Zielone u mnie za tło robia, mam zielone z mocno karminowymi kwiatami, bordowolistne z ciemnymi rozowymi kwiatami i bordowolistne z kremowymi kwiatam, te sa przepiekne.
Kolkwicje lubie bardzo, sa sliczne z tym fontannowym pokrojem, ciekawymi liscmi i drobnym kwieciem. Warto je miec w ogrodzie. Szybko wypelniaja przestrzen i sa bezobslugowe a pasuja do kazdego ogrodu
Przeczytałam zacytowany fragment wypowiedzi Małgorzaty. Jaką krzywdę jej wyrządzono, żeby tak pielęgnować w sobie nienawiść i wplątywać w to inne osoby? Czy może ktoś tak długo wmawiał jej, że inni jej nienawidzą, że w to uwierzyła?
Współczuję tym, którzy z powodu odmiennych poglądów znaleźli się w takim towarzystwie. No ale cóż. Każdy sam podejmuje decyzję. Kompletnie tego nie rozumiem.
Zgadzam się z tym co piszesz Haniu i sama u siebie też różne tematy już miałam, bardziej mi chodzi o to, że nie muszą mojego, Twojego czy kogoś tam wątku odwiedzać osoby, którym tematyka czy poglądy nie odpowiadają, jest tyle innych gdzie może znajdą to co im bardziej odpowiada. Nie wiem jak inaczej to napisać by zainteresowani zrozumieli o co mi chodzi. Nie przychodzę na forum po to by się wkurzać o to czy tamto tylko właśnie by w miłej atmosferze wśród ludzi w jakiś sposób mi bliskich na różnych płaszczyznach życia spędzić czas wolny od obowiązków i złapać ciut wytchnienia i wiedzy nie tylko ogrodniczej w moim przypadku. Czułam, że jak się odezwę to mogę zostać nie zrozumiana....a chciałam zabrać głos w sprawie tego co się dzieje w Twoim i nie tylko wątku tak zupełnie apolitycznie. Bo politycznie to mi bliżej do Ciebie, ale też staram się nie znielubić osób wokół siebie z powodu odmiennych poglądów. Musiałabym większej grupy ludzi pozbyć się ze swego otoczenia, a nie chcę bo jako osoby Ich lubię.
Ja na pewno będę nadal gościem u Ciebie bez względu na tematykę, ale mam nadzieję, że atmosfera na forum wróci z czasem do normy bo już tyle fajnych osób nie zagląda właśnie przez różne nerwowe akcje z ubiegłych lat. A w necie gdzie się nie wejdzie to tylko jad się wylewa, chciałabym by to miejsce było do tego wolne. Nie wiem może mam wygórowane wymagania, ale chcę wierzyć, że więcej w nas dobra niż tego drugiego
Ja w tym roku pierwszy raz za Waszymi radami przycięłam liście porom, i czekam jaki będzie efekt, czy szybciej zmężnieją
A z żywopłotem bukowo grabowym mam spory kłopot bo już powinnam go ciachać ostro, ale chyba rudzik ma w nim gniazdko, a w gnieździe pisklęta i to chyba już kolejny lęg. Jak przytnę może się wystraszyć bo piła hałas robi jednak spory, a do tego gniazdo się bardziej odsłoni i nawet jak nie zwieje to sroki wypatrzą
Haniu, a nie powtarzały Ci kwitnienia latem? Moje wszystkie powtarzają mimo, że do tej pory cięłam tylko wczesną wiosną, po kwitnieniu nie wyrabiałam się z cięciem.
Haniu bardzo lubię do Ciebie przychodzić w odwiedziny -u Ciebie wszelkie dyskusje są zawsze z klasą i na wysokim poziomie
Dzięki Twoim ostatnim zdjęciom bardziej się odnajduję w Twoim ogrodzie-bardzo fajnie przedstawiłaś ,gdzie co jest
warzywniczek wypieszczony i w ogrodzie ślicznie ...ja już marzę o tym ,żeby tylko obmiatać teren .... i żeby w końcu dojść do etapu w kształtach trawnika przede wszystkim ,że już mi nic nie zgrzyta
bo na rabatach ,to liczę się z wiecznymi przesadzankami
No i wykrakałyśmy. Znienacka na trawniku wokół Oli pojawiło się sporo liści.
Trochę mnie to zdziwiło, bo wichury żadnej nie było. Przyjrzałam się listkom, a na nich czarne plamy. Widać przyplątało się jakieś grzybowe paskudztwo.
Zaczekam aż opadną te zainfekowane listki i zbiorę grabiami z trawy. Pryskać już nie ma sensu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Te listki porom wycinam w fazie kuwetkowych siewek. Faktycznie wsadzałam do ziemi nieco grubsze roślinki niż wtedy, kiedy tego nie robiłam. U mnie pory to najokazalej rosnące warzywo.
Z cięciem żywopłotu można zaczekać do końca czerwca/ początków lipca. Wtedy już będzie pewność, że żadne ptaki w nim nie gniazdują.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
bardzo lubię do Ciebie przychodzić w odwiedziny -u Ciebie wszelkie dyskusje są zawsze z klasą i na wysokim poziomie 
