Zauważyłam,że taka pani co sprzedaje na straganie ma podpalona kawę miliona ziarnistą- nie pachnie to super,ale podobno działa na komary. Wypróbuję u sobie tez

Ja wczoraj obstawiłam się pałkami dymnymi. Działają dobrze ale dym jednak ma taki specyficzny zapach no i to rozwiązanie miejscowe. Parę metrów obok już żarły jak dzikie.

sarenka napisał(a)

Zauważyłam,że taka pani co sprzedaje na straganie ma podpalona kawę miliona ziarnistą- nie pachnie to super,ale podobno działa na komary. Wypróbuję u sobie tez

Nie działa. Sprawdziłam w ubiegłym roku. W dodatku Nobel dlatego, kto to umie dobrze podpalić...

tulucy napisał(a)

Nie działa. Sprawdziłam w ubiegłym roku. W dodatku Nobel dlatego, kto to umie dobrze podpalić...

Szkoda :/

Na razie ilość komarów po oprysku dwuskładnikowym jest dużo mniejsza. Zobaczymy ile czasu się utrzyma.

A z innej beczki - pobawiłam się dziś w ramach ćwiczeń aparatem. Tak bardzo, bardzo nieprofesjonalnie ale tylko po to aby zobaczyć różnicę w efekcie. Pogoda nas nie rozpieszcza i ogólnie znowu przerabiając rabaty narobiłam bałaganu i nie mam kiedy posprzątać. Oto jego wynik. Porównanie zdjęć tego samego miejsca ze słońcem i bez słońca. Zdjęcia robione koło godz. 10 rano więc już ogólnie za późno na zdjęcia w plenerze.





widać różnicę w głębi?

Zdecydowanie lepsze foty

Gosiu, inne są. Muszę o filtrach poczytać bo chyba na tak małej powierzchni ciężko jest cokolwiek pobawić się zdjęciowo.

A wracając powoli do roślinek - tawułka Vision in Red mnie zachwyca

Oj widzę ,że tawułka , moja ulubiona króluje u Ciebie również Piękna jest Na moich fotach nie wyszła tak jaskrawa,twoja jest obłędna

Kielichowiec Aphrodite nadal w kwiatach i pąkach


Bardzo lubię Rubrum mimo iż jest jednoroczna

To nie filtry tylko głębia, przesłona i światło.