To tu- to tam- łopatkę mam !

paniprzyroda 19:06, 27 paź 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826

Ha! Tak czytam o tych potrzebach w pewnym wieku i uśmiecham się do Was. Myśmy szukali działki z podobnych, prozaicznych powodów. Blisko do miasta (6 km), do sklepu 300m, do kościoła i cmentarza na górce pod brzozami 2km

I do lasu 100 metrów

Tylko działka mogłaby być większa, przynajmniej na dziś, kiedy jeszcze jako tako siły dopisują.
Królicze uszy rosną u mnie okresowo

raz je wyrzucam, potem znów mnożę i sadzę, teraz jestem na etapie sadzenia

____________________
Dwa ogrody

tulucy 19:13, 27 paź 2017

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966

Do góry

Czyśćca o nie pamiętam czy miałam, ale na pewno kiedyś skutecznie wypleniłam całą firletkę. U siebie. U sąsiadów nie sięgałam tak daleko. Na szczęście. Teraz od nich wróciła do mnie... I jest póki co hołubiona.

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos

Gruszka_na_w... 20:02, 27 paź 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

paniprzyroda napisał(a)

Ha! Tak czytam o tych potrzebach w pewnym wieku i uśmiecham się do Was. Myśmy szukali działki z podobnych, prozaicznych powodów. Blisko do miasta (6 km), do sklepu 300m, do kościoła i cmentarza na górce pod brzozami 2km I do lasu 100 metrów Tylko działka mogłaby być większa, przynajmniej na dziś, kiedy jeszcze jako tako siły dopisują.
Królicze uszy rosną u mnie okresowo raz je wyrzucam, potem znów mnożę i sadzę, teraz jestem na etapie sadzenia

Z Twojego zestawu nie brałam pod uwagę kościoła i cmentarza.

Odległość tego drugiego to już nie będzie moje zmartwienie.

Mnie kusi raczej powrót na łono natury w formie proszku. Tak trochę nietypowo.

Królicze uszy rosną bez chorób, pszczoły je lubią. Reszta jest mniej istotna.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:03, 27 paź 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Lucy, firletkę też bardzo lubię.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:09, 27 paź 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Kasia_CS napisał(a)

A ja mam pewne podejrzenia co do Twojej róży NN. Może to Kimono? To moja roza must have jak znajdę jeszcze gdzieś na nią miejsce

Oglądane na zdjęciach w necie Kimono wydaje się mieć bardziej wiotkie gałązki, ale kolorystycznie faktycznie pasuje. Ta NN nigdy mi na nic nie chorowała, nie podmarzała. Bardzo ją lubię.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Anda 20:14, 27 paź 2017

Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399

Do góry

Ciekawe opowieści i dywagacje tu u Ciebie

Wychodzi na to że za dwadzieścia lat już nie będę musiała się nigdzie przeprowadzać

Plany przyszłościowe dotyczące ogrodu bardzo przewidujące. Będziesz miała więcej miejsca

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken

Kasia_CS 20:25, 27 paź 2017

Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449

Do góry

Haniu, Kimono najlepiej jest podejrzeć u nas na forum w ogrodzie z tatarakiem w tle, może te zdjęcia więcej powiedzą

____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika

Brzozowadzie... 20:32, 27 paź 2017

Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769

Do góry

Widzisz Haniu, ja już dziś jak coś sadzę, to myślę, czy nie za dużo będę miała z tą rośliną pracy. Z dwóch względów - mój M. NIE ZNOSI prac ogrodowych

więc wszystko spadnie na mnie, poza koszeniem, a po drugie, ja lubię siedzieć w ogrodzie

Niekoniecznie muszę w nim pracować

Wiem, że jestem wyrodną ogrodniczką na Ogrodowisku

____________________
Agata.Tajemniczy ogród

Gruszka_na_w... 20:32, 27 paź 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Anda napisał(a)

Ciekawe opowieści i dywagacje tu u Ciebie Wychodzi na to że za dwadzieścia lat już nie będę musiała się nigdzie przeprowadzać Plany przyszłościowe dotyczące ogrodu bardzo przewidujące. Będziesz miała więcej miejsca

Przeprowadzka to traumatyczne przeżycie. Zawsze trzeba wtedy podejmować trudne decyzje: co jest warte wzięcia ze sobą?

Strasznie trudno się rozstać z pierwszym zeszytem pacholęcia, ostatnią tetrową pieluszką i wierszami Danuty Wawiłłow czytanymi kiedyś na dobranoc.Niby zbędne, ale jaki ładunek emocji niosą.

Miejsce zyskają rośliny, te, które już rosną. Nowych nasadzeń tam nie planuję.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 20:43, 27 paź 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Brzozowa, tegoroczne lato było pierwszym, kiedy miałam sporo czasu na hamakowanie, czytanie i omiatanie przestrzeni, czyli to, co lubię najbardziej.
Parę lat temu wydawało mi się, że sił żywotnych mi nie ubędzie tak szybko. Okazało się, że nie jestem istotą niezniszczalną, jak mi się wydawało.

Przerzucanie ton ziemi, kamieni daje o sobie znać w postaci łokcia tenisisty i łupania w kolanach.
Dojrzałam wewnętrznie do akceptacji swego metrykalnego wieku.

Trzeba oszczędzać siły, żeby starczyło ich do końca. Cóż mi będzie po ogrodzie, w którym z powodu kontuzji nie dam rady nic zrobić. U mnie pomagają, kiedy poproszę, ale sporo prac wymaga fachowej wiedzy, a z tym jest gorzej.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz