Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 16:08, 09 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
antracyt napisał(a)
Śniegowej kołderki zazdroszczę, u mnie tylko mróz i odrobina szadzi.

W zeszłym roku zrobiliśmy komorę kompostownika na liście i miskantowe resztki(pewnie co nieco po koszeniu trawy też tam trafi w ramach zielonego składnika). Zobaczymy jak długo potrwa przerabianie.


Moje dwie komory mają pojemność nieco ponad 2 m3. Lądują w nim odpady bio z domu, liście, trawa, ścięte byliny, świeży obornik, czasem popiół z kominka. Część pociętej słomy ląduje na zagonku z truskawkami. Nadwyżek słomy jest za dużo, stąd ich wywożenie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:14, 09 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Darecka napisał(a)
Haniu, dmuchnij trochę tego śniegu do nas też, podobnie jak u Asi i Zuzi w łódzkim łysy mróz, kołderki brak Coś mi się wydaje, że 3 miesięcy abstynencji ogrodowej trudno będzie dochować Nawet z tak racjonalnym podejściem, jak Twoje


Nadwyżki śniegu miałam na początku grudnia. Opady były tak obfite, że trzeba było odśnieżać 4 razy dziennie. Teraz było skromnie. Nie bardzo jest czym dmuchać.

3 miesiące abstynencji dotyczy tylko i wyłącznie prac ziemnych w warzywniku. Przy uprawach gruntowych niczego nie da się tam zrobić wcześniej. Pozostałe prace jak najbardziej wchodzą w rachubę. Dla działań z sekatorem niewiele jest przeszkód.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margo2 23:09, 10 sty 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2187
Ja tam bym nie narzekała na taki skromny opad.
Ja mam tylko przyprószone rabaty.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Oby nie był gorszy od poprzedniego, czego się obawiam
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Gruszka_na_w... 12:33, 11 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Margo2 napisał(a)
Ja tam bym nie narzekała na taki skromny opad.
Ja mam tylko przyprószone rabaty.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Oby nie był gorszy od poprzedniego, czego się obawiam


U mnie już po tych największych mrozach. Termometr pokazuje 0 stopni. Idzie ku lepszemu.
Przyjmuję wszystkie wydarzenia roczne z dobrodziejstwem inwentarza. Już wiem, że każdy rok przynosi i te dobre, i te złe momenty. Takie jest życie i mamy, w sumie, niewielki wpływ na to co się wokół nas dzieje. Mamy jedynie wybór, czy skupiać się będziemy tylko na życiowych kłodach, czy też uda nam się dostrzec nawet te najmniejsze kruszynki radości. Osobiście wolę tę drugą opcję.
Życzę Ci, aby ten kolejny rok dostarczył Ci jak najwięcej tych radosnych chwil.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Alija 13:21, 11 sty 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10108
Piękne zimowe zdjęcia. U nas dzisiaj też już mniej mrozi, tylko -6 (przedwczoraj było-22, a wczoraj -19). Nie mogłam nadążyć z dosypywaniem jedzonka ptakom, taki był tłok. Oprócz codziennych gości, czyli mazurków, wszelkiej maści sikorek, zięb, kowalików, dzwońców, pojawiły się gile, dzięcioł, grubodziób i chyba czyżyk. Naprawdę było na co patrzeć.
Pozdrawiam, byle do wiosny.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Makao 19:40, 12 sty 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7425
Kiedy na rabaty wyłożyć przekompostowany obornik? Luty? Marzec?
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Gruszka_na_w... 21:41, 12 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Makao napisał(a)
Kiedy na rabaty wyłożyć przekompostowany obornik? Luty? Marzec?



Aniu, rozkładanie go na wierzchu, to trochę marnotrawienie jego składników. Dobrze byłoby zmieszać go z wierzchnią warstwą gleby. Przekompostowany obornik zawiera azot, nieco mniej niż surowy obornik, ale jednak sporo. Azot jest podatny na utlenianie, dlatego warto go wprowadzić nieco głębiej w glebę. Nie wiem też, czy ściółkowanie rabat tym przekompostowanym obornikiem nie będzie ryzykowne; w sensie, czy nie będzie to zbyt duża dawka azotu, która może zaszkodzić roślinom. Nawożenie obornikiem stosuje się zwykle raz na 4 lata (wprowadza się go do gleby jesienią) i nie wszystkie rośliny lubią tak obficie nawiezioną glebę. Osobiście zmieszałabym przekompostowany obornik z kompostem. Taki zabieg robi się po ruszeniu wegetacji, zwykle pod koniec marca.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:46, 12 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Alija napisał(a)
Piękne zimowe zdjęcia. U nas dzisiaj też już mniej mrozi, tylko -6 (przedwczoraj było-22, a wczoraj -19). Nie mogłam nadążyć z dosypywaniem jedzonka ptakom, taki był tłok. Oprócz codziennych gości, czyli mazurków, wszelkiej maści sikorek, zięb, kowalików, dzwońców, pojawiły się gile, dzięcioł, grubodziób i chyba czyżyk. Naprawdę było na co patrzeć.
Pozdrawiam, byle do wiosny.


U mnie poszło już 40 kg karmy. Domówiłam kolejne 20 kg. Ptaszarni jest mrowie. Z rarytasów jest tylko rudzik. Pozostałe to te najbardziej pospolite: mazurki, wróble sikory bogatki i modre, kosy i sierpówki. Kilka lat temu bywały szczygły. Ależ one są cudne! Dzięciołów u mnie brak. Nie ma jeszcze w okolicy wystarczająco starego drzewostanu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makao 21:46, 12 sty 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7425
Ok. Super. Dziękuję. Wszystko pasuje.

A czy kurzy to dobry dobry obornik?
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Gruszka_na_w... 22:38, 12 sty 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Makao napisał(a)
Ok. Super. Dziękuję. Wszystko pasuje.

A czy kurzy to dobry dobry obornik?


Wszystkie ptasie oborniki są bardzo "naazotowane". Dawkować je trzeba z dużą ostrożnością, bo mogą popalić rośliny. W ich przypadku okres kompostowania jest dłuższy niż w przypadku odchodów ssaków.

Kurzy nawóz najlepiej jest wrzucić na ubogi kompost (taki zawierający sporo frakcji brązowej (kartony, liście, słoma, rozdrobnione gałęzie). On przyspieszy proces rozkładu. Taki kompost będzie bezpieczniejszy do ściółkowania roślin niż czysty kurzak.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies