To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 13:57, 21 cze 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

edi75 napisał(a)

O różach myślałam właśnie

Dobry kierunek.

U mnie w tym sezonie czadu dają rugosy.

Jedna w narożniku tarasu, a druga na pierwszym planie po prawej.

A tak wygląda maskownica warzywnika w okolicach jagód kamczackich (to te zielone krzewy). Podsadziłam je śmiałkiem darniowym i bylinami

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 14:03, 21 cze 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

April napisał(a)

Jak ciekawie teraz kontrastują róże z równiutko przyciętymi, mocnymi kształtami zimozielonych. Ukłon w stronę ogrodów francuskich?
Przypomnisz mi proszę odmianę przetacznikowca? Taki mocny kolor. Czy to Amethyst?

Do ogrodów francuskich to mi w ogóle nie po drodze.

To raczej zabezpieczenie jakich takich widoków zimową porą. Sporo u mnie form liściastych. Zimą są łyse i nie zatrzymują wzroku.
Z tym przetacznikowcem mam kłopot. To może być Red Arrow albo przetacznik Christa. Osobiście nie odróżniam przetacznikowców od przetaczników.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 14:06, 21 cze 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

pestka56 napisał(a)

Może te róże z którymi masz kłopot, żeby ładnie kwitły wymagają pędów poprowadzonych poziomo, albo kwitną na pędach dwuletnich, a ty je przycinasz. To mój stały problem z Alchymistem, jak pogodzić cięcie z obfitym kwitnieniem

To róże parkowe. Pąków kwiatowych mają sporo, ale pędy są jak na mój gust nazbyt wiotkie (choć grube) i mają skłonności do przechyłu w jedną stronę zamiast rozłożyć się jak wiecheć. Wbiłam wokół patyki i podwiązałam do nich gałązki. Może się usztywnią we właściwych kierunkach.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 14:22, 21 cze 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

I na koniec takie tamy.

Lubię czyściec wełnisty i firletke omszoną. Tej drugiej pozwalam wędrować samopas. Usuwam, jeśli pojawi się w nadmiarze.

Zakwitły rodgersje kasztanowcolistne. Żałuję, że nie mogę ich lepiej wyeksponować.

Gdzieś w tym buszu mam jeszcze jeden egzemplarz. Może się do niego dokopię po wycince przewrotników. Busz roślinny miewa swoje wady.

Jutro pierwszy dzień lata. U mnie je już widać, a przede wszystkim słychać i czuć. Piękny czas przed nami.

Obiecuje sobie znaleźć jak najwięcej czasu na omiatanie ogrodu z pozycji horyzontalnej.

A na zewnątrz kolejna burza.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Judith 16:03, 21 cze 2023

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307

Do góry

Haniu, pierwszy dzień lata jest dzisiaj

.
Uwielbiam tę Twoją wijącą się trawnikową ścieżkę wśród bujnej roślinności

.

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka

Gruszka_na_w... 16:22, 21 cze 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

Judith napisał(a)

Haniu, pierwszy dzień lata jest dzisiaj .
Uwielbiam tę Twoją wijącą się trawnikową ścieżkę wśród bujnej roślinności .

Długą prostą dobrze się obiega ogród.

Dzisiaj pewnie początek astronomicznego lata. Kalendarzowe od jutra.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Kokesz 16:29, 21 cze 2023

Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Muszę zrywać nie do końca dojrzałe truskawki (dochodzą do pełni koloru w domu), bo gdybym czekała na zaczerwienienie ich w gruncie, to żadnej bym nie zjadła. Patrycja podpowiedziała mi patent na oszukanie i zniechęcenie kosów. za rok wypróbuję.

Poproszę o patent

U mnie gołębie grzywacze łykają czereśnie w całości

najgorsze że zrywają cała masę niedojrzałych owoców z ogonkami i nic z tego już nie ma

Do tego objadaj kalarepę z liści do gołego

Jeszcze kwiczoły wyżerają truskawki, poziomki, porzeczki...masakra

I jak tu lubić te ptaszory

____________________
Renata Osiedlowy ogródek

Gruszka_na_w... 16:40, 21 cze 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

Kokesz napisał(a)

Poproszę o patent
U mnie gołębie grzywacze łykają czereśnie w całości najgorsze że zrywają cała masę niedojrzałych owoców z ogonkami i nic z tego już nie ma Do tego objadaj kalarepę z liści do gołego Jeszcze kwiczoły wyżerają truskawki, poziomki, porzeczki...masakra
I jak tu lubić te ptaszory

Patrycja znalazła przepis na ten patent na You Tube. W fazie zielonych owoców trzeba położyć w pobliżu pomalowane na czerwono (np. lakierem do paznokci) drobne kamyki. Ptak dziobnie i zapamięta, że czerwone z tego miejsca jest niezjadliwe. U Patrycji metoda była skuteczna.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 16:41, 21 cze 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062

Do góry

Kolejne urwanie chmury. Ciężki dzień dla roślin.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

mrokasia 18:53, 21 cze 2023

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19777

Do góry

Ależ piękna porcja zdjęć ! Jak ja się cieszę, że miałam okazję zobaczyć Twój ogród na żywo

.
U mnie Meidilandy zaczęły tłoczyć. Zdecydowanie muszę je ciąć krótko bo inaczej pożerają wszystko dookoła.

U mnie pada od godziny. Delikatnie ale nie narzekam. Może popada jeszcze parę godzin.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy