Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 20:39, 10 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Judith napisał(a)
Masz tak pięknie kolorowo w ogrodzie .
Ja rozkminiam właśnie nieduże byliny kwitnące do półcienia. Łatwo nie jest….


Brunnery, jarzmianki, tiarelle, żuraweczki, przewrotnik ostroklapkowy i czerwonołodygowy, miodunka, bergenie.
Pięknie kwitną hosty. U mnie dają radę w suchym cieniu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:51, 10 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
basia3012 napisał(a)


Czy tą fetę i suszone pomidory to na wierzch cukinii położyć? I czy z oliwy, czosnku, ziół, soli i pieprzu to jakąś marynatę do posmarowania zrobić Czy inaczej?
Zbliża się czas cukinii to trzeba zrobić taką pychotę.
Będę wdzięczna za przepis.


Basiu, przepisów na zapiekanki z cukinii są setki

Mnie one smakują w każdej wersji. Wybierz sobie taki, który Ci się najbardziej podoba.

W jednym z moich ulubionych przepisów podsmażam na patelni przyprawioną ziołami i pokrojona w kostkę pierś kurczaka. Cukinie kroję w plastry, mozarellę lub fetę w kostkę, suszone pomidory w paseczki. Na dno naczynia żaroodpornego wlewam trochę oliwy, układam warstwę cukinii, a na nią po trochę wszystkich składników plus oliwki, dodaję wyciśnięty czosnek, posypuję ziołami, solę i pieprzę. Na to kolejna warstwa i kolejna aż do wyczerpania składników. Wariacji tej potrawy może być sporo.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:54, 10 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Basieksp napisał(a)
Pięknie masz Haniu w ogrodzie a u mnie pierwsza cukina zjedzona według Twojego przepisu no odrobinę po mojemu, ale na wzór, saczmana była


Moje cukinie wyrosły dopiero po piątym wysiewie. Coś nie tak było z nasionami. Teraz zaczęły kwitnąć. Już nie mogę się doczekać zbiorów.
Robiłaś cukiniowy makaron, czy coś innego?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:00, 10 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Dzisiaj upał nieco zelżał. Niebo było zachmurzone, od czasu do czasu popadało, ale raczej nie intensywnie. Udało się oczyścić róże przy warzywnej pergoli i kolejny raz opielić część rabat warzywnych. Groszek i bób kończą już niestety owocowanie. Zbieram się do przycięcia łodyg i przekopania ich z glebą. Będzie zielony nawóz. Fasolka szparagowa i tyczna ładnie kwitną. Za chwilę będą się pojawiać pierwsze strączki. Obsypałam pory, rozgarnęłam ziemię wokół bulwy korzeniowej selerów. Muszę jeszcze nożykiem odciąć boczne korzonki.
Owoce świdośliwy zjedzone, truskawki też produkują ostatnie owoce. Nadchodzi czas wiśni.
Pełnia lata.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
basia3012 00:16, 11 lip 2023


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10453
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Basiu, przepisów na zapiekanki z cukinii są setki

Mnie one smakują w każdej wersji. Wybierz sobie taki, który Ci się najbardziej podoba.

W jednym z moich ulubionych przepisów podsmażam na patelni przyprawioną ziołami i pokrojona w kostkę pierś kurczaka. Cukinie kroję w plastry, mozarellę lub fetę w kostkę, suszone pomidory w paseczki. Na dno naczynia żaroodpornego wlewam trochę oliwy, układam warstwę cukinii, a na nią po trochę wszystkich składników plus oliwki, dodaję wyciśnięty czosnek, posypuję ziołami, solę i pieprzę. Na to kolejna warstwa i kolejna aż do wyczerpania składników. Wariacji tej potrawy może być sporo.


Dzięki Haniu, przejrzałam te przepisy, Są zachęcające. Ale wypróbuję ten Twój z piersią kurczaka. Muszę jutro cukinii poszukać. Ja taka ostrożna jestem i chętnie korzystam z przepisów już wypróbowanych i "przetrawionych".
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
antracyt 09:47, 11 lip 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13070
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Dzisiaj upał nieco zelżał. Niebo było zachmurzone, od czasu do czasu popadało, ale raczej nie intensywnie. Udało się oczyścić róże przy warzywnej pergoli i kolejny raz opielić część rabat warzywnych. Groszek i bób kończą już niestety owocowanie. Zbieram się do przycięcia łodyg i przekopania ich z glebą. Będzie zielony nawóz. Fasolka szparagowa i tyczna ładnie kwitną. Za chwilę będą się pojawiać pierwsze strączki. Obsypałam pory, rozgarnęłam ziemię wokół bulwy korzeniowej selerów. Muszę jeszcze nożykiem odciąć boczne korzonki.
Owoce świdośliwy zjedzone, truskawki też produkują ostatnie owoce. Nadchodzi czas wiśni.
Pełnia lata.

Haniu, co na miejsce groszku dajesz? A może zostawiasz po przekopaniu do rozłożenia zielonego?
U mnie już po wiśniach... zdążyłam zjeść kilka garści, resztę zmaltretowały wróble rozbójniki. objadam się porzeczkami, agrestem i resztkami malin letnich, a czekam na jabłka, gruszki i ogromną ilość jeżyn Fasolkę zaczęłam konsumować wczoraj, taka młodziutka jest najlepsza
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gruszka_na_w... 10:26, 11 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
antracyt napisał(a)

Haniu, co na miejsce groszku dajesz? A może zostawiasz po przekopaniu do rozłożenia zielonego?
U mnie już po wiśniach... zdążyłam zjeść kilka garści, resztę zmaltretowały wróble rozbójniki. objadam się porzeczkami, agrestem i resztkami malin letnich, a czekam na jabłka, gruszki i ogromną ilość jeżyn Fasolkę zaczęłam konsumować wczoraj, taka młodziutka jest najlepsza


U mnie kosy objadły z owoców górne gałęzie świdośliw. Podział był sprawiedliwy.
Zaczekam trochę aż zielone się rozłoży i na początku sierpnia wysieję koper, rzodkiewkę i szpinak.
Czosnek jadalny muszę wykopać, bo część nadziemna jest już w znacznej części podsuszona.
Po warzywniku widzę jak w tym sezonie opóźniła się u mnie wegetacja. Malin letnich nie uprawiam. Zniechęciło mnie doświadczenie z ROD-owskiej działki. Strasznie zawsze byłam podrapana podczas wycinki po zbiorach starych gałęzi i jednoczesne podwiązywanie młodych. Teraz mam tylko jesienne.
Majowe i kwietniowe chłody uniemożliwiły zapylenie niektórych drzewek. Na Oli prawie nie ma jabłuszek, taka sama mizeria jest z owocami śliw. Gruszek będzie sporo, jabłek ciut mniej, bo mam jedną odmianę owocującą w cyklu dwuletnim.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:28, 11 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
basia3012 napisał(a)


Dzięki Haniu, przejrzałam te przepisy, Są zachęcające. Ale wypróbuję ten Twój z piersią kurczaka. Muszę jutro cukinii poszukać. Ja taka ostrożna jestem i chętnie korzystam z przepisów już wypróbowanych i "przetrawionych".


A ja lubię kulinarne eksperymenty. Czasem czynię własne wariacje usuwając lub dodając jakieś składniki. Cukinia to idealne warzywo do kuchennych eksperymentów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
antracyt 11:24, 11 lip 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13070
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


U mnie kosy objadły z owoców górne gałęzie świdośliw. Podział był sprawiedliwy.
Zaczekam trochę aż zielone się rozłoży i na początku sierpnia wysieję koper, rzodkiewkę i szpinak.
Czosnek jadalny muszę wykopać, bo część nadziemna jest już w znacznej części podsuszona.
Po warzywniku widzę jak w tym sezonie opóźniła się u mnie wegetacja. Malin letnich nie uprawiam. Zniechęciło mnie doświadczenie z ROD-owskiej działki. Strasznie zawsze byłam podrapana podczas wycinki po zbiorach starych gałęzi i jednoczesne podwiązywanie młodych. Teraz mam tylko jesienne.
Majowe i kwietniowe chłody uniemożliwiły zapylenie niektórych drzewek. Na Oli prawie nie ma jabłuszek, taka sama mizeria jest z owocami śliw. Gruszek będzie sporo, jabłek ciut mniej, bo mam jedną odmianę owocującą w cyklu dwuletnim.

Maliny mam posadzone w taki sposób, że swobodnie mogę ciąć, a smak owoców rekompensuje ewentualne okaleczenia
U Ciebie czosnek, a u mnie cebula już do wyciągania. Poczekam jeszcze kilka dni i będzie tarasowe suszenie. Tutaj też dumam co dać na jej miejsce. Chciałam spróbować z kapustą pekińską, ale nasion nigdzie w pobliżu nie znalazłam. Może też wysieję szpinak i rzodkiewkę.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Joku 11:31, 11 lip 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13202
Siałaś kiedykolwiek sałatę na jesienny zbiór? Ma to sens, czy rośliny wybijają w pędy kwiatostanowe?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies