Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

kwartet 22:29, 13 mar 2018

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Haniu obśmiałam się z niezbędnika Pszczółki.
Rabatki powoli oczyszczam,co ma być to będzie.
Mój najmłodszy dwa dni temu odpalił hamak i w najlepsze się buja
Monty już w ogrodzie
Brzozowadzie... 22:40, 13 mar 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Ha, ja też się tak czaję z tym Promanalem i chyba też poczekam na przyszły tydzień. Te mrozy jednak trochę mnie martwią.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 16:52, 14 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Kwarteciku, hamaczek przy 5 stopniach na plusie to byłby hard core. Przynajmniej dla mnie.

Brzozowa Agatko, nie martw się mrozami w marcu. W naszym klimacie to nie anomalia. Wszak w marcu jak w garncu bywa. Czasem to mroźne jest na wierzchu.

Odczuwam przedwiosenne zmęczenie i nic mi się dzisiaj nie chce robić.
Na naszej szerokości geograficznej to nie listopad jest najgorszy, ale marzec.(tak wyczytałam)
W listopadzie jeszcze pamiętamy gorące jesienne barwy i słońce, w grudniu podtrzymują nas na duchu świąteczne dekoracje, w styczniu mamy wiele planów związanych z rozpoczynającym się rokiem, w lutym cieszą nas narty i śnieg oraz wydłużający się dzień, a w marcu mamy zupełny brak energii spowodowany niedostatkiem słońca i świeżego powietrza.
Pomidory wykiełkowały- mała rzecz, a trochę cieszy w ten pochmurny dzień.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Monia81 20:33, 14 mar 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8792
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Odczuwam przedwiosenne zmęczenie i nic mi się dzisiaj nie chce robić.
Na naszej szerokości geograficznej to nie listopad jest najgorszy, ale marzec.(tak wyczytałam)
W listopadzie jeszcze pamiętamy gorące jesienne barwy i słońce, w grudniu podtrzymują nas na duchu świąteczne dekoracje, w styczniu mamy wiele planów związanych z rozpoczynającym się rokiem, w lutym cieszą nas narty i śnieg oraz wydłużający się dzień, a w marcu mamy zupełny brak energii spowodowany niedostatkiem słońca i świeżego powietrza.
Pomidory wykiełkowały- mała rzecz, a trochę cieszy w ten pochmurny dzień.


Haniu mądrze napisane, też mam takie odczucie, dlatego tak nie lubię końca lutego i marzec, bo za bardzo mi się to ciągnie i w lekką deprechę wpadam...
Mnie dzisiaj ucieszyły w warzywniaku posadzone pierwszy raz jesienią czosnki jadalne, też mi wyszły kiełki, zobaczę co mi z tego wyjdzie w tym roku no i pierwsze krokusy, ależ one uśmiech wywołują
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Gruszka_na_w... 18:19, 15 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Moniko, jeśli wyszły kiełki, to wszystko z czosnkiem jest w porządku. Teraz tylko pilnuj momentu pojawienia się łodyżki ze zgrubieniem na końcu. To pąk kwiatowy i trzeba go ściąć, żeby roślina nie marnowała na niego energii. Kiedy listki zaczną zasychać na końcach ( II połowa lipca), czosnek będzie gotowy do wykopania.

Nadchodzący mroźny tydzień zmotywował mnie do umycia okien na zewnątrz. Podczas niekorzystnej aury będzie można ogarniać wnętrza. Ogród musi poczekać.

Pojawiły się w sprzedaży bratki, ale ich zakup odłożę na następny piątek. Nie ma sensu teraz obsadzać donic.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
polinka 18:23, 15 mar 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
anbu napisał(a)
Haniu dzięki za głos rozsądku w sprawie wczesnowiosennych cięć. Ulżyło mi Gdzie nie wejdę tam wszyscy do tematu podchodzą ... asekuracyjnie
Damy radę, hej!



Też mam takie odczucia
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
ryska 18:30, 15 mar 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Moje czosnki jadalne też już na tym świecie
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gruszka_na_w... 19:59, 15 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Polinko, zabrzmiało pokrzepiająco.

Rysko, co roku mam obawy, czy ząbki nie zgniły w tej mokrej glinie. I potem taka ulga na mnie spływa, kiedy widzę te zielone szczypiorki.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Kawa 08:32, 16 mar 2018


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
ooo Haniu przypomniałaś mi
okna musze umyć
z uwagi na pogodę może ograne je od wewnątrz hiihhi

super że czosnak wylazł ja w tym roku nie mam ale chyba jesienia posadzę
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Gruszka_na_w... 18:01, 19 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Kamilko, aura wymusiła niejako ogarnianie wnętrz. Okna umyte.
Na zewnątrz mroźno, buro i nieprzyjemnie. Na drogach koszmar.Lód i zero piaskarek. Nadszarpnięte nerwy można ukoić obserwacją skrzydlatej braci.

Sikorki zniknęły. Pojawiły się szczygły i szpaki. Tylko te pierwsze dały się sfotografować.



Kwiczoły delektują się jabłkami. Ten drugi to prawdopodobnie dzwoniec.



A jutro znowu ma padać białe...
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies