Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą

Ewa777 13:01, 16 wrz 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18446
Przepięknie wyglądają razem Pink i Srong Anabel Zrobię tak samo

Prześliczne lobelie. Cudnie wyglądają w tych doniczkach
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
yolka 09:46, 03 paź 2020


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12600
m_gocha napisał(a)
Przy przeglądaniu bukszpanów takie spotkanie oko w oko z małym krokodylem

Jest ich u mnie sporo

I co ja czytam na niepodlewam.blogspot
Co jedzą jaszczurki zwinki
W ich menu jest bardzo dużo drobnych zwierząt wyrządzających szkody w ogrodzie:
* ślimaki
* gąsienice
* chrząszcze
* wszelkiego rodzaju poczwarki
* pająki
* pluskwiaki
* wije
* muchy
* jaszczurki własnego gatunku
* inne owady, które się nawiną.


Jaszczurki to takie małe, drapieżne "krokodyle" o bardzo dużym apetycie.


I tak sobie pomyślałam może i gąsienicami ćmy bukszpanowej by nie pogardziła?
A właściwie "nie pogardził" bo to pan jaszczur


Kawaler na dodatek Pięknie masz w ogrodzie
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
m_gocha 22:40, 27 lis 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
A tu dzisiaj taka sytuacja...


Nadejście jesieni i zimy zawsze mnie zaskakuje... z niedowierzaniem zadaję sobie pytanie: czy to już? naprawdę?
I zawsze nie w porę i za szybko... I z roku na rok ogrodowo jestem na to nieprzygotowana

Ciekawe, że wiosna tak nas nie zaskakuje
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
sylwia_slomc... 22:57, 27 lis 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81966
m_gocha napisał(a)
Przy przeglądaniu bukszpanów takie spotkanie oko w oko z małym krokodylem

Jest ich u mnie sporo

I co ja czytam na niepodlewam.blogspot
Co jedzą jaszczurki zwinki
W ich menu jest bardzo dużo drobnych zwierząt wyrządzających szkody w ogrodzie:
* ślimaki
* gąsienice
* chrząszcze
* wszelkiego rodzaju poczwarki
* pająki
* pluskwiaki
* wije
* muchy
* jaszczurki własnego gatunku
* inne owady, które się nawiną.

Jaszczurki to takie małe, drapieżne "krokodyle" o bardzo dużym apetycie.


I tak sobie pomyślałam może i gąsienicami ćmy bukszpanowej by nie pogardziła?
A właściwie "nie pogardził" bo to pan jaszczur

Ale bym chciała takiego krokodyla u siebie.... Mnie też zawsze zima zaskakuje
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
m_gocha 23:38, 27 lis 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Od trzech dni w nocy przymrozki ok. -5 stopni. W ciągu dnia zimno - raptem +3
Dzisiaj udało mi się przetransportować hortensje ogrodowe, które rosną w donicach do nieogrzewanego budynku gospodarczego - 5 wielkich donic takich że ledwo uniosłam i 6 nieco mniejszych. Ziemia była już zmarznięta. Niestety nie wiem czy była wystarczająco wilgotna.
Część kwiatów ścięłam - może wykorzystam do świątecznych ogrodowych dekoracji.
Niesamowita You&Me jeszcze w pięknych kolorach a niektóre kwiaty jeszcze świeżynki. Liście prawie zielone. Może dlatego że donica stała tuż przy ścianie w dość zacisznym miejscu?



____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:43, 27 lis 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Pozostałe już brązowe ale niektóre miały jeszcze ciut koloru



Zawsze donice z hortensjami wkładałam do dużych kartonów i obsypywałam trocinami. Tym razem donice owinęłam tylko jedną warstwą folii bąbelkowej. Mam nadzieję, że przetrwają. Zimy ostatnio ciepłe, choć obawiam się, że ta może być mroźna.

We wrześniu ukorzeniałam hortensje ogrodowe z otrzymanych od Ewy i Reni łodyżek. Nie wiem czy już się ukorzeniły, choć widzę że wypuściły młode listeczki. Na razie zostawiłam w ogrzewanym garażu, choć tam niestety mało światła
Jeżeli jutro pogoda pozwoli muszę związać te ogrodówki, które rosną w gruncie i być może już je ciut okryć. W prognozach na następny tydzień niestety już -10 stopni mrozu
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 23:48, 27 lis 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
A jeszcze półtorej tygodnia temu ogrodówki wyglądały tak:





I terminatorka You&Me

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 01:11, 28 lis 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Cały ubiegły tydzień w wolnej chwili po pracy sadziłam do donic cebulowe: irysy żyłkowane, cebulice, szafirki, kokusy i tulipany.

Sporo czasu i pracy to kosztuje. Samo przygotowanie podłoża, sadzenie, opisanie donic a potem zadołowanie donic i... przedewszystkim wyszukanie wolnego miejsca do zadołowania

Na wiosnę po tulipanowej porażce, zarzekałam się, że tulipanom w donicach mówię stanowcze nie! Coś z tą moją stanowczością chyba kiepsko bo obsadziłam ponad 20 donic, i kilkanaście różnych pojemników

W tym roku dokupiłam jedynie trochę irysów żyłkowanych, paczkę (50.szt.) szafirków, kilka torebek krokusów i 30 szt. tulipanów. Niesety latem wybrałam cebule tulipanów i część czosnków. I szkoda było mi te cebule wyrzucić. Więc było co sadzić Ale i tak dwie spore miski drobnych cebulek tulipanów wyrzuciłam bo nie miałam je gdzie wsadzić Przyznam że nie lubię wyrzucać roślin. Mam wtedy duże wyrzuty sumienia

Zła byłam na siebie, że wyciągnęłam latem również część cebul czosnków. Późno je ponownie wsadziłam (20 listopada) i obawiam się czy zdążą ukorzenić się przed nadejściem zimy.

Robiąc sadzarką dołki w rabatach pod czosnki co rusz natrafiałam na cebule tulipanów, krokusów czy czosnków, które zostały w ziemi z poprzedniego roku. Pomyślałam że mój ogródek jet niczym pole minowe i warto byłoby sporządzić dokładną mapę nasadzeń i wciąż ją uaktualniać aby potem nie było takich niespodzianek


____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
m_gocha 01:30, 28 lis 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ale bym chciała takiego krokodyla u siebie.... Mnie też zawsze zima zaskakuje
Sylwia, "krokodyli" u mnie sporo.
Ostatnio kopiąc dołki na donice z tulipanami wykopałam dwóch takich delikwentów. Widać było że zapadły już w sen zimowy bo tylko przeciągnęły się i znów znieruchomiały. Przeniosłam je w inne miejsce - mam nadzieję, że przetrwają do wiosny
Widoczki jesienne zostawiam
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Nowa12 15:39, 28 lis 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Też zrobiłam tak jak ty z ogrodówkami. Przeniosłam je do domku narzędziowego z oknem, pookrywałam donice włókniną i folią bąbelkową. Część dałam do kartonów. Pierwszy raz tak robię bo pierwszy raz kupiłam ogrodówki i pozostawiłam w donicach. Masz doświadczenie czy zimują w ten sposób i kwitną potem? Pędy też okrywasz czy tylko donice? Podlewasz je od czasu do czasu?
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies