Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

jolanka 20:47, 07 kwi 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Wszystkie klony u mnie ruszyły, jedne maja już nawet liski, drugie jak strzępek tak jak u Ciebie grubiutkie paki. Oby tylko przymrozków nie było.
Haniu, czy ukorzeniałas trzmieliny?
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Gruszka_na_w... 20:55, 07 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Monia81 napisał(a)


No może rzeczywiście chodzi o nawożenie, nie sądziłam, że one takie żarłoki mogą być... a to Haniu jak sądzisz czym by je nawozić? bo może w tym roku bym spróbowała...


Znalazłam taka informację
Jeżeli cebule kwiatowe są utrzymywane w gruncie cały rok to kolejne nawożenie stosujemy po przebiciu się pędów rośliny na powierzchnię gruntu w dawce 30g/m2.(nawóz zrównoważony) koniecznie na suche rosliny.

Następnie przerywamy nawożenie na czas kwitnienia. Cebule nawożone w tym czasie szybciej tracą kwiaty i łatwiej gniją.

Po kwitnieniu i wyłamaniu pędów kwiatowych nawozimy jeszcze dwukrotnie (do jesieni) nawozem zrównoważonym w pojedynczej dawce 15g/m2, zabezpieczając rozwój i zimowanie cebul.

Ten nawóz ma taki mniej więcej skład


Pasowałoby użyć czegoś podobnego do polifoski (musi być dużo potasu i fosforu, a nieco mniej azotu)
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:57, 07 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
jolanka napisał(a)
Wszystkie klony u mnie ruszyły, jedne maja już nawet liski, drugie jak strzępek tak jak u Ciebie grubiutkie paki. Oby tylko przymrozków nie było.
Haniu, czy ukorzeniałas trzmieliny?


Kiedy po ścinaniu zostawały mi dłuższe pędy, to je wsadzałam obok. Chyba się przyjęły. czasem dłuższy pęd sam się ukorzeniał przez odkład.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 21:02, 07 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19783
Musze sobie zapisać o tym nawożeniu tulipanów. szczególnie ważne dla mnie, by nie nawozić w czasie kwitnienia. Dziękuję Haniu .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Gruszka_na_w... 21:11, 07 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mrokasia napisał(a)
Musze sobie zapisać o tym nawożeniu tulipanów. szczególnie ważne dla mnie, by nie nawozić w czasie kwitnienia. Dziękuję Haniu .


W sumie to jakoś o tym nawożeniu cebulowych specjalnie nie myślałam. Te hiacynty mnie sprowokowały do poszukiwań. Jesienią zawsze sypię nawóz fosforowo- potasowy na wszystkie rabaty, a wiosną zanim wylezą cebulowe azofoskę. Wychodzi na to, że trzeba te cebulowe dodatkowo zasilić fosforem i potasem w okolicach początku czerwca.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 21:17, 07 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19783
Ja to z nawożeniem wszystkiego jestem na bakier, wstyd się przyznać...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Monia81 21:18, 07 kwi 2019


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8777
No to muszę nawóz zakupić, to je w tym roku nie wykopuję, zostaną, nawiozę i zobaczymy w przyszłym sezonie dziękuję Haniu
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Gruszka_na_w... 21:24, 07 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mrokasia napisał(a)
Ja to z nawożeniem wszystkiego jestem na bakier, wstyd się przyznać...


Mam za mało kompostu, obornika niewiele, z gnojówkami całego ogrodu nie oblecę. Muszę się posiłkować nawozem mineralnym. W pełni eko jest tylko warzywnik.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
la_estrellita 21:49, 07 kwi 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
mrokasia napisał(a)
Ja to z nawożeniem wszystkiego jestem na bakier, wstyd się przyznać...


Ja jestem na etapie, że niby wiem że powinnam ale co kiedy i jak to już nie bardzo .
____________________
Agnieszka Gutlandia
Gruszka_na_w... 22:07, 07 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
la_estrellita napisał(a)


Ja jestem na etapie, że niby wiem że powinnam ale co kiedy i jak to już nie bardzo .


Dzieli się rośliny na grupy: kwaśnoluby i resztę.
Rodkom i innym kwaśnolubom zapodaje się wiosną siarczan amonu, a po kwitnieniu siarczan potasu.
Bukszpany w kwietniu florovit doglebowo lub dolistnie
Z reszty
tym najbardziej żarłocznym (różom, hortensjom, miskantom) zapodaje się raz w miesiącu rozcieńczoną gnojówkę do lipca z pokrzywy i mniszka, potem ze skrzypu,
krzewy, drzewka wiosną azofoska

Jesienią polifoska

U siebie stosuję jeszcze zimową porą dolomit na trawniki i w warzywniku
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies