Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gosiek33 08:20, 09 sie 2017


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Gruszko ale gruszek się dochowałaś.... mniam
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gruszka_na_w... 08:51, 10 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Gosiek, gruszki jeszcze niezjadliwe. Ciesze się, że w ogóle zaowocowały, bo na śliwach pustki.
Tymczasem objadamy się jeżynami. Ruszyły też jesienne maliny. Letnich odmian nie sadziłam, bo za dużo z nimi babrania i bardzo rozchodzą się rozłogami. Jesienne nie wymagają podwiązywania, rozróżniania tegorocznych i ubiegłorocznych pędów. Ścinam je późną jesienią i to wszystko. Zimą dostają trochę popiołu z kominka, a wiosną kompostu.
Gorąco, leniwie, niewiele zmian w ogrodzie. Końcówka lata nie jest najmocniejszą stroną mojego ogrodu. Ale skoro powiedziało się A (niezbyt pracochłonnie), to trzeba zaakceptować B (czasem jest nudno). Nadchodząca jesień zrekompensuje tę chwilową nudę.

Dużo radości wizualnej daje mi rabata na przedpłociu. Nie przypuszczałam, że w ciągu jednego roku tak ładnie się rozrośnie. Tu debiutowałam z nasadzeniami turzyc. Pięknie przyrosły.




Powtórzyłam później nasadzenia z turzyc na garażowej. Tu też spisały się na medal.


Druga strona rabaty na przedpłociu (wewnątrz)

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 08:57, 10 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090








____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 09:32, 10 sie 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18136
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Gorąco, leniwie, niewiele zmian w ogrodzie. Końcówka lata nie jest najmocniejszą stroną mojego ogrodu. Ale skoro powiedziało się A (niezbyt pracochłonnie), to trzeba zaakceptować B (czasem jest nudno). Nadchodząca jesień zrekompensuje tę chwilową nudę.



Haniu, Haniu, kokietujesz . Ja to chciałabym mieć TAK nudno... .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Gosiek33 10:46, 10 sie 2017


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Nie mam doświadczenia z malinami, ale dostałam od Kasi malinę jesienną Polkę, pięknie krzaczki się rozrastały, aż od trzech dni jeden, najwyższy pęd zaczął usychać bez żadnej widocznej przyczyny Nie jestem w stanie zdiagnozować

Ale moje wszystkie trzy maliny i wiosenna i te jesienne zdecydowanie wymagają palikowania
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Makusia 13:59, 10 sie 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
HAniu u Ciebie zwyczajowo: sielsko-anielsko. W dodatku tak to opisujesz, że mi się Twój hamaczek marzy i książka. I może lampka wina
PS> Kiedy cebulę się wyciąga? U mnie- jak wszystko- bardzo nierówna. Część już wylazła na wierzch, część nadal głęboko w gruncie i zielone dudki ma...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
zoja 14:03, 10 sie 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Twoje przedpłocie powala
u mnie za wąsko i wszystko by rozjechali samochodami... o psach nie wspomnę
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
UrsaMaior 14:23, 10 sie 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8323
polinka napisał(a)


Nie chce się mądrzyć ale Haniu to nie są Gracilimusy
To jest miskant Graziella. Jest on bardzo podobny do Gracilimusa i trudno go odróżnić w lecie poniewaz żdzbło jest prawie identyczne jak u Gracka ale jesienią to Graziella przebarwia się na pomarańcz/miedz. U Gracilimusów nie występuje jesienne przebarwienie liści. Graziella również kwitnie co roku a Gracilimus tylko przy długich i ciepłych jesieniach.


Ale piękna ta Graziella...czy ona ma pióropusze od początku białe?
____________________
ogród pod lasem
Gruszka_na_w... 14:29, 10 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Makusia napisał(a)
HAniu u Ciebie zwyczajowo: sielsko-anielsko. W dodatku tak to opisujesz, że mi się Twój hamaczek marzy i książka. I może lampka wina
PS> Kiedy cebulę się wyciąga? U mnie- jak wszystko- bardzo nierówna. Część już wylazła na wierzch, część nadal głęboko w gruncie i zielone dudki ma...


Swoja cebulę wyciągnęłam przedwczoraj (szczypior zaczął zasychać). Podważałam pazurkami, żeby łatwiej wyłaziła. Położyłam na grządce, żeby słońce ją jeszcze podsuszyło.
Hamaczek w krzakach nie demotywuje tak bardzo jak hamaczek na tarasie. Zaprawdę powiadam Ci, że mi się przestało chcieć. Inną sprawą jest, że te upały konia by z nóg zwaliły.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:37, 10 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
UrsaMaior napisał(a)


Ale piękna ta Graziella...czy ona ma pióropusze od początku białe?


Na początku września były takie



w połowie września takie





pod koniec listopada takie

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies