Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Wendy79 17:00, 28 maj 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Początek długiego weekendu był niezwykle pracowity. Uporałam się wreszcie z uporządkowaniem wschodniej granicy działki. Sąsiad podniósł swój teren na wysokość od 30 cm do 1m. Nie wiem, skąd się wzięła ta mania wyrównywania terenu. Podejrzewam, że większość budujących, nabywszy działkę w Tatrach, też by ją poziomowała. Wzięłabym udział w partycypowaniu kosztów wspólnego ogrodzenia na normalnym poziomie, ale współfinansować budowy muru oporowego nie zamierzam. Te straszne bale straszą nas już od 3 lat. Ciekawe jak długo jeszcze...
Ukończona rabata wschodnia, z boku podjazdu



O widzę, że mamy podobnych sąsiadów. U mnie będzie między 0,7 a 1 metr. Gdy nas o tym poinformowali w tamtym roku w lipcu, przepłakałam kilka nocy i stało się jasne, że nasze stosunki będą co najwyżej poprawne. Pod koniec października, gdy stawialiśmy ogrodzenie, sąsiad przyszedł i oburzony stwierdził, że przecież poinformował nas, że będzie podwyższał teren. Odpowiedziałam, że ogrodzenie stawiamy na naszym terenie. Do tej pory nie wiem, czy myślał, że dorzucę się do jego murków oporowych? Zalał dopiero teraz fundamenty, więc sytuacja jest rozwojowa...
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Gruszka_na_w... 17:03, 28 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Wreszcie z nieba spadła manna w postaci deszczu Od razu zrobiło się bardziej rześko. Niektórzy odpoczywają, a niektórzy krzątają się wokół codziennych prac.



Zakwitły powtórnie ciemierniki i pierwiosnki nabyte w lutym jako wiosenny akcent dekoracji domowych. Po przekwitnięciu wsadziłam liście na rabatę i mam niespodziankę.Zakwitł też posadzony niedawno rododendron.






Pozachwycałam się dzisiaj kwitnącym tymiankiem. Jego sąsiadkę- miętę- coś podjada. Na listkach są czarne kropy i dziury. A marzyła mi się perfumowana płatkami róży i listkami mięty , mocno schłodzona, woda do picia podczas letnich upałów.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Anda 17:06, 28 maj 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Dziękuje za zdjęcia Ogród Gabrysi rownież bardzo lubię odwiedzać Takie ścieżki właśnie zamierzam sobie zrobić jak tylko córka podrośnie. Trawnik jest bardziej pracochłonny i wymagający od rabat bylinowych. A jakie to portlandy zagościły u Ciebie w ogrodzie? Ja mam Mme Boll i Jacques Cartier, i obie bardzo ładnie i mocno pachną.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Karol99 17:09, 28 maj 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Agnieszko, śmiejemy się czasem z EMem na wspomnienie naszych pierwszych wyobrażeń ogrodowych (trawnik +tujki). Wydawało nam się to szalenie eleganckie
Bogatsza o doświadczenia wiem już jak przygnębiająco działa ciągle ten sam widok z okna. Warto marzyć, warto czekać na spełnienie marzeń. Staropolskie powiedzenie "Co nagle, to po diable" o czymś świadczy Po budowie kasa świeci pustkami- cieszę się, że nie planowałam egzotycznych rarytasów. Długo byłoby pusto. Pewnie byłoby dużo porażek ogrodowych, co by mi podcinało skrzydła. Pospolitymi roślinami też da się zbudować ogród, a rarytasy mogą pojawić się później- jako przysłowiowa kropka nad i.
Dla Ciebie żywopłocik po strzyżeniu



My też mieliśmy mieć tylko trawkę i tuje. Na szczęście ogród nas zaciekawił. Widok samych tuj jest okropny. Piękny masz żywopłocik. Czy to grab?
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Wendy79 17:22, 28 maj 2016


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Agnieszko, śmiejemy się czasem z EMem na wspomnienie naszych pierwszych wyobrażeń ogrodowych (trawnik +tujki). Wydawało nam się to szalenie eleganckie
Bogatsza o doświadczenia wiem już jak przygnębiająco działa ciągle ten sam widok z okna. Warto marzyć, warto czekać na spełnienie marzeń. Staropolskie powiedzenie "Co nagle, to po diable" o czymś świadczy Po budowie kasa świeci pustkami- cieszę się, że nie planowałam egzotycznych rarytasów. Długo byłoby pusto. Pewnie byłoby dużo porażek ogrodowych, co by mi podcinało skrzydła. Pospolitymi roślinami też da się zbudować ogród, a rarytasy mogą pojawić się później- jako przysłowiowa kropka nad i.
Dla Ciebie żywopłocik po strzyżeniu



Haniu, ja nie cierpię żywopłotów z tuj i jestem przekonana, że założenie trawnika, to będzie moja największa zmora. Marzył mi się ogród swojski, wiejski, angielski, żywopłot mieszany (tak, tak, też podczytywałam Elfir). Przez chwilę zrezygnowana sytuacją z podnoszącym się sąsiadem i chęcią odizolowania się, myślałam, że będę musiała z tego zrezygnować. Dzięki twojemu wątkowi wiem, że nie muszę, że mogę po swojemu i też będzie dobrze... I czuję teraz taki spokój w duszy. Piękny żywopłot
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Gruszka_na_w... 17:35, 28 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Wendy79 napisał(a)


A wiesz, że w zasadzie jest to sprzeczne z prawem budowlanym. Według przepisów nie można podnosić terenu na granicy. Pan, który nam budował dom, wygrał spór ze swoim sąsiadem. Powiadomił nadzór budowlany i jego sąsiad na szerokości 3 metrów od granicy musiał przywrócić pierwotny poziom terenu. Podnoszenie terenu może powodować zaburzenie stosunków wodnych, czyli zmianę kierunku spływu wody. Na pocieszenie powiem Ci, że ci podnoszący teren często zapominają o przeoraniu warstw ziemi i robią się im zastoiska. Woda zatrzymuje się w tej nawiezionej ziemi, a rośliny mają problem z dobrym ukorzenieniem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:46, 28 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Anda napisał(a)
A jakie to portlandy zagościły u Ciebie w ogrodzie? Ja mam Mme Boll i Jacques Cartier, i obie bardzo ładnie i mocno pachną.


To moje tegoroczne zamówienie w sklepach z różami
"Róże już zamówione. Teraz trzeba czekać na połowę marca na realizację zamówienia (jeśli pogoda będzie sprzyjać).
Chciejstw było dużo Wybrałam te, na które mam konkretne miejsce.
1. Zephirine Drouhin (Bizot) 2 szt.- bezkolcowa, burbońska, można prowadzić jako pnącą lub parkową, powtarza kwitnienie, 2-3 m, piszą, że może rosnąć nawet od północnej strony domu, chcę ją przy pergoli od strony zachodniej.
2.Eden Rose 2 szt.,1,8-2,5 m
3. Luise Ordier, 1,8 m
4. M-me Isaak Pereire- burbońska, parkowa, powtarza kwitnienie, 1,8- 2,5 m
5. Reine des Violetts 2 szt, krzaczasta, powtarza kwitnienie, może rosnąć w półcieniu, 1,8-2,5 m
6.Rhapsody in Blue, może rosnąć w półcieniu, 1-1,5 m
7.Rose de Rescht, dalmatyńska, powtarza kwitnienie, 1- 1,5 m
8.Souvenir du Docteur Jamain, może rosnąć w półcieniu, bezkolcowa 1-1,5 m
9.New Dawn 2 szt., może rosnąć w półcieniu, 1,8-2,5 m
10.Burgundy Iceberg, 0,7-1m
11. Swanny 3 szt. okrywowa, biała
12. Adam Messerich, burbońska, parkowa 1,5 m , powtarza kwitnienie
13.Comte de Chambord, portlandzka, 1,5 m"

Wszystkie, poza Burgundy Iceberg (ma zielone łodygi, ale nie wypuszcza listków) dobrze się przyjęły. Mają zdrowe listki i pączkują.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:52, 28 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Karol99 napisał(a)


My też mieliśmy mieć tylko trawkę i tuje. Na szczęście ogród nas zaciekawił. Widok samych tuj jest okropny. Piękny masz żywopłocik. Czy to grab?


On jest chyba taki mieszany: bukowo- grabowy. )))No chyba, że są buki z takimi wyraźnymi i regularnymi nerwami poprzecznymi na liściach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:54, 28 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Wendy79 napisał(a)


I czuję teraz taki spokój w duszy.


Spokój duszy to podstawa W końcu ogród ma koić nerwy, a nie wzbudzać agresję
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:26, 28 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Dzisiaj rozmyślałam sobie o..kocimiętce Niesamowita bylina. Świetnie się komponuje z innymi, długo kwitnie (jeśli się pamięta o ścięciu po przekwitnięciu pierwszych kwiatów), jest przyjazna dla pszczół i bardzo łatwo ją rozmnażać. Mam ją poutykaną we wszystkich miejscach ogrodu. Świetnie się sprawdza jako zapchajdziura przy zakładaniu nowych rabat. Wszystkie egzemplarze kocimiętki w moim ogrodzie są córkami jednej rośliny. Na mojej glinie rośnie bardzo bujnie.

Sama i w duecie z tawułą



Z tamaryszkiem, w łanie



i z trzcinnikiem Overdam i z bordowolistną żurawką

i szerszy plan (kocimiętka jest za żółtą tawułką, na lewo od żurawek)


Mam ją oczywiście w połączeniu z różami, ale także z funkiami. Dobrze reaguje na dzielenie o każdej porze sezonu ogrodowego.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies