Różne miejsca na różną pogodę. Taras jak pada, rano i wieczorem. A zewnętrzna w ciągu dnia. Tam cień jest. Przyjemny chłodek w lato i dobry widok na cały ogród.
Kiedyś Asia się dziwiła, że ja tyle miejsc do siedzenia mam. Ale każde jest wykorzystywane w innym czasie czy okolicznościach. I każdy ma coś dla siebie dobrego.
Pergola z huśtawką pierwsza klasa. Trudno pracować w tak ekskluzywnych warunkach, też nie mogłabym się skupić.
Emuś pewnie odpracował wszystko z nawiązką, tym swoim dziełemMożesz być dumna
ja tez tak mam, z kazdej strony domu a to ławka, a to sofka, lezaczek, fotelik, hustawka. co kto lubi i potrzebuje. przysiasc mozna w kazdym miejscu. w ogole to robi taki klimat swojskosci, nie tylko pokazanie na sztywno w sensie ozdobnym ale rowniez uzytkowe. wtedy czuc, ze ogrod zyje i sie z niego korzysta z przyjemnoscia a nie tylko katalogowe foty