To tu- to tam- łopatkę mam !

nyna76 11:26, 05 lis 2023

Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1757

Ja też jak Hania wycinam 3/4 bylin jesienią. Te 13 stopni teraz jest znośne do pracy, a wiosną wiatry wieją i zawsze jestem przeziębiona.

Na wiosnę tylko dopracowuję rabaty na cacy z kompostem, przycna. kanciki i jest cudnie mniejszym nakładem pracy.

Pozdrawiam Cię Haniu serdecznie, zawsze czytam Twój wątek.

____________________
Ania Działeczka-spełnianie zielonych marzeń (wielkopolska,Poznań)

Joku 17:08, 05 lis 2023

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13200

Do góry

Ja też wycinam przekwitnięte byliny, zawsze to mniej pracy wiosną. Bardzo lubię późnojesienne spowolnienie i długie wieczory, mogę wtedy w spokoju oddać się lekturze wszelakiej. Bez wyrzutów sumienia że "zaniedbuję ogród"

.

____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny

Muszelka 17:29, 05 lis 2023

Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846

Do góry

Obejrzałam zdjęcia. Piękne kadry!
Szalona, kolorowa Jesień dotarła i do Twojego ogrodu

Ona trochę kojarzy mi się z Cyganką (Romką po dzisiejszemu). Narobi zamieszania, porozrzuca kolorowe chusty, pomacha barwnymi sweterkami, a na koniec wywinie spódnicą i zrobi nas na łyso

____________________
Ogród Muszelki Wizytówka

LIDKA 17:47, 05 lis 2023

Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11048

Do góry

Hania kolory jesieni przepiękne masz. U mnie buro i ponuro. Pada pare tyg.

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej

olciamanolcia 18:43, 05 lis 2023

Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9059

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Wewnątrz ogrodu czeka mnie sporo grabienia.

Ja bym nie grabiła

Piękny jesienny dywan. Dziś po takim dywanie w lesie z Kodikiem spacerowaliśmy -efekt trzy słoiki grzybków w occie

Jesień u Ciebie iscie jesienna-kolory dają moc. I jak tu jesieni nie lubić ,,,

____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka

Gruszka_na_w... 19:57, 05 lis 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

Magara napisał(a)

O, to, to Tej wersji będę się trzymać

Haniu, dzięki za wyjaśnienie z gaurą A widoczki ogrodowe obejrzałam, jak zawsze, z wielką przyjemnością

Trzymaj się jej, trzymaj.

Psyche będzie zadowolona.

Widoczki dziękują za poświęcenie im uwagi.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:01, 05 lis 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

Joann napisał(a)

Ja także oglądam z przyjemnością i podczytuje ukradkiem za Twoją radą Haniu wytnę byliny przed zimą przynajmniej niektóre. Pozdrawiam jesiennie

Dziękuję za odwiedziny.

Jesiennymi ścinkami wypełniłam ponad m3 kompostownika, a rabaty wcale nie wydają się puste. Mam też nadzieję, że wycięcie "ogrodowych zdechlaków" utrudni nieco grasowanie nornicom. Pod tymi zgniłkami odkryłam sporo śladów grasowania nornic. Kot ma teraz ułatwione polowanie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:06, 05 lis 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

nyna76 napisał(a)

Ja też jak Hania wycinam 3/4 bylin jesienią. Te 13 stopni teraz jest znośne do pracy, a wiosną wiatry wieją i zawsze jestem przeziębiona.

Na wiosnę tylko dopracowuję rabaty na cacy z kompostem, przycna. kanciki i jest cudnie mniejszym nakładem pracy.

Pozdrawiam Cię Haniu serdecznie, zawsze czytam Twój wątek.

Wczoraj i dzisiaj z przyjemnością pracowałam przez jakieś dwie godzinki. Wycinane byliny były w większości zagrzybione. Ozdoba już z nich żadna. Zostawiłam jeszcze bodziszki Rozanne, bo wciąż kwitną. Nieźle wyglądają brunnery. Przed zimą planuję jeszcze odświeżyć kanciki. Fajnie wyglądają, kiedy trawnik pokryje szron.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:08, 05 lis 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

Joku napisał(a)

Ja też wycinam przekwitnięte byliny, zawsze to mniej pracy wiosną. Bardzo lubię późnojesienne spowolnienie i długie wieczory, mogę wtedy w spokoju oddać się lekturze wszelakiej. Bez wyrzutów sumienia że "zaniedbuję ogród" .

To mamy takie samo podejście do jesieni.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:16, 05 lis 2023

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208

Do góry

Muszelka napisał(a)

Obejrzałam zdjęcia. Piękne kadry!
Szalona, kolorowa Jesień dotarła i do Twojego ogrodu Ona trochę kojarzy mi się z Cyganką (Romką po dzisiejszemu). Narobi zamieszania, porozrzuca kolorowe chusty, pomacha barwnymi sweterkami, a na koniec wywinie spódnicą i zrobi nas na łyso

Romowie kojarzą mi się raczej z upodobaniem do innej niż jesienna palety barw.

Ale nuty szaleństwa nie można im odmówić. Parę tygodni temu zachwyciłam się serialem "Infamia". Akcja rozgrywa się w środowisku polskich Romów. Były i barwne chusty, i kolorowe sweterki, nie zabrakło też wywijania spódnicą.

Przy okazji odkryłam nowy talent aktorski. O Zofii Jastrzębskiej będzie kiedyś głośno.

A w ogrodzie znowu wieje. Zamieszanie kolorystyczne, i nie tylko one, z pewnością będzie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz