Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

inka74 16:11, 21 lip 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Kasya napisał(a)
No szok jaka zmiana
Ale to z 2018 teraz tak balaganiarsko na fotce wyglada
A przecież tez było ładnie
Kasia, wy byłyście u mnie w 2019 roku na wiosnę jak już trochę teren posprzątałam, płytki chodnikowe z tyłu położyłam, wypełnienia tylko z kostek granitowych nie było. I była wiosna, tulipany kwitły, na co innego zwracałyście uwagę. No tak mi się wydaje. To i tak już był bardzo zmieniony ogród w stosunku do początków na O. Dla mnie osobiście to była ogromna zmiana. W niedzielę właśnie byli znajomi, którzy nie byli u nas rok, w sensie Rafał nie był bo jego żona jest tak min. 3-4 razy w roku, bezczelnie wykorzystuję to, że ona uwielbia grzebać w ziemi więc przyjeżdża mi pomagać 2 razy w roku z cebulkami i na imprezy jak robimy. Przez Covid w tym roku jeszcze nie była. Ostatnio była na jesieni przed zmianą wejścia na tyły, przed huśtawką i całym szeregiem zmian na rabatach. I jej mina była bezcenna jak weszła i biegała po rabatkach )) a on to tak siedział, siedział i w końcu wypalił: k...a, jak wy tu macie zaj..e
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 16:14, 21 lip 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18015
inka74 napisał(a)
Kasia, wy byłyście u mnie w 2019 roku na wiosnę jak już trochę teren posprzątałam, płytki chodnikowe z tyłu położyłam, wypełnienia tylko z kostek granitowych nie było. I była wiosna, tulipany kwitły, na co innego zwracałyście uwagę. No tak mi się wydaje. To i tak już był bardzo zmieniony ogród w stosunku do początków na O. Dla mnie osobiście to była ogromna zmiana. W niedzielę właśnie byli znajomi, którzy nie byli u nas rok, w sensie Rafał nie był bo jego żona jest tak min. 3-4 razy w roku, bezczelnie wykorzystuję to, że ona uwielbia grzebać w ziemi więc przyjeżdża mi pomagać 2 razy w roku z cebulkami i na imprezy jak robimy. Przez Covid w tym roku jeszcze nie była. Ostatnio była na jesieni przed zmianą wejścia na tyły, przed huśtawką i całym szeregiem zmian na rabatach. I jej mina była bezcenna jak weszła i biegała po rabatkach )) a on to tak siedział, siedział i w końcu wypalił: k...a, jak wy tu macie zaj..e



dla takich momentów warto żyć i tyrać w ogrodzie, prawda?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Kasya 16:18, 21 lip 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41973
Zupełnie inna jakość, inny ogrod
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
inka74 16:20, 21 lip 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Gosiek33 napisał(a)
Wcześniej miałaś inne potrzeby, syn był młodszy to część ogrodu pod niego była dostosowana
Gosiu, dokładnie. Oprócz potrzeb wiedza, poszerzenie perspektyw i finanse miały kluczową rolę. Jak skończy się Covid to zrealizuję moje marzenie o zwiedzaniu angielskich ogrodów. Boję się co prawda, że wtedy zapragnę mieć duży ogród ale marzenia są po to, aby je realizować. Mam na to miejmy nadzieję jeszcze kilkanaście lat przed emeryturą.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 16:28, 21 lip 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
mrokasia napisał(a)



dla takich momentów warto żyć i tyrać w ogrodzie, prawda?
no nie powiem, przyjemnie mi się zrobiło. I nawet mój eM przestał się gniewać za następną kradzież trawnika. Siedział dumny i blady gotując obiadek na ognisku

Kasya napisał(a)
Zupełnie inna jakość, inny ogrod
Dobry fotograf i z byle kwiatka zrobi piękny portret. To mój punkt na liście zadań do zrealizowania - nauczyć się robić zdjęcia
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Kokesz 17:56, 21 lip 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690
inka74 napisał(a)
Bardziej realnie wygląda robiony aparatem. Muszę się przyczaić rano na kapkę słońca jak już posprzątam bałagan.
Mamy ten sam problem z dysonansem pomiędzy tym co widzimy w rzeczywistości a tym co wstawiamy tu na forum. Ja jednak do posiadania własnego wątku cię zachęcam. Dzięki niemu wiem co i gdzie posadziłam, jakie dylematy miałam, jakie rady dostałam/znalazłam. Przydaje się w późniejszym czasie. Ja wracam do tego co było. Nawet jak zdjęcia nie są takie do "podziwiania" to jest to skarbnica informacji i baza doświadczeń moich i innych osób, które u mnie piszą. Zeszyt tego nie zastąpi. Tu mogę sobie przypomnieć jak rabata wyglądała w danym okresie, co mi się sprawdziło a co nie. Szybciej tu znajduję niż w telefonie Blogi, Face, Insta to zupełnie inna bajka. Nie dla mnie na razie, nie na tym etapie życia i ogrodu. Nie chcę traktować ogrodu jako "pracy" czy "wizytówki" a jako hobby. Może kiedyś, w przyszłości to się zmieni. Zresztą lubię mieć z wami kontakt. Ot właśnie taki, swobodna wymiana myśli


Hmmm, mam tak samo...ja robię zdjęcia telefonem, bo raczej dokumentuję, gdzie, co i jak mam posadzone. eM jest od zdjęć artystycznych ale to jego hobby, ma oko i widzi aparatem, to, czego ja nie zauważam.
Też się cofam u siebie do początków na O. czasem robię porównania przed i po.
W zeszłym roku przez takie porównania, stwierdziłam, że jest progres i mocno podniosło mnie to na duchu że jednak potrafię
Iwonka zapraszam serdecznie
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
inka74 07:11, 22 lip 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Reni, z ogromną przyjemnością napiszę co i kiedy, jak już będę miała wszystko dopięte.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 20:44, 22 lip 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Basia zainspirowała mnie do zrobienia lawendowego wianka
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Kasya 20:54, 22 lip 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41973
O jaki ładny
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
inka74 21:06, 22 lip 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
A jak pachnie mam tyle kwiatów, że skubnięcie ich na wianek nie zmieniło zbytnio wyglądu moich lawend - płaszczek
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies