Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Ogród z uśmiechem

AgataP 09:05, 30 maj 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
jolanka napisał(a)


A ja nie prasuję od razu po praniu Tylko to co potrzebne na bieżąco Hihi

Łucja, początkowo chcialam aby ogród zrobic szybko. teraz wiem, że będzie to trwalo kilka lat. Oczywiście, bardzo bym chciala inaczej ale ponieważ robię w większości sama więc nie przeskoczę ograniczeń. Po prostu musze zaakceptowac rzeczywistość, Trudno
U mnie chyba pierwszy będzie Louis Odier, kolor widzię tez u Winchester Cathedral.


Po pierwsze pranie - nienawidzę prasować, kupiliśmy więc elektryczną suszarkę do prania. Teraz wszyscy domownicy nauczeni obsługi mogą mnie skutecznie wyręczyć. ( więcej czasu dla mnie w ogrodzie)
Ogród - też wszystko sama, chyba że prace typu postawienie ogrodzenia, ułożenie płyt chodnikowych, konstrukcje różne wtedy mąż. Ostatnio uczę syna kosić trawę ( będzie więcej czasu dla mnie w ogrodzie )
Poza tym sprzątam w domu co 2 tygodnie, jak komuś przeszkadza to wie gdzie stoi odkurzacz, kuchnia sprzątana na bieżąco. A co, niech tylko się odezwą

Louis będzie u mnie pierwszy, jest tak zapączkowany aż miło. A to dopiero jego drugi rok u mnie. Uwielbiam jego zapach.
____________________
Z Pszenicznej...
ren133 09:40, 30 maj 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
I gotowanie i zakupy też sama?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Filomena 10:03, 30 maj 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
jolanka napisał(a)


...
Łucja, początkowo chcialam aby ogród zrobic szybko. teraz wiem, że będzie to trwalo kilka lat. Oczywiście, bardzo bym chciala inaczej ale ponieważ robię w większości sama więc nie przeskoczę ograniczeń. Po prostu musze zaakceptowac rzeczywistość, Trudno
...


Ja chciałam się wyrobić w 3 lata. Ogród tworzę już 12-ty rok i koncepcja dopiero wychodzi jako tako. Przestój zdrowotny i inne życiowe priorytety niestety ograniczają nasze marzenia. Ale przyjemność jest też w ciągłym w tworzeniu, ulepszaniu, reagowaniu na aktualne potrzeby i chciejstwa. Tworząc ogród nauczyłam się respektu do życia, czerpania przyjemności z każdego drobiazgu i cierpliwości.

Też czekam na róże!
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Kindzia 10:20, 30 maj 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Jolcia...przeceniasz mnie...nie wiedziałam, że są dwa...i droździk, i drozd!
Myślałam, że po prostu zdrobniłaś mu imię
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
jolanka 21:17, 30 maj 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
frezja napisał(a)


Chwilę poczekaj, one już powoli żółkną. Ważną rzeczą jest, aby w okresie po przekwitnięciu nie obrywać liści. Tulipanowi dostarczamy wody, dopóki liście nie zaczną wysychać. Podlewanie jest bardzo ważne, gdyż właśnie cebulki regenerują się po kwitnieniu i zbierają odpowiednie zapasy, aby móc równie pięknie zakwitnąć w przyszłym roku.

Ok, tak zrobię. Liczę na to, ze popada Żartuje, wiem, że muszę sama
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Marga 21:21, 30 maj 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Też mi się wydawało, że w max 2 lata ogród będzie gotowy. Alez się pomyliłam. Teraz mi się wydaje, że nigdy nie dam rady go skończyć
____________________
Ogród dla moich synków
Mala_Mi 21:25, 30 maj 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
jolanka napisał(a)
[


Aż mnie zatkało na widok tej piwonii.... C U D N A
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
jolanka 21:26, 30 maj 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
tulucy napisał(a)
Jolu, no a ja już kilka lat się tak bawię, bo robiłam najpierw dostępne kawałki, potem niby całość, aż się koncepcja zmieniła...
U mnie kolor pokazało już sporo, Cardinal R., Nuits de Young, Winchester, Mary rose, St. Swithun, kilka historycznych, Louiska też. I tak kilka dni już pokazują i nic dalej...

Ja prasuję hurtem, żeby dzieci miały wszystko złożone w szafach. Rano nienawidzę, bo zawsze potem się boję, że żelazko nie wyłączone


Zazdroszcze tym, którzy potrafią i mogą zaplanować od razu wszystko a potem tylko realizują Ja latam z roślinami bez przerwy i końca nie widać. A koncepcja zmienia mi się, jak mówi mój eM , trzy razyvdziennie Wesoło chociaż.
Dzisiaj oblecialam róże i pączki w kolorze ma sporo. Chyba pierwsza będzie albo Minerwa albo Louis Odier. Winchester C. tez ma pękające pąki i róża, którą kupiłam jako Eyes for You ale coś się nie zgadza Chyba będzie pomyłka

Kiedy musiałam myśleć o dziecku to nawet prasowałam wieczorem ale odkąd nie muszę to raj na ziemi
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:28, 30 maj 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
kasja83 napisał(a)

U siebie też to podejrzewam, bo wyrosły w rabacie bardzo nieregularnie.


Czosnków podobno się nie wykopuje ale obawiam się, że stołówkę dla nornic zostawię
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:38, 30 maj 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
AgataP napisał(a)


Po pierwsze pranie - nienawidzę prasować, kupiliśmy więc elektryczną suszarkę do prania. Teraz wszyscy domownicy nauczeni obsługi mogą mnie skutecznie wyręczyć. ( więcej czasu dla mnie w ogrodzie)
Ogród - też wszystko sama, chyba że prace typu postawienie ogrodzenia, ułożenie płyt chodnikowych, konstrukcje różne wtedy mąż. Ostatnio uczę syna kosić trawę ( będzie więcej czasu dla mnie w ogrodzie )
Poza tym sprzątam w domu co 2 tygodnie, jak komuś przeszkadza to wie gdzie stoi odkurzacz, kuchnia sprzątana na bieżąco. A co, niech tylko się odezwą

Louis będzie u mnie pierwszy, jest tak zapączkowany aż miło. A to dopiero jego drugi rok u mnie. Uwielbiam jego zapach.

Powinna chyba też o tym pomyśleć bo nie znoszę prasowania. Wystarczy, ze wrzucam do pralki To tez wysiłek
Wiesz, te trudniejsze męskie prace to tez niestety muszę zaplanować sama EM nie lubi robót ogrodowych, poza tym, ponieważ nigdy tego nie robił, zwyczajnie inżynier to on nie jest Tak naprawdę to mi nie przeszkadza tylko czasu potrzebuje A z tym cos ostatnio problem
Hihi, muszę tez ze sprzataniem zrobić tak jak Ty. Super Kupione
LO ter mam drugi rok i zaczynam się bać. Ma tyle przyrostów, ze zagłuszy sąsiadów Spryskalam go bo w UB roku miał skoczka i plamistość Może uda mi się to ograniczyć
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies