Te upały mnie zniewalają. 3/4 mojej radości życia uleciało w kosmos. W ogrodzie nic nie da się robić. Dłubię coś tam przy renowacji mebli kuchennych, suszę pomidory i czekam na ochłodzenie.
Niby zielono, ale w sadzie lecą już liście, ogołociły się oczary wirginijskie. Smutna jakaś ta końcówka lata. Forum odwiedzam codziennie, podczytuję, co u innych, ale trudno mi wykrzesać energię na komentowanie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Rozchodniki to jedne z najstarszych bylin w moim ogrodzie. Rosły, kiedy na forum mało kto miał je u siebie. Teraz trudno znaleźć ogród, w którym ich nie ma. I dobrze, bo mają same zalety.
U mnie najwięcej jest tych najstarszych odmian. Kupiłam je z 20 lat temu od jakiejś babci na lokalnym ryneczku. Wsadziłam je na ROD-owskiej działce, a potem przeniosłam jako zapchajdziurę do obecnego ogrodu. Potem pojawił się Mr Goodbud, ale w porównaniu z tym pierwszym szybciej traci na atrakcyjności, bo płowieje i zasycha. Jest też mniej odporny na ewentualne zacienienie. Wsadzałam też jakieś ciemnolistne, ale one nie rosną i nie kwitną jakoś spektakularnie.
Me Goodbud
NN z ryneczku
Te ciemnolistne wsadzałam na froncie, ale chyba zostały zagłuszone.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Początek września w ogrodzie jest dosyć monotonny. Wciąż kwitnie to samo co w sierpniu. Za późno wstaję. Słońce jest już dosyć wysoko i trudno zrobić zdjęcia.
Ten powojnik przetrwał suszę, choć rośnie pod klonem ściętolistnym i nawet powtarza kwitnienie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Koniec spaceru. Dzisiaj znowu żar leje się z nieba.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Wyjątkowo malarska ta porcja zdjęć. Upał czuć, powiew jesieni(pomimo zaprzeczających temu temperatur) również. Podoba mi się to co widzę
Pisałam ostatnio, że wrześniowe ciepło lubię... nie chcę się z tego wycofywać, ale marazm ogrodniczy (niestety też twórczy) dopadł i mnie. Najchętniej bym go przespała, ale w pracy terminy gonią. Dobrze, że ogród poczeka.