Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

m_gocha 23:40, 08 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Toszka napisał(a)
Jeszcze o Złocieniu Maruna dodam - odstrasza opuchlaki. To z niego pozyskuje się substancję czynną zawartą w wielu środkach na insekty.
Substancja czynna jest silniejsza niż z wrotyczu.
To świetna wiadomość! Jakby się tak dłużej zastanowił to trochę w stronę wrotycza podobna ta maruna
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:42, 08 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Dorota123 napisał(a)
Dobrze wiedzieć o działaniu maruny.
Hakonki masz cudne, u mnie bardzo słabe, ale przygotuję teraz grunt i przesadzę na wiosnę.
Zaskoczyły mnie (pozytywnie) te małe sadzonki z lata, które fajnie nabrały już masy. Do rodzimej gleby dorzuciłam taj jak radziła Toszka kompostu i kory. I chyba im to sprzyja
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:46, 08 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Bogdzia napisał(a)
Cofnęłam sie sporo stron do tyłu, pięknych zdjec sporo widziałam , zachwyciła mnie hakonka i dalie. Pozdrówka.
Bogdziu dzięki
Nie musisz odpisywać (choć to b.miłe) - oszczędzaj oczy na swój wątek i wątki bardziej bogate w treść i wydarzenia.
Ja i tak do Ciebie jak mam nawet chwilkę czasu zaglądam, by oczy nasycić cudnym ogrodem i pięknymi fotkami no i poszukać ciekawych rad i informacji np. o ptakach
Pozdrawiam
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:47, 08 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
jolanka napisał(a)
Poczytałam o tej marunie. Noooo, dobrze to wygląda
Masz marunę? Nie masz opuchlaków
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:56, 08 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
malgol napisał(a)
Jak to Toszka powiedziała, ogród wiele wybacza więc moje błędy jakoś pozostają bez większego eha na razie...
a co do buksó to masz piękne U mnie kiedyś tez tak poźno puściły przyrosty a ponieważ jesień była łagodna to zdążyły zmężnieć i nie zmarzły.Także u Ciebie też jest na to szansa
Ja to mam zagwozdkę bo po letnim przycięciu w ogóle nic nie puściły i martwię się ,że miały za sucho Bo co innego mogło tak zahamować wzrost?
Przyznam Małgosiu, że buksy jak na razie bez żadnych kłopotów sobie rosną. Właściwie poza cięciem nic koło nich nie robię. W tym roku po raz pierwszy przy cięciu co jakiś czas odkażałam nożyce. I po raz pierwszy zaczęłam sprawdzać czy jakiś gąsienic nie spotkam.
Większość moich bukszpanów pochodzi z własnej hodowli z tego strego już największego potfora, którego usiłuję temperować silnym cięciem a on rośnie i rośnie.
Niektórzy narzekają, że buksy wolo rosną a ja powiem że cale się z tym nie zgodzę

Co do przyrostów to nawet jak podmrożą się to i tak na wiosnę pójdą do ścięcia.
Ale że u Ciebie nic a nic nie widać przyrostów? To ciekawe.. Może faktyczniejest to reakcja rośliny na suszę?
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 00:03, 09 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
ElzbietaFranka napisał(a)

Jakie piekne jezyczki, a dlaczego one u mnie nie chca rosnoc. Czym kamisz, ze tak piekne.
U mnie liscie schna mimo podlewania.
Elu! Sama jestem zadziwionataką żywotnością tej języczki. Kupując na miejscowym ryneczku od jakiejś babuni miałam zapewnienie, że to roślinka max do 60-70 cm. A ona u mnie ma z jakieś 170 cm
Niczym jej nie karmię. Nawet nie podlewam. Jedynie w tym roku przez kilka dni tych największych upałów położyłam na nią siatkę cieniującą bo ogromne liście omdlewały i niektóre na obrzeżach zaczynały przysychać.
Kilka metrów dalej mam drugą języczkę ale ta rośnie skromnie - max do 0,5 metra
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
paulina_ns 06:41, 09 paź 2018


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Ile u Ciebie jeszcze pięknych kolorów, u mnie coś za szybko ta jesień przyszła, ale co zrobić trzeba cieszyć się tym co się ma
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
makadamia 10:45, 09 paź 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
U mnie z buksami podobnie - cięłam w połowie sierpnia, a nowe przyrosty dopiero niedawno się pokazały - po wrześniowych deszczach. Jeśli jesień będzie długa, to myślę że zdążą zdrewnieć.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Dorota123 20:23, 09 paź 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
m_gocha napisał(a)
Zaskoczyły mnie (pozytywnie) te małe sadzonki z lata, które fajnie nabrały już masy. Do rodzimej gleby dorzuciłam taj jak radziła Toszka kompostu i kory. I chyba im to sprzyja
Właśnie kiedyś o tym przygotowaniu gleby czytałam i mam zamiar tak zrobić.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
m_gocha 23:18, 10 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
paulina_ns napisał(a)
Ile u Ciebie jeszcze pięknych kolorów, u mnie coś za szybko ta jesień przyszła, ale co zrobić trzeba cieszyć się tym co się ma

Paulinko! teraz kolorów już nieco mniej. Szkoda, że kilka dni było z przymrozkami, trochę kwiatów niestety już zakończyło swój żywot

makadamia napisał(a)
U mnie z buksami podobnie - cięłam w połowie sierpnia, a nowe przyrosty dopiero niedawno się pokazały - po wrześniowych deszczach. Jeśli jesień będzie długa, to myślę że zdążą zdrewnieć.
Asia!Też mam taką nadzieję

Dorota123 napisał(a)
Właśnie kiedyś o tym przygotowaniu gleby czytałam i mam zamiar tak zrobić.
Dorotko!Myślę, że warto bo potem hakonki rosną jak na drożdżach

W niedoczasie jestem sporym. Zaglądam na ulubione wątki, ale z reguły nie mam czasu na posty.
Walczę nadal z tą moją skarpą, ale powoli kończę już sadzenie. Niestety po powrocie z pracy zbyt dużo czasu na ogród nie zostaje. Dodatkowo tak się składa, że wciąż jakieś wyjazdy lub wyjścia turystyczne i kulturalne się trafiają Wkurza mnie to, że czuję jakąś wewnętrzną presję konieczności ogarnięcia spraw ogrodowych i najchętniej zrezygnowałabym z tych różnych nieogrodowych przyjemności na rzecz dłubania w ogrodzie
Gdy patrzę na tą moją skarpę to myślę, że chyba trochę za gęsto nasadziłam, ale lubię jak roślinki zapełniają rabaty, jak wzajemnie się przenikają. Tak jak w naturze Dla mnie natura jest najlepszym projektantem. Być może dlatego uwielbiam chodzić po lesie

Pogoda cudna Ciepło nie tylko od słoneczka ale i od barw jakie przybierają drzewa, krzewy, trawy... Zółcie, pomarańcze, czerwienie Chciałoby się powiedzieć "chwilo trwaj jak najdłużej"


A i jeszcze cebuowe czekają...
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies