Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 23:10, 12 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Magara napisał(a)


Haniu, mogłabyś coś więcej napisać na ten temat???

Świdośliwy lamarckie mam dwie, konieczność ich cięcia jakoś mi się nie wyświetliła jak dotąd. Jabłonek więcej, tych rajskich przede wszystkim, ale tu mam zakodowane, że to temat na luty.
A Ty teraz???


Letnie cięcie jabłoni

Przycięłam wilki na świdośliwie rosnącej z boku tarasu. Podczas wiatru gałązki trochę nachodziły na rynnę.

Zimowe cięcie pobudza drzewko do wypuszczania nowych przyrostów, to letnie sprzyja doświetleniu owoców i koryguje kształt.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Iwonka 23:20, 12 lip 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4972
Haniu uwielbiam twój perfekcyjny front, cięcie idealne. Świetne masz te wąskie, wysokie iglaki.
Co do cięcia letniego, jak myślisz czy przycięcie teraz buka kolumnowego o jakiś metr to dobry pomysł? Czy jednak to temat na przedwiośnie? A teraz tylko wilki?
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Gruszka_na_w... 23:24, 12 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Iwonka napisał(a)
Haniu uwielbiam twój perfekcyjny front, cięcie idealne. Świetne masz te wąskie, wysokie iglaki.
Co do cięcia letniego, jak myślisz czy przycięcie teraz buka kolumnowego o jakiś metr to dobry pomysł? Czy jednak to temat na przedwiośnie? A teraz tylko wilki?


Te wąskokolumnowe jałowce przyprawiają mnie podczas cięcia o dreszcze.
czasem zdarzało mi się przyciąć latem drzewa lub krzewy ozdobne. Zniosły to bez szwanku, ale za cięcie Twojego buczka odpowiedzialności nie wezmę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Iwonka 08:10, 13 lip 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4972
Tak precyzyjne manewry na wysokości to wyzwanie, podziwiam Haniu.
Co do terminu cięcia zaczynam mieć z tym coraz większy dylemat. Klon globossum przycięty na przedwiośniu ma już ponad 2 metrowy przyrost.
Bordowe buki kolumnowe nie cięte 2 sezony zanotowały ogromny przyrost. Jeden z nich przytnę mocno na próbę i zobaczę jak zareaguje.
Utrzymanie dojrzewającego ogrodu w ryzach zajmuje coraz więcej czasu.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
antracyt 16:18, 13 lip 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Letnie cięcie jabłoni

Przycięłam wilki na świdośliwie rosnącej z boku tarasu. Podczas wiatru gałązki trochę nachodziły na rynnę.

Zimowe cięcie pobudza drzewko do wypuszczania nowych przyrostów, to letnie sprzyja doświetleniu owoców i koryguje kształt.

Czy dobrze pamiętam, że teraz też można ciąć śliwy? Gdzieś mi też umknęło cięcie wiśni i czereśni - haha, zapisałam sobie ale zapomniałam gdzie
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Agatorek 20:10, 13 lip 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Haniu, widać u Ciebie, że deszczowo jest od wiosny. Wszystko ładnie zielone i soczyste, pięknie kwitnące

Wydaje mi się, że u nas trochę krócej kwitną rośliny, upały zdecydowanie im nie służą. Też się wzięłam za wycinanie przekwitłych róż, ale jakoś mi nie szło. Muszę poczekać na wenę
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Gruszka_na_w... 20:18, 13 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
antracyt napisał(a)

Czy dobrze pamiętam, że teraz też można ciąć śliwy? Gdzieś mi też umknęło cięcie wiśni i czereśni - haha, zapisałam sobie ale zapomniałam gdzie


Czereśnie i wiśnie tnie się zaraz po zbiorach. Śliwom i gruszom też można teraz przyciąć wilki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:25, 13 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Agatorek napisał(a)
Haniu, widać u Ciebie, że deszczowo jest od wiosny. Wszystko ładnie zielone i soczyste, pięknie kwitnące

Wydaje mi się, że u nas trochę krócej kwitną rośliny, upały zdecydowanie im nie służą. Też się wzięłam za wycinanie przekwitłych róż, ale jakoś mi nie szło. Muszę poczekać na wenę


W naszym regionie suszy z pewnością nie ma. Ciężkie gleby długo trzymają wilgoć. Upalne dni z temperaturami w okolicach 30 stopni są dla róż bardzo niekorzystne; zwłaszcza dla tych, które mają kwiaty w kiściach. One bardzo szybko się zaparzają. Chyba brakuje im przewiewu. Te z pojedynczymi kwiatami radzą sobie lepiej.
Przycinanie róż po kwitnieniu to mało przyjemna praca. U siebie muszę balansować, żeby nie zadeptać rosnących obok roślin. Płatki niektórych róż rozsypują się w dłoniach i robią mnóstwo bałaganu. Do uporządkowania została mi Bonica i okrywowe. I nawozić róże znowu trzeba. Ciągle coś.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:28, 13 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Iwonka napisał(a)
Tak precyzyjne manewry na wysokości to wyzwanie, podziwiam Haniu.
Co do terminu cięcia zaczynam mieć z tym coraz większy dylemat. Klon globossum przycięty na przedwiośniu ma już ponad 2 metrowy przyrost.
Bordowe buki kolumnowe nie cięte 2 sezony zanotowały ogromny przyrost. Jeden z nich przytnę mocno na próbę i zobaczę jak zareaguje.
Utrzymanie dojrzewającego ogrodu w ryzach zajmuje coraz więcej czasu.


Wiosenne cięcie ma olbrzymi wpływ na pobudzanie do życia nowych przyrostów. Jeśli masz z nimi problem, to może przerzuć się na cięcie letnie. Po nim drzewa nie wybijają z nowych pąków.

U mnie w zasadzie nie ma zbyt wielu roślin, które trzeba trzymać w ryzach. Dobrze, że nie skusiłam się na przycinanie grabów w wąskie kolumienki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Agatorek 21:54, 13 lip 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


W naszym regionie suszy z pewnością nie ma. Ciężkie gleby długo trzymają wilgoć. Upalne dni z temperaturami w okolicach 30 stopni są dla róż bardzo niekorzystne; zwłaszcza dla tych, które mają kwiaty w kiściach. One bardzo szybko się zaparzają. Chyba brakuje im przewiewu. Te z pojedynczymi kwiatami radzą sobie lepiej.
Przycinanie róż po kwitnieniu to mało przyjemna praca. U siebie muszę balansować, żeby nie zadeptać rosnących obok roślin. Płatki niektórych róż rozsypują się w dłoniach i robią mnóstwo bałaganu. Do uporządkowania została mi Bonica i okrywowe. I nawozić róże znowu trzeba. Ciągle coś.


Masz rację z tymi różami w kiściach, u mnie takie akurat przeważają. Na zbieranie płatków róż nie mam czasu albo, jeśli czas jest, cierpliwości
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies