Wreszcie z nieba spadła manna w postaci deszczu Od razu zrobiło się bardziej rześko. Niektórzy odpoczywają, a niektórzy krzątają się wokół codziennych prac.
Zakwitły powtórnie ciemierniki i pierwiosnki nabyte w lutym jako wiosenny akcent dekoracji domowych. Po przekwitnięciu wsadziłam liście na rabatę i mam niespodziankę.Zakwitł też posadzony niedawno rododendron.
Pozachwycałam się dzisiaj kwitnącym tymiankiem. Jego sąsiadkę- miętę- coś podjada. Na listkach są czarne kropy i dziury. A marzyła mi się perfumowana płatkami róży i listkami mięty , mocno schłodzona, woda do picia podczas letnich upałów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Dziękuje za zdjęcia Ogród Gabrysi rownież bardzo lubię odwiedzać Takie ścieżki właśnie zamierzam sobie zrobić jak tylko córka podrośnie. Trawnik jest bardziej pracochłonny i wymagający od rabat bylinowych. A jakie to portlandy zagościły u Ciebie w ogrodzie? Ja mam Mme Boll i Jacques Cartier, i obie bardzo ładnie i mocno pachną.
Haniu, ja nie cierpię żywopłotów z tuj i jestem przekonana, że założenie trawnika, to będzie moja największa zmora. Marzył mi się ogród swojski, wiejski, angielski, żywopłot mieszany (tak, tak, też podczytywałam Elfir). Przez chwilę zrezygnowana sytuacją z podnoszącym się sąsiadem i chęcią odizolowania się, myślałam, że będę musiała z tego zrezygnować. Dzięki twojemu wątkowi wiem, że nie muszę, że mogę po swojemu i też będzie dobrze... I czuję teraz taki spokój w duszy. Piękny żywopłot
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
A wiesz, że w zasadzie jest to sprzeczne z prawem budowlanym. Według przepisów nie można podnosić terenu na granicy. Pan, który nam budował dom, wygrał spór ze swoim sąsiadem. Powiadomił nadzór budowlany i jego sąsiad na szerokości 3 metrów od granicy musiał przywrócić pierwotny poziom terenu. Podnoszenie terenu może powodować zaburzenie stosunków wodnych, czyli zmianę kierunku spływu wody. Na pocieszenie powiem Ci, że ci podnoszący teren często zapominają o przeoraniu warstw ziemi i robią się im zastoiska. Woda zatrzymuje się w tej nawiezionej ziemi, a rośliny mają problem z dobrym ukorzenieniem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
To moje tegoroczne zamówienie w sklepach z różami
"Róże już zamówione. Teraz trzeba czekać na połowę marca na realizację zamówienia (jeśli pogoda będzie sprzyjać).
Chciejstw było dużo Wybrałam te, na które mam konkretne miejsce.
1. Zephirine Drouhin (Bizot) 2 szt.- bezkolcowa, burbońska, można prowadzić jako pnącą lub parkową, powtarza kwitnienie, 2-3 m, piszą, że może rosnąć nawet od północnej strony domu, chcę ją przy pergoli od strony zachodniej.
2.Eden Rose 2 szt.,1,8-2,5 m
3. Luise Ordier, 1,8 m
4. M-me Isaak Pereire- burbońska, parkowa, powtarza kwitnienie, 1,8- 2,5 m
5. Reine des Violetts 2 szt, krzaczasta, powtarza kwitnienie, może rosnąć w półcieniu, 1,8-2,5 m
6.Rhapsody in Blue, może rosnąć w półcieniu, 1-1,5 m
7.Rose de Rescht, dalmatyńska, powtarza kwitnienie, 1- 1,5 m
8.Souvenir du Docteur Jamain, może rosnąć w półcieniu, bezkolcowa 1-1,5 m
9.New Dawn 2 szt., może rosnąć w półcieniu, 1,8-2,5 m
10.Burgundy Iceberg, 0,7-1m
11. Swanny 3 szt. okrywowa, biała
12. Adam Messerich, burbońska, parkowa 1,5 m , powtarza kwitnienie
13.Comte de Chambord, portlandzka, 1,5 m"
Wszystkie, poza Burgundy Iceberg (ma zielone łodygi, ale nie wypuszcza listków) dobrze się przyjęły. Mają zdrowe listki i pączkują.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
On jest chyba taki mieszany: bukowo- grabowy. )))No chyba, że są buki z takimi wyraźnymi i regularnymi nerwami poprzecznymi na liściach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Spokój duszy to podstawa W końcu ogród ma koić nerwy, a nie wzbudzać agresję
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Dzisiaj rozmyślałam sobie o..kocimiętce Niesamowita bylina. Świetnie się komponuje z innymi, długo kwitnie (jeśli się pamięta o ścięciu po przekwitnięciu pierwszych kwiatów), jest przyjazna dla pszczół i bardzo łatwo ją rozmnażać. Mam ją poutykaną we wszystkich miejscach ogrodu. Świetnie się sprawdza jako zapchajdziura przy zakładaniu nowych rabat. Wszystkie egzemplarze kocimiętki w moim ogrodzie są córkami jednej rośliny. Na mojej glinie rośnie bardzo bujnie.
Sama i w duecie z tawułą
Z tamaryszkiem, w łanie
i z trzcinnikiem Overdam i z bordowolistną żurawką
i szerszy plan (kocimiętka jest za żółtą tawułką, na lewo od żurawek)
Mam ją oczywiście w połączeniu z różami, ale także z funkiami. Dobrze reaguje na dzielenie o każdej porze sezonu ogrodowego.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz