mrokasia napisał(a)

Taaaak, piła łańcuchowa, siekiera, widły… no bardzo kobiece akcesoria .

U nas deszczu niet. Dla mnie dobrze bo aktualnie nie posiadam pokrycia dachu .

Pamiętam, że pisałaś o chęci zmiany koloru dachówki. Oby pogoda Wam sprzyjała. Brak zadaszenia to kłopot w czasie obfitych opadów.
Bardzo lubię prace z różnymi elektronarzędziami. Ich wybór i zakup pochłania mnie bardziej niż jakieś ubraniowe dylematy.

U nas deszczu też nie widać, a tak się cieszyłam z prognoz a piły łańcuchowej nie dotykam ale dobry sprzęt napewno się przyda

Basieksp napisał(a)

U nas deszczu też nie widać, a tak się cieszyłam z prognoz a piły łańcuchowej nie dotykam ale dobry sprzęt napewno się przyda

U mnie jutro ma być 14 stopni, a w północno -wschodniej i wschodniej części Polski 24. Różnica kolosalna. Normalnie inna pora roku.
Bardzo chętnie wysłałabym deszcz do Ciebie. Drzewa na zapłociu znowu stoją w wodzie.

u nas tez sucho, niby padalo ale raptem w poniedzialek i troche w piatek tyle aby trawa wzeszla. ale jak kopie dolki to ponizej 10 cm widac ze ziemia wilgotna, ladnie wszystko rosnie tylko modrzewie maja mszyce a na wszystkich bukowych lisciach zdobniczka sie pokazala. niestety trzeba bedzie wykonac oprysk. mam nieprawdopodobna wrecz ilosc mrowek od mikrych po olbrzymki od czarnych po brazowe, mam wrazenie jakbym mieszkala na mrowisku. na wejsciach do domu postawilam pulapki. ale ilosc tego gigantyczna, sa wszedzie. nie do konca mi to pasuje a nie moge proszku sypac z powodu bialaska, ktory lubi sobie pokonsumowac mroweczki - trafil sie taki dziwoląg

Aż tak leje u Ciebie?
U mnie susza. Muszę podlewać. Od poniedziałku ma padać.

Basieksp napisał(a)

U nas deszczu też nie widać, a tak się cieszyłam z prognoz a piły łańcuchowej nie dotykam ale dobry sprzęt napewno się przyda

I ja liczyłam, że Basia, której geograficznie blisko do mnie w miarę, ma lepsze prognozy niż ja Ale u nas nadal sucho, a niby tydzień temu porządnie podlało Zapowiadany deszcz spadł w postaci paru kropelek.
Odczucia mam podobne jak Asia - niby mokro, a sucho

Witaj Haniu, przypomniał mi się ten twój leśny zakątek. Bardzo mi wpadł w oko przy odwiedzinach. Teraz zdjęcia też przywołują miłe wspomnienia. Z innych zakątków ogrodu też
Świetne masz te orliki, tyle kolorów i rodzajów kwiatów. U mnie z wielu odmian najlepiej czuje się biało różowy, choć akurat takiego nie kupowałam A przydałoby się jednak trochę różnorodności Może uzyskałabym ten efekt wprowadzając jakąś nową odmianę. Mogłyby się może pozapylać wzajemnie.
U mnie też sucho, ale to nic nowego na moich piaskach I ja czytam ze zdziwieniem że u kogoś rośliny mogły wygnić

Dziś kawa z Hanią
Fotki z wyjazdu relaksujące. Południowe niebo ma ten odcień, którego u nas brak. I dobrze zobaczyć wiosnę w tak ciepłej, zazwyczaj spalonej słońcem okolicy.
Przyjemnie wrócić do napęczniałego ogrodu Kukliki robią niesamowitą robotę.
Mariesi mam, też kwitnie bajecznie.
Piła Haniu to będzie rewolucja Oswoisz się szybciej niż myślisz.
Hitem u mnie było przycinanie jałowca stojąc z piłą na kabel w moim ... oczku wodnym.
Trochę zmądrzałam od tej pory, w tym roku pozbyłam się ostatnich jałowców.
Ale piłę uwielbiam. Niedawno dostałam małą na akumulator, to dopiero rewolucja.
Stary ogród coraz bardziej znika

Haniu dobrze że sie naładowałaś słońcem
patrząc za okno mam lekki odruch wymiotny widząc znowu deszcz i zimno
wczoraj 30 stopni dzić ledwo 14 zwariować idzie
wszystko bardzo pomału rośnie u innych widzę kwitnące róze które mam u siebie u mnie ledwo widoczne pączki
pffff

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

W przyszłym roku poeksperymentuję, choć przyznam, że mnie te listki jakoś wcale nie drażnią. Przepis zostawiłam u Ciebie. Gdyby coś, to mam jeszcze przepis na śledzie z dodatkiem rodzynek i chrzanu. Też dobry.

Ślicznie dziękuję
Rodzynki to średnio moja bajka, żurawina tak. I chrzan
Ostatnio próbowałam te z ikea w przyprawach korzennych i możliwe, że to jest smaczne ale ilość cukru była tam ulepkowa.
Także śledzie to moje ulubione cukierki ale nie na za bardzo słodko.
Haniu ja też majsterkuję, grzebię w narzędziach. Paznokcie mam brudne albo w ziemi albo w smarze