sylwia_slomczewska napisał(a)

Za bogato chyba miały


Kiedy patrzę na wielkość tych sklepowych selerów, to raczej wątpię, aby wyrosły na ubogiej glebie. Z porami jest podobnie.
"Seler wymaga obfitego nawożenia mineralnego i jeżeli nie wykonano analizy gleby, (niezależnie od nawożenia organicznego) pod seler korzeniowy można zastosować od 100 do 200 kg/ha azotu, 80–100 kg/ha fosforu (w przeliczeniu na P2O5), 200– 250 kg/ha potasu (w przeliczeniu na K2O)."

" Seler uprawia się w pierwszym i drugim roku po oborniku."

"Szczególne wymagania por ma w stosunku do azotu. Optymalna dawka tego składnika wynosi 150-250 kg N/ha."

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:46, 19 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Dzisiaj wreszcie ostatecznie stopniały góry śniegu, które powstały na skutek odśnieżania podjazdu i zjazdu śniegowej pokrywy z dachu. Trochę to trwało.
Na frontowej podokiennej zażółciły się ranniki. Z góry przepraszam za jakość zdjęć. Aparat trafił do serwisu.




aktualny stan przebiśniegów



Przebiśniegom Woronowi zmiana miejsca nie pomogła. Wciąż produkują tylko liście. Muszę sie doszukać przyczyny.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:53, 19 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Sesleria jesienna i stipa. Obie trawy były cięte na początku stycznia.





Latem i jesienia eksmitowałam setki cebulek czosnku główkowatego. Skutek eksmisji jest raczej mizerny. I co z tym fantem zrobić?





Jagoda kamczacka lada moment zakwitnie. Owocuje już w maju, więc nie ma się co dziwić, że się spieszy.



Minione opady śniegu nieco poturbowały kwiatuszki ciemierników.



I na koniec miniaturowy przywrotnik czerwonołodygowy. Bardzo go lubię.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:01, 19 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
darkowa napisał(a)
Haniu ,u ciebie zawsze fajne rozmowy

Chciałam potwierdzić , że za radą Hani przycinam
korzenie i odsłaniam selerom trochę korzenia.
No powiem , że w końcu były przyzwoite

pozdrawiam




Też lubię zastosowanie tzw. ogrodniczych mykanek. W zeszłym roku Renia doszkoliła mnie ze wzmacniania sadzonek porów. Wciąż czekam na ujawnienie tajemnicy wyhodowania pietruszki korzeniowej. Mira, z "Ogrodowego spektaklu, który trwa", podpowiadała kiedyś, że nasionka należy wysiewać z mikroskopijnym okryciem ziemią., prawie na wierzchu. Bardzo trudno było to osiągnąć. Plony były ciut lepsze, ale wciąż dalekie od ideału.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Mirka 23:41, 19 lut 2023


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Siewek pomidorów nie pikuję. Mam typowe skrzynki balkonowe . Wypełniam dno keramzytem i wsypuję ziemi na wysokość 3/4 skrzynki. Wysiew nasion w każdej skrzynce robię w dwóch rzędach. Nasiona wsadzam w odległości ok. 5 cm od siebie. Perlitu nie stosowałam, bo u mnie w sklepach nie był dostępny.

Rzadko robię zdjęcia wysiewom. Znalazłam dwa swoje zdjęcia w czeluściach forum. Na fotografii są miesięczne sadzonki. Zwykle fotografuję sadzonki po umieszczeniu ich na zagonku.





Skrzynki codziennie obracam, aby siewki były równomiernie doświetlone.
W skrzynkach są pomidory wysokie i karłowe, samokończące. Stąd różnica ich wysokości.

Haniu bardzo ci dziękuje za te zdjęcia i opis. Spróbuje tak wysiać pomidory ,zawsze pikowałam siewki.
Pozdrawiam
____________________
Mirka Mój ogród )
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies