Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 16:00, 20 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Anda napisał(a)


Uśmiałam się, dzień dobry


Ewcia, Ty akurat wiesz, o czym piszę. Dzisiaj wybrałam pół wiadra i deszcz mnie wygonił z ogrodu. Znowu muszę czekać na podsuszenie gleby, żeby mi te cebulki łatwiej wychodziły.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:01, 20 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Roocika napisał(a)
Witaj Haniu, u Ciebie jak zawsze super relacje i ogród już prawie ogarnięty. Macham wiosennie.


Asieńko, jak miło Cię widzieć. Brakowało Cię w okresie zimowym. Cieszę się, że powróciłaś wraz z wiosną.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:05, 20 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
W dziale liściaste i iglaste są wątki o niepolecanych roślinach. Widzę, że dla bylin, cebulowych i traw też by się takie przydały.


Z tymi czosnkami główkowatymi sytuacja jest specyficzna. U mnie mnożą się szybciej niż króliki, a u niektórych (u Magarci np.) odmawiają rozrodu. Ale dzisiaj już bym z pewnością nie sprawdzała, czy u mnie się namnożą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:09, 20 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
TAR napisał(a)
Tych warzywek to zazdroszcze, bo reki do wszystkiego nie mam. Wychodza mi tylko buraczki, ogorki i fasolka. Pomidory kupowalam flance i mialam wlasne w skrzyniach do jesieni. Natomist pietruszki ani kopru nie potrafie wyhodowac, nie chce mi to rosnac a ponoc jest jak chwast. To samo z marchewka


a za dbanie o jeże to masz u mnie mega plusa


Radość z posiadania ogrodowego jeża jest tak wielka, że kiedy już się go odkryje u siebie, to człowiek jest gotów zrobić wiele dla polepszenia mu komfortu życia.
Tarcia, warzywne plony to coroczna loteria. Moje warzywne motto to zdanie "zawsze coś się w warzywniku uda". I tego się trzymam.
Koper udał mi się dopiero rok temu, kiedy posiałam go w trzech terminach. Ten pierwszy padł łupem mszyc, a drugi i trzeci rzut ocalał.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 16:11, 20 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10071
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Z tymi czosnkami główkowatymi sytuacja jest specyficzna. U mnie mnożą się szybciej niż króliki, a u niektórych (u Magarci np.) odmawiają rozrodu. Ale dzisiaj już bym z pewnością nie sprawdzała, czy u mnie się namnożą.

U mnie przez 6 lat (mniej więcej) od posadzenia nie przybył ani jeden .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 16:15, 20 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Judith napisał(a)

U mnie przez 6 lat (mniej więcej) od posadzenia nie przybył ani jeden .


No właśnie. gdybym go umieściła na liście roślin inwazyjnych i niepożądanych, to byłoby sporo protestów. A ja dzisiaj wypatrywałam milimetrowych cebulek, które też wypuściły szczypiorki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anuska2507 17:03, 20 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2571
U mnie po dwóch latach na pewno się namnożyły Ale rosną tylko w jednym miejscu, na szambie, więc na razie im wybaczam.
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Anda 17:17, 20 mar 2023


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33596
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Ewcia, Ty akurat wiesz, o czym piszę. Dzisiaj wybrałam pół wiadra i deszcz mnie wygonił z ogrodu. Znowu muszę czekać na podsuszenie gleby, żeby mi te cebulki łatwiej wychodziły.


Haniu, wiem niestety. U mnie to samo. Wyrywam i wyrywam i co? Nico Te młode szczypiorki są najgorsze. Wyobraź sobie, że na jednej rabacie dodatkowo rozochociły się szafirki Normalnie prawie zadusiły mi Caradonnę. Dzisiaj się z nimi rozprawiłam

Ogólnie jestem aktualnie zniechęcona gliną. Po obfitych opadach (od prawie trzech miesięcy co chwilę) jest tak mokro, że gdybym miała słuchać K.B. to nie mogłabym wejść na rabaty conajmniej do maja. No ale uwzięłam sie dzisiaj i z grubsza rabaty ozdobne oporządzilam, suchelce i róże przycięłam, kompost z mączkami rozprowadziłam. Nawet przygotowałam już skrzynie warzywne na pomidory, ogródki i fasolkę. Teraz tylko jeszcze groszek posiać muszę
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
MartaCho 18:16, 20 mar 2023

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2206
Haniu,
Po Twojej ostatniej relacji, zakupiłam dzisiaj nasiona pomidorów- piękne miałaś krzaczki i potem zbiory- spróbuję zatem i ja.
Zimą, też z Twojego polecenia, zakupiłam sobie kilka narzędzi od producenta na R.- potrójne pazurki na krótkiej rączce są już moim ulubionym narzędziem . Za to szpadel do krawędzi już nigdzie niedostępny

Podsumowując- dzięki wielkie za wszelkie polecajki i wiedzę, którą się dzielisz!
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Iwona100 18:33, 20 mar 2023


Dołączył: 14 sty 2016
Posty: 714
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Działka leży tuż przy granicy ze szczerymi polami. Granice działki mam obsadzone głównie drzewami i krzewami liściastymi. Jeśli bardzo mocno wieje, to w ogrodzie to czuć, ale Dolny Śląsk to w miarę ciepły region Polski.
Wysiewam pomidory San Marzano (do suszenia), karłowego Promyka i Bosmana, Raf i odmiany pomidorów Dwarf: Tasty Wine, New Big Dwarf oraz Sugar Baby. Jest też malinowy ożarowski.
Rok temu kupowałam nasionka 4 odmian w Pomidorlandii. Ususzyłam sobie nasionka i teraz mam już własne. Reszta nasionek jest z marketowych zakupów.

Iwonka, warto spróbować. Zacznij od pomidorów drobnoowocowych, niskich. Te produkujące wielkie owoce czasem w gruncie nie zdążą dojrzeć.

Dzięki Haniu . Zrobię tak ,że kupię w tym roku gotowe sadzonki koktajlowych i kilka gruntowych. Zobaczę ,jakie będą odmiany i coś wybiorę . Raczej posadzę je w gruncie. Dopóki człowiek nie spróbuje,to się nie przekona i nie nauczy.

Przedpłocie to piękny drugi ogród. Robi wrażenie .

Ja kiedyś też posadziłam czosnki główkowate ,ale od razu nie podobały mi się te szczypiory. Głównie na rabacie było je widać. Bardzo szybko się ich pozbyłam.
____________________
Iwona Wizytówka-Ogród na Zagórzuświętokrzyskie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies