Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

AnnaCh 12:20, 29 sty 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Na zwartym pokroju mi zależy A kiedy to robisz, marzec?
Super, znowu czegoś mądrego się od Ciebie dowiedziałam, choć nieskromnie przyznam, że sama chciałam je i tak pociachać, celem zagęszczenia
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Gruszka_na_w... 13:32, 29 sty 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Róże tnie się w porze kwitnienia forsycji. Posadź sobie miniaturową forsycję Maluch (można ją formować w kulkę) i będziesz miała osobisty wskaźnik cięcia. Ewentualnie można się posiłkować forsycjami sąsiadów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
AnnaCh 22:30, 29 sty 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Swoją forsycję oddałam sąsiadom Będę u nich obserwować
____________________
Ania - Malutki pod lasem
tulucy 22:34, 29 sty 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
My naszą wycięliśmy, mamy tam teraz przejście do drugiej bramy. Ale sąsiedzi mają
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 06:12, 30 sty 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Lucy, Aniu- czasem dobrze jest mieć sąsiada. Zwłaszcza jeśli nie wzbrania się przed sadzeniem roślin odmiennych od tujek.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Jana 20:29, 30 sty 2017


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
masz piękną the Fairy i Maidiland. Ja mam też Fairy w ilości 3 sztuk ale nie ma tak pięknego koloru jak Twoja zależy mi też na zwartym pokroju więc i moje ciachnę na wiosnę, też muszę szukać forsycji u sąsiadów, miałam ale wybyła
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
AgataP 13:26, 01 lut 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Ja też mam forsycję u siebie - to taka żółta lampka która zapala się jak wiosna przychodzi Jedną tnę w kulkę, a drugą przycinam - obie pięknie kwitną i nie zamierzam ich wywalać, bo kocham tą wiosenną żółć tnę nawet do wazonu...
____________________
Z Pszenicznej...
Gruszka_na_w... 14:18, 05 lut 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Agatko, u mnie też rosną z uwagi na energetyczne właściwości żółci wczesną wiosną.
Jana, moja the fairy bardzo lubi niskie cięcie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 15:02, 05 lut 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Ależ mnie nosi
Wczoraj nie wytrzymałam wewnętrznego napięcia.
Przycięłam zewnętrzne oliwniki, a dokładniej to je podkrzesałam, żeby wygodniej było kosić. Sympatyczne odgłosy dochodziły do moich uszu- kto stąpał po glinie nasączonej wodą, ten wie, o czym piszę.
Potem działałam w sadzie. Pod sekator poszły gałązki krzyżujące się z innymi i te rosnące do środka. Wciąż mam problem z odróżnieniem pąków kwiatowych i liściowych, więc reszta była korygowana mocno intuicyjnie. Pobieliłam wapnem pnie.



Spektakularnych oznak przedwiośnia nie stwierdziłam. To, co wyłania się spod śniegu wygląda nieźle. U paru róż zauważyłam sczerniałe pędy, ale z diagnozą trzeba jeszcze poczekać.
Ładnie wyglądają pierisy i kiścień. Kwitną wrzośce. Wrzosy trzymają formę. Niektóre azalie mają liście zielone, a niektóre bordowe. Ciekawe od czego to zależy?






Pod koniec lutego przytnę wrzosy i spryskam je środkiem grzybobójczym.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 15:14, 05 lut 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Między trawami mam trochę cebulowych. Niedługo zaczną wyłazić z ziemi, więc postanowiłam zacząć cięcie traw, żeby potem nie uszkodzić kiełków.
Na podokiennej na froncie wreszcie widać ostrokrzewy i tuję Aurea nana. Ostrokrzewy chyba będę formować w stożek. Przyda się tam pionowy akcent.


Z leżącej naprzeciw rabaty zniknęły badyle miskantów , imperaty i rozplenic.



Na drugiej frontowej też ścięłam miskanty. Koloru wiosną dodadzą cebulowe i misy z bratkami. Muszę sobie przypomnieć, kiedy tnie się iglaste. Jałowce Blue Arrow trzeba ponownie odchudzić. Ten zabieg sprzyja ich urodzie.


Rododendrony są w dobrej formie. Zakupiłam już helat żelaza i florovit dla kwaśnolubnych. Pierwsze dożywianie po zimie będą miały w formie dolistnej. Klon strzępiastokory ładnie się strzępi.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies