Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 18:44, 03 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Brzozowa Agatko, jeśli trawnik był dopiero co nawożony, to mocznik go spali. Teoria mówi, że trawnik nawozimy raz w sezonie nawozem długodziałającym lub zamiennie raz w miesiącu nawozem typu azofoska lub saletrzak. Mocznik ma bardzo duże stężenie azotu i kompletnie nie wiem, w jakich proporcjach należałoby go użyć w celu likwidacji grzybów w trawniku tak, aby nie spalić przy okazji trawy.
Gdybym miała u siebie podobny przypadek, wykorzystałabym propionian wapnia. Robiłabym oprysk trawnika w odstępach 7 dniowych przez cały sezon. Przepis na roztwór jest na forum. Gdybyś nie znalazła, to daj znać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:47, 03 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Zakrecona napisał(a)
Haniu, piękne to wszystko i takie dorodne. chyba masz więcej słońca


Dzisiaj miałam 20 stopni. Minusem był porywisty wiatr.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Zakrecona 18:50, 03 kwi 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
U nas też wiało niestety. Ja jeszcze w pracy, ale dzień dłuższy, to zaraz energii więcej
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Brzozowadzie... 09:49, 04 kwi 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Brzozowa Agatko, jeśli trawnik był dopiero co nawożony, to mocznik go spali. Teoria mówi, że trawnik nawozimy raz w sezonie nawozem długodziałającym lub zamiennie raz w miesiącu nawozem typu azofoska lub saletrzak. Mocznik ma bardzo duże stężenie azotu i kompletnie nie wiem, w jakich proporcjach należałoby go użyć w celu likwidacji grzybów w trawniku tak, aby nie spalić przy okazji trawy.
Gdybym miała u siebie podobny przypadek, wykorzystałabym propionian wapnia. Robiłabym oprysk trawnika w odstępach 7 dniowych przez cały sezon. Przepis na roztwór jest na forum. Gdybyś nie znalazła, to daj znać.

Haniu, dzięki wielkie. Przepis mam zapisany. Mam tylko obawy o moją systematyczność - co 7 dni mówisz? Ale spróbuję, najwyżej będzie trochę rzadziej. Muszę powalczyć z tymi grzybkami.
Oj, Toszka by się przydała do konsultacji,ale gdzieś zniknęła
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Kawa 09:52, 04 kwi 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Haniu piekna wiosna u ciebie
w tym roku odkryłam puszkinię i też mam zamiar ją nabyć jesienią
u mnie szafirki tez już kwitną
ogólnie masz ślicznie ale to wiesz
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Gruszka_na_w... 21:02, 05 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Brzozowa Agatko, Toszka zawsze wraca.

Kamilko, to będzie nas dwie polujące na puszkinię. Szafirki rzeczywiście dają teraz po oczach. Powtykałam je w wielu miejscach.

Na przedpłociu







Na rabatach podokiennych





Do twarzy im ze wszystkimi roślinami.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 21:10, 05 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18123
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)






Śliczne zestawienie kolorów.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Gruszka_na_w... 21:20, 05 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Dzisiaj odbyło się pierwsze koszenie trawnika. Jutro ma padać, co mi nieco pokrzyżowało plany. Najwyższa pora rozpocząć prewencyjne opryski roztworem tymolowym i propionianem wapnia. Jeśli nie uda się jutro, to zacznę w niedzielę.
Powolutku przygotowuję się do wysiewu w warzywniku kolejnych warzyw: buraków ćwikłowych, drugiego rzutu rzodkiewki i marchwii, może zaryzykuję z wysiewem fasolki szparagowej. Zwykle wysiewałam ją w okolicach połowy kwietnia, ale prognozy pogody zachęcają do zrobienia tego wcześniej.

Ogród nie wymaga już mojej ingerencji. Cieszy oczy i koi uszy.



Rozmnożone samopas tulipany EE na przedpłociu.


Jesienią dosadziłam je na rabacie przy tarasie.



Po 5 latach oczekiwań zakwitła magnolia z marketowego patyczka. To chyba magnolia stellata. Długo szukałam dla niej właściwego miejsca. Ostatecznie wylądowała w okolicy borówek. Dobrze, że się nie obraziła.




____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:28, 05 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
mrokasia napisał(a)


Śliczne zestawienie kolorów.



Ta trzmielina co roku wiosną mnie zaskakuje. Z dnia na dzień z czegoś blado zielonoróżowego zmienia się w intensywnie jaskrawą zieleń. Bardzo ożywia ten cienisty zakątek.

Miskanty i rozplenice ruszyły.





Między żywopłotowymi bukami i grabami kwitną zawilce gajowe.





Sasanka nie przepada za moją gliniastą glebą. Siewek nie daje, a jest zdaje się z natury krótkowieczna.



Z daleka widać kwitnącą runiankę. Ta na rondzie z uwagi na patelnię jest jaśniejsza niż ta rosnąca w cieniu.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:42, 05 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Żywopłot bukowo-grabowy rozpoczął zrzut zeszłorocznych liści. Część rozdrobniłam kosiarką, następne wciągnie odkurzacz. Powinno pójść sprawnie.
Lada dzień zakwitną świdośliwy. Śliwy wiśniowe już kwitną.Pierwiosnkom wydłuża się nóżka.



Trzcinniki Overdam (wciąż sypię ziarno do karmników, bo każdego dnia pojawia się banda głodomorów- tych łupinek słonecznika chyba się nigdy nie pozbędę)



serduszka; bazie na brzozach zrobiły się miękkie i pojawiają się listki



Żagwin łapie niewiele słońca, ale mimo to kwitnie i się rozrasta.



Wilczomlecze mirtowate dla Wiklasi- bo lubi.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies