Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Anda 11:15, 19 kwi 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33434
Piękna wiosna Teraz ochłodzenie, to będziesz mogła ponapawać się tymi widokami dłużej
Twoja Mariesii śmiesznie rośnie
U mnie całe szczęście nie ma przymrozków, jedynie w poniedziałek w nocy ma być -1.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gruszka_na_w... 12:44, 19 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
tuAnna napisał(a)
Haniu dostałam całą torbę cebulek szafirków. Zastanawiam się czy mogę je teraz wsadzić do ziemi czy dopiero jesienią. Szkoda je zmarnować i dlatego proszę o radę. Pozdrawiam serdecznie. Anna


Szafirki to nie tulipany. Można je wsadzać do gruntu o każdej porze. Tak wynika z moich doświadczeń.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
tuAnna 12:47, 19 kwi 2024


Dołączył: 12 mar 2021
Posty: 45
Dziękuje bardzo za wiadomość. Jutro je posadzę. Miłego weekendu
Gruszka_na_w... 12:52, 19 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Wafel napisał(a)
Ale cudny kolor orlików, ja mam fioletowe, ale jeszcze w powijakach są Co do bioty Aurea Nana to zobaczymy, jak kiedyś pisała Danusia, "jak ci coś zmarnieje, nie płacz, będziesz mieć miejsce na coś lepszego"


Orliki dokonują jakiś tajemniczych dla mnie krzyżówek. Ponad 10 lat temu przyniosłam z ROD-owskiej działki ze dwie sadzonki fioletowo-białych. Teraz mam ich multum: fioletowych, różowych, błękitnych, kremowych i białych.
Wiem, że w ogodowanie wpisane są straty. Czasem się z tych strat cieszę, kiedy wypada coś, co okazało się niezbyt trafnym wyborem (tak jest w przypadku tych tujek), czasem przyjmuję straty obojętnie, ale nie ukrywam, że zdarzają się też straty nad którymi boleję. Tak było w przypadku utraty klona Ussuryjskiego. W jego przypadku pocieszenie Danusi absolutnie nie wchodziło w rachubę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 12:56, 19 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Anda napisał(a)
Piękna wiosna Teraz ochłodzenie, to będziesz mogła ponapawać się tymi widokami dłużej
Twoja Mariesii śmiesznie rośnie
U mnie całe szczęście nie ma przymrozków, jedynie w poniedziałek w nocy ma być -1.


Mnie się wydawało, że Mariesii rośnie akuratnie, tak trochę pagodowo. Na wysokość nie przyrasta zbyt szybko i w tym miejscu jest to sporą zaletą. Ukrywa łyse stópki bordowolistnego perukowca.

Ochłodzenie nieco mi komplikuje harmonogram prac. Chciałam dokończyć kancikowanie, ale trudno mi się zmotywować do pobytu na zewnątrz.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
GingerO 13:12, 19 kwi 2024

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 119
Cześć Haniu,
Czy możesz polecić szpadel do darni, czy nóż do darni. Jest tego dużo na Al... Ale szukam czegoś sprawdzonego.
Co polecacie Dziewczyny??
____________________
Ola
Rumianka 13:28, 19 kwi 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257
Wiosna rozpędziła się jak motocykl...szkoda, żeby śnieg i grad zniszczył te pięknie kwitnące kwiaty...u mnie obecnie dość intensywny grad...a zimno, aż w nosie zamarza...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Joku 13:33, 19 kwi 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12135
Szukaj takiego który ma jak najgrubsze połączenie (taka szyjka) pomiędzy nasadą czyli tą częścią w której jest zamontowany trzonek a właściwym szpadlem czyli płaską zaokrągloną blachą. Lepiej to się ocenia w realu. Takie delikatne "szyje" moim zdaniem szybko się łamią. Ważne też żeby szpadel był ostry. Tego w internecie też się dobrze nie oceni. Piszę z własnych doświadczeń.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Gruszka_na_w... 14:17, 19 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
GingerO napisał(a)
Cześć Haniu,
Czy możesz polecić szpadel do darni, czy nóż do darni. Jest tego dużo na Al... Ale szukam czegoś sprawdzonego.
Co polecacie Dziewczyny??


W przypadku noża do darni najistotniejsza jest szerokość półksiężyca w jego płaskiej części i wysokość. Dobrze byłoby, aby półksiężyc był zakończony dosyć szerokim wygięciem ułatwiającym dociskanie go stopą do krawędzi. Zbyt małe półksiężyce w połączeniu z nazbyt długim uchwytem są niestabilne i zbyt płytko nacinają darń.
Dla mnie ideałem jest nóż do darni Romanika. Ma drewniany trzonek i solidnie wykonaną część nacinającą. Jest świetnie wyważony. Używam go od wielu lat.
Jedynym problemem może być kłopot z jego dostępnością.
Ewa/ Anda chwaliła sobie nóż do darni sprzedawany w marketach Aldi. Jakiś czas temu pojawił się w gazetkach reklamowych.
Odradzam kupowanie markowych zestaw typu Quik Fit z wymienną końcówką. Jeśli nie uda Ci się znaleźć Romanika, to zakupu noża dokonaj stacjonarnie. Sprawdź jak leży w dłoni, jak reaguje na jednostronny docisk stopą, czy jest stabilny i ma odpowiednie rozmiary.
Edit: wyczytałam, że firma Romanika jest w stanie upadłości i przejął ją syndyk. Wyprzedają zapasy, ale noży do darni już nie ma na stanie. Wielka szkoda.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:19, 19 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Joku napisał(a)
Szukaj takiego który ma jak najgrubsze połączenie (taka szyjka) pomiędzy nasadą czyli tą częścią w której jest zamontowany trzonek a właściwym szpadlem czyli płaską zaokrągloną blachą. Lepiej to się ocenia w realu. Takie delikatne "szyje" moim zdaniem szybko się łamią. Ważne też żeby szpadel był ostry. Tego w internecie też się dobrze nie oceni. Piszę z własnych doświadczeń.


Mój pierwszy nóż do darni miał tę wadę. Złamał się po trzech sezonach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies