Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Kasya 19:45, 25 paź 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43905
anka_ napisał(a)
Dziewczyny nie straszcie tą zimą... Bardziej optymistyczne prognozy poproszę, bo ja dużo roboty jeszcze mam.


prosze bardzo:
zima przyjdzie na chwile na swieta BN, a prawie zaraz po NR przyjdzie wiosna lepiej ?

a nanajblizszy okres tu:
https://www.weatheronline.pl/weather/maps?LANG=pl&CONT=plpl&LAND=PL&WMO=12375&LEVEL=51&R=0&NOREGION=1
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
tulucy 19:50, 25 paź 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Moich budek już nie wyczyszczę. Wróble się powprowadzały, sikorki ciągle się moszczą... Szykują wszystkie mieszkania na zimę...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
anka_ 20:03, 25 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Kasya napisał(a)
... zaraz po NR przyjdzie wiosna lepiej ?
Zdecydowanie Kasiu, zdecydowanie lepiej...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Gruszka_na_w... 20:38, 25 paź 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Gabriela napisał(a)
Przeglądam zdjęcia wstecz i chociaż najwięcej wstawiasz fotografii roślin i kompozycji z bliska, bez szerszych planów, to z innych szczątkowych zdjęć i po rozmowie z naszą wspólną znajomą, już wiem że Twój ogród jest bardzo dobrze skomponowany, harmonijny, przemyślany. Tak czułam.
Drzewa które posadziłaś przed ogrodem, zwłaszcza klon strzępiastokory, czy ambrowiec to świetny wybór, chciałoby się je mieć, tylko gdzie? Gdyby tak chciały lubić wodę w stopach.
Napisz mi jeszcze proszę, w jakim tempie rozrastają się te jesienne tojady. Nabyłam trzy pojedyncze sztuki, bez żadnych odrostów na dole.


Z szerokimi planami jest problem, bo jako tło występowałyby nieotynkowane budynki z pobudowlanym składowiskiem, niebieskie trampoliny lub stosy drewna przykryte niebieską plandeką. Wciskam się w luki pomiędzy.
Wspomniana wspólna znajoma wizytowała ogród około 21. Dało się oświetlić jedynie obieg wokół budynku. A tak serio, to w moim przypadku dobrze sprawdza się układ krętych ścieżek wokół rabat wyspowych. Mam powód do ruszenia się z miejsca, bo z jednego punktu nie da się objąć całości.
Ambrowiec mnie bardzo cieszy, bo to moje drugie podejście do posiadania owego. Pierwszy był tylko patyczkiem, który nie przetrwał zimy. Nie zadomowił się sadzony dwukrotnie grujecznik i jednokrotnie tulipanowiec. Marzyły mi się duże drzewa za płotem, więc czuję częściowo uspokojona, że już rosną. Całkowicie uspokojona będę, kiedy wejdą w wiek pryszczatej młodości.
O ile dobrze pamiętam, to tojada kupiłam jednego. Teraz rośnie w trzech miejscach. Prawdopodobnie wiosną, kiedy łodyżki były widoczna odkopywałam po jednej i wsadziłam w nowe miejsca. Początkowo sądziłam, że to ostróżka i tak ją chciałam rozmnożyć. Te kępki z roku na rok gęstnieją mniej więcej w tempie 1-3-5.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:46, 25 paź 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Aniu, dorastałam w czasach, kiedy wszystkie pory roku były na właściwym sobie miejscu. Na Wszystkich Świętych debiut miały kozaki i zimowe okrycia, na Dzień Kobiet paradowało się w wiosennym płaszczyku, a 1 maja ubierało podkolanówki. Szkodnikiem była tylko stonka ziemniaczana, grało nam radyjko zrobione z pudełka po zapałkach, rolę muzyków odgrywały chrabąszcze. I wszystko miało smak. Nie chcę wiosny po Nowym Roku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytka40 20:58, 25 paź 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Haniu przeglądając zdjęcia z Twojego ogrodu nasunęło mi się pytanie. Jak sobie radzisz z liśćmi opadłymi na nawierzchnię klińcową? Ja teraz,jesienią mam masę liści opadłych. Jak suche to spokojnie odkurzacz daje radę ale z mokrymi problem. Ciągle się zastanawiam czy kliniec na podjeździe to dobry pomysł
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
wrobelki 21:08, 25 paź 2017


Dołączył: 02 maj 2016
Posty: 1134
Czyli chodziło mi o imperrate bezodmianową bardzo ładna jest Też trzeba ją ograniczać co by wszędzie nie wlazła?
____________________
wrobelki Ogrodek frontowy
anka_ 21:09, 25 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Aniu, dorastałam w czasach, kiedy wszystkie pory roku były na właściwym sobie miejscu. Na Wszystkich Świętych debiut miały kozaki i zimowe okrycia, na Dzień Kobiet paradowało się w wiosennym płaszczyku, a 1 maja ubierało podkolanówki. Szkodnikiem była tylko stonka ziemniaczana, grało nam radyjko zrobione z pudełka po zapałkach, rolę muzyków odgrywały chrabąszcze. I wszystko miało smak. Nie chcę wiosny po Nowym Roku.
Haniu ja też zdecydowanie chciałabym cztery pory roku. Z tą złotą, polska jesienią. Ale ostatnie lata mam wrażenie, że mamy porę suchą i deszczową. I mając do wyboru taką jesień jak teraz i wiosnę po NR wolę to drugie. Choć mam świadomość jakie zagrożenia niesie.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Gruszka_na_w... 21:16, 25 paź 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Margerytka40 napisał(a)
Haniu przeglądając zdjęcia z Twojego ogrodu nasunęło mi się pytanie. Jak sobie radzisz z liśćmi opadłymi na nawierzchnię klińcową? Ja teraz,jesienią mam masę liści opadłych. Jak suche to spokojnie odkurzacz daje radę ale z mokrymi problem. Ciągle się zastanawiam czy kliniec na podjeździe to dobry pomysł


Nie mam tam liści.
Z brzóz tam nie dolatują. Na podokiennych mam trawy i rododendrony. Na frontowej liściaste są tylko hortensje i róże. Im liście spadają na rabaty. Czasem zdarzy się jakiś pojedynczy listek, to go podnoszę. Dla mnie ten kliniec jest bezobsługowy. Piszę to z perspektywy 2,5 letniego użytkowania.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytka40 21:21, 25 paź 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nie mam tam liści.
Z brzóz tam nie dolatują. Na podokiennych mam trawy i rododendrony. Na frontowej liściaste są tylko hortensje i róże. Im liście spadają na rabaty. Czasem zdarzy się jakiś pojedynczy listek, to go podnoszę. Dla mnie ten kliniec jest bezobsługowy. Piszę to z perspektywy 2,5 letniego użytkowania.


U mnie liści na nim byłoby dużo i nie ma mowy o wybieraniu...hmmm
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies