Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 20:23, 10 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Johanko, widać, że wiosna nadchodzi, bo największe śpiochy ogrodowe powróciły na forum. Lepszy jeden przebiśnieg niż żaden.
Szafirki u mnie w niezmiennym stanie od października. Kupa zielonych liści.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:26, 10 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Monia81 napisał(a)
Cieszą te pierwsze kwiatki wiosenne u mnie jeszcze nie kwitną, ale już niewiele krokusom potrzeba my dzisiaj pierwszą kawkę na tarasie wypiliśmy miłej niedzieli


O, jak fajnie mieliście.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:26, 10 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mira 22:03, 10 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Przez to mydło potasowe co wcale dziś nie było mi potrzebne byłam w ogrodniczym - i wiedziałam że muszę sprawdzić co na razie jest z bratków sprawdziłam posadziłam
Masz już trawnik ładnie wygrabiony - u mnie stale ziemia rozmarza i mokro - tnę na razie i końca nie ma.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
anna_t 07:26, 11 mar 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Hania czemu smętnie? Wcale nie, inaczej poprostu wczoraj wycinajac trawy myślałam właśnie o zmienności ogrodu.. to jest piękne. I nawet te puste miejsca z kepami wystrzyrzonych traw mi się podobają.
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
zoja 07:32, 11 mar 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Dopiero na tych ostatnich zdjeciach dostrzeglam jak blisko masz sasiadow pieknie sie zaslonilas
Pierwsze kwoaty zawsze ciesza najbardziej
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Gruszka_na_w... 17:57, 11 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Mira, wyglądam bratków u siebie, ale jeszcze nie ma ładnych sadzonek. W markecie był tylko 24-pak z mikruskami w dodatku w jednym kolorze. Odpuściłam.Przy trawniku jeszcze nic nie robiłam. Wciąż jest ciumkato i przy grabieniu wyrwałabym trawę z korzonkami. Muszę pożyczyć od sąsiada metalowy walec, bo po zimie wybrzuszenia i wgłębienia się porobiły. Trzeba wyrównać ścieżki. No i pokicać w sandałkach z kolcami.
Przypomniało mi się, że mydło potasowe dezynfekuje też narzędzia. Przyda się.

Aniu, po zimie oko spragnione jest intensywnego koloru.
Dlatego tak cieszą nawet takie maleństwa.



Zoja,. kiedy człowiek buduje się w szczerym polu, to w pierwszych latach bardzo dokucza brak naturalnych przesłon. Latem jest w miarę OK, zimą trochę gorzej, bo zimozieloności jeszcze zbyt niskie są.

Pod wpływem Pszenicznej Agaty, która pisała, że myje swoje brzozy, żeby były bielsze, umyłam swoje. Sporo miały glonów i kurzu. Pojaśniały.

U kogoś na wątku polecono filmiki o jesiennym cięciu róż. Obejrzałam je uważnie, przeanalizowałam i i doszłam do wniosku, że widać nie ma żadnej istotnej różnicy, czy róże zetnie się jesienią, czy wiosną. Eksperymentalnie jesienią zrobiłam cięcie Bonicom, okrywowym Meidiland i Zephirine Drouhin. Są teraz zielone po czubki. Dzisiaj zrobiłam cięcie pozostałym i jestem szczęśliwa, że ta najmniej przeze mnie lubiana praca ogrodowa już za mną.
Było tak ciepło, że do ogrodu zawitały pszczółki. Koszyczki na tylnych nóżkach świeciły na pomarańczowo. Zasmakowały im przebiśniegi.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Monia81 18:00, 11 mar 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8958
No u mnie też jeszcze nie ma bratków, a mus kupić, eMuś je wiosną uwielbia I już pierwszych gości pszczółkowych w ogrodzie miałaś a kawusia wypita dzisiaj na tarasiku piękny nam się weekend trafił
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
AgataM 18:01, 11 mar 2018


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4906
Przebiśniegi takie małe a dają tyle radości Pozdrawiam gorąco
____________________
AgataM Przedziwny Ogród
Zana 18:12, 11 mar 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Johanko, widać, że wiosna nadchodzi, bo największe śpiochy ogrodowe powróciły na forum.


To tak jak ja, hi, hi. Twój ogród mimo braku zieloności prezentuje się bujnie. Porządki i u mnie rozpoczęte. Już się na nowo wkręcam ogrodowo
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies