Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

inka74 11:39, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
I rzuty z góry czyli z balkonu


czy ktoś prał kiedyś żagiel? Niestety widać jak zbierająca się w jednym miejscu woda zniekształca i brudzi go ;(
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 11:41, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 11:44, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
a na koniec coś co bardzo mi się podoba - mech w szczelinach między kostkami. Inni tępią a ja bardzo lubię jak tak mi zarasta szczeliny


Koniec spamu zdjęciowego nie wiem jak wy ale ja nie bardzo widzę, aby tu jakieś większe ślady jesieni się pojawiły oprócz temperatury.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Gosiek33 11:50, 30 wrz 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
warto było tyle pracy ogrodowej robić - ślicznie wyszło
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
inka74 11:54, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
TAR napisał(a)
Wszystko mi sie podoba, niektore ujecia wczesniej niewidziane, to szczegolnie przykuło moja uwage, slicznie


czy na tym zdjeciu to placzace drzewko to jakis buk?





ja chyba tez swoje jarzaby wyeksmituje, bo albo sie pochorowaly po przesadzeniu albo nie wiem. juz mam ich serdecznie dosc ani to ładne ani gęste a tylko problem. mialy dawac kolor a na razie polowa jakby zaschnieta i brazowa

Tarcia, dziękuję. Zadowolona jestem teraz z tego jak ogród ogólnie wygląda. Ujęć jest ograniczona ilość bo i miejsca brak a teraz musiałam się trochę gimnastykować coby samochodu nie było widać, zabałabanionego tarasu czy wykopków za domem pod placyk.
To drzewko to morwa pendula. Polecam. Zdrowe, owocuje, nie brudzą mi owoce kostki a i ja i ptaki się najadamy. Dosyć mocno przyrasta - jakbym jej nie cięła 2 razy w sezonie to miałaby gałęzie do ziemi. Ale cięcie lubi, nawet bardzo mocne. Szybko się po nim regeneruje. Ma piękne liście w różnych kształtach. Bardzo ją lubię. Jakbyś kupowała to tylko wysoko szczepioną - inaczej gałęzie będą się ciągnęły do ziemi.

Jarząb - nie wiem sama. Na razie zachwytu nie ma bo zgubił liście zanim się przebarwił. Oprócz tego ja mam nietypową wersję bo szczepiony na wysokim pniu. i ten pień mnie po prostu denerwuje - jest spora dysproporcja między nim a łysą koroną. Niestety musiałam go przesadzić bo tam gdzie go wsadziłam to za gęsto było. I tu też gdzie teraz jest nie jest dobrze. Nic, zobaczymy.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 11:58, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
Gosiek33 napisał(a)
warto było tyle pracy ogrodowej robić - ślicznie wyszło
Gosia, ręce rzeczywiście do ziemi mam ale... cieszę się z tego co mam.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
TAR 12:09, 30 wrz 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7297
śliczne drzewko, zapisze do pamieci jakby jakies inne mi wypadlo. a jakie gleby lubi, mam juz tylko miejsce na jałowej.

tez lubie mech w chodniku, mezaty ma zakaz wydlubywania. moje jarzaby maja waskie korony, nigdy nie przycinane i wygladaja cherlawo, moze wczesna wiosna zrobie mocne ciecie, jak przezyja to dobrze ale przyspawana do nich nie jestem. i wlasnie tez sie zastanawiam czy te moje nie sa szczepione i dlatego takie mizeroty, od dołu z pnia wyrastaja dziczki. mam Joseph Smith.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
inka74 12:30, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
Plany na następny sezon:
1. najważniejsze - zrobić system podlewania. Nawet jakiś prosty byle mi te węże zielone czy szare nie pałętały się pod nogami i w kadrach zdjęciowych
2. zrobić placyk pod stolik jeżeli teraz mi się nie uda
3. kupić ładne meble - stół i 4 krzesła. Wygodnie i ładne.
4. dociągnąć oświetlenie do rabaty przy stoliku
5. zrobić mini podest skrywający podstawę parasola. Może jako taka ławka ze schowkiem na poduchy...
6. dokończyć malowanie kostki, jeżeli teraz mi się nie uda
7. wymienić jałowce pod płotem
8. przesunąć do przodu i wkopać głębiej misę ciurkadełka - zarosły go rośliny i nie widać, rant jest stale na wierzchu, w tym sezonie nawet go nie uruchomiłam ;(
9. oprawić jako lustro koło metalowe rdzawe od kawiarki - na razie jest skitrane za nisko na płocie ale żeby go powiesić trzeba wsporniki metalowe przyspawać, ciężkie jest po prostu strasznie
10. kupić zegar ogrodowy lub coś na ścianę za domem

tetrisy na rabatach to norma więc nie wpisuję jak to się dzieje, że ciągle jest jeszcze tyle do zrobienia???


____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 12:46, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
TAR napisał(a)
śliczne drzewko, zapisze do pamieci jakby jakies inne mi wypadlo. a jakie gleby lubi, mam juz tylko miejsce na jałowej.

tez lubie mech w chodniku, mezaty ma zakaz wydlubywania. moje jarzaby maja waskie korony, nigdy nie przycinane i wygladaja cherlawo, moze wczesna wiosna zrobie mocne ciecie, jak przezyja to dobrze ale przyspawana do nich nie jestem. i wlasnie tez sie zastanawiam czy te moje nie sa szczepione i dlatego takie mizeroty, od dołu z pnia wyrastaja dziczki. mam Joseph Smith.
Ja mam glinę, zbyt dużo dobroci morwie nie sypałam. To co wiem to to, że lubi pełne słońce.
Jarząba mam odmianę Autumn Spire Flanrock, kolumnowy i wąski z natury. Boję się, że coś złapał od jarząbów takich tych normalnych, dzikich, które rosną za płotem albo moje przesadzanie dało mu jednak mocno w kość. Zobaczymy za rok. Miejmy nadzieję, ze to drugie bo zarazy czy grzyba nie chciałabym przywlec do ogrodu.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Helen 15:56, 30 wrz 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8293
Iwona, masz cudne rabaty. Zgadzam się z Gosią.
Tez mi się podoba poprzerastana kostka. Rozumiem, że tam gdzie przerośnięte, to już było malowane?
____________________
Helen - Hortensjowo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies