Tego lata było niezawodne. Dobrze wygląda od dłuższego czasu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Są w ogrodzie miejsca, które funkcjonują od początku w pierwotnej postaci. Wszystkie rabaty na froncie, długa prosta, półksiężyc z kwaśnolubnymi.
długa prosta w 2013
front w 2014
narożnik z brzózkami 2014
Niektóre rabaty zakładane były jako tymczasowe (studzienna, garażowa). Chodziło o uporządkowanie pobudowlanego ugoru. Kiedy powstał już plan całości ogrodu, te rabaty uzyskały wreszcie docelową wielkość.
Kształt rabat pozostał ten sam. Korekty były. Dotyczyły usunięcia roślin chorowitych, przemarzających (niektóre róże, bez koralowy, migdałek), tych o niewielkiej atrakcyjności (czerwone krzewuszki, jałowce Blue Carpet, Hortsman, niektóre róże). Czasem rośliny wymagały zmiany miejscówki - spomiędzy brzóz trzeba było wysadzić derenie, trochę pokombinować z przesłonięciem sąsiada.
Ogród jest dość swobodny. Zdarzają się jakieś dysonanse, w większości one się gubią, a jeśli nazbyt zaczynają się rzucać w oczy, to robię korektę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Mrokasiu, nie masz co ochać i achać. Twoje są równie piękne.
Mikina, thx
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Dzisiaj ścięłam zielony nawóz na rabacie potruskawkowej i przekopałam. Do wiosny się rozłoży.
Przygotowałam sobie rabatę na sadzenie czosnku jadalnego. Sadzić będę za miesiąc, w połowie października. Deszczu wciąż brak, ale nocne mgły zostawiają trochę wilgoci. Od weekendu ma być chłodniej i deszczowo.
Róże Swany wypuszczały bardzo długie baty i kiepsko powtarzały kwitnienie. Właziły mocno na trawnik i trudno było kosić. A irysy tak się rozrosły, że zasłoniły nie tylko żywopłocik cisowy, który rośnie wokół studni, ale i inne rośliny.
w czerwcu
w lipcu
A potem było już tak kiepsko, że nie robiłam zdjęć.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Byle jakim aparatem trudno zrobić dobre zdjęcie latem. Brakuje dobrego filtru. Jesienne zdjęcia wychodzą ciut lepiej, bo i światło takie bardziej miękkie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
W sumie, to i tak byłam szczęściarą, że w trakcie budowy natknęłam się na forum budowlanym na osobę, która pełniła tam podobna rolę jak Toszka tutaj. Wiedziałam, że musi być plan i ze trzeba zadbać o glebę.
Mydło i powidło było celowe. Nie dałabym rady pielęgnować ogrodu z doskoku, tym bardziej, że w środku była budowa. Rośliny jednoroczne i byliny wypełniały puste przestrzenie i nie zakłócały wzrostu tym docelowym.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu zainteresował mnie bardzo Twój wątek i zimą podjęłam próbę zapoznania się z nim od początku, ale nie udało mi się ogarnąć całości. W każdym bądź razie jestem u Ciebie często cichym podglądaczem.
Pamiętam, że u Ciebie czytałam, że przygotowywałaś glebę pod przyszły trawnik wysiewając motylkowe. Mam pytanie, czy jeszcze teraz można coś wysiać, czy nie jest za późno?
A ja się wkurzam, bo w dobie wszechwiedzących i wszystkoumiejących smartfonów mój robi fatalne zdjęcia... wyciagnęam nawet aparat fotograficzny (Panasonić Lumix co to jakieś 12 lat temu to był cud miód i orzeszki jak dla mnie, obecnie dość przestarzały jak się okazuje ) ale nie udaje mi się zrobić fajnych zdjęć z głębią i się zastanawiam teraz czy zmienić telefon czy szukać dobrego aparatu fotograficznego
Ps. wczoraj zerkając jednym okiem na TV widziałam, że u Wojewódzkiego był Jerzy Kryszak, który odkrył, że uwielbia "przyglebić" - dopytany wyjaśnił, że chodzi o sadzenie, przesadzanie, docinanie i takie tam związane z ziemią - spodobało mi się, też lubię przyglebić
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Piękne porównania Haniu wrzuciłaś, fajnie sobie przypomnieć jak to wszystko na początku wyglądało, a roślinki przez te lata nabrały masy i wielkości uwielbiam do Ciebie wpadać może kiedyś mi się uda zobaczyć ten Twój raj na żywo buziaki zostawiam i lecę dalej...
Można wysiać żyto ozime lub rzepak.Wiosną ściąć i przekopać z ziemią. Trzeba przed zrobieniem trawnika odczekać aż te zielone kawałki się rozłożą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz