Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

inka74 16:57, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
Helen, miło mi to słyszeć. Jak tak patrzę na zdjęcia, szczególnie te z góry na froncie to nadal mam wrażenie przepchania rabat i takiego... galimatiasu. Chyba jeszcze trochę tetrisów przede mną Jak chodzę między rabatami mam zupełnie inny odbiór całości. Ale coraz bardziej ciągnie mnie do rabat jak na tyłach domu.

Kostka z mchem to ta malowana w lato. Szybko zdążyła zarosnąć. Ale tylko w 2 miejscach tak jest i żeby było śmieszniej - oba w pełnym słońcu są...
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Helen 20:09, 30 wrz 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8293
Iwonka, kiedyś już pisałaś, że jesteś kolekcjonerem i wydaje mi się, że nie da się inaczej, przy tylu roślinach, skomponować rabat. One (rabaty) muszą kipieć Ale to ma swój urok, naprawdę
A cienista i tyły to faktycznie wymiatają

Odnośnie mchu - faktycznie przyroda nieprzewidywalna
____________________
Helen - Hortensjowo
Iwonka 22:01, 30 wrz 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Helen ma rację, trudno skomponować rabaty chcąc mieć tak wiele roślin. Zobacz u Danusi w Anglii. Miks roślin, szaleństwo kolorów.
Twoje rabaty patrząc z góry mają w tej chwili kształt idealny. Mówisz, że ta z przodu naciapana. A ja zgadzam się z TAR, że jest ładna w swej różnorodności, co podkreśla zdjęcie zrobione już z parteru.
Cienista jest spójna kolorystycznie, stąd wrażenie ładu.
Myślę, że jak dasz roślinom zadomowić się to jeszcze cię zaskoczą
A jałowce rzeczywiście wywal, ładniejsze już nie będą.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
inka74 22:27, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
Obie macie rację. Marudzenie mi się włącza przy tej pogodzie Jak sadzę kilka sztuk roślinek tych samych obok siebie to po kilku dniach wracam do rabaty i je rozsadzam. No na żywo nie daję rady u siebie z takim mini szpalerkiem.

Kiedyś na pintereście widziałam takie zdjęcie mega kolorowego ogrodu. Tam wszystko, każdy kąt krzyczał innym kolorem. OOO, znalazłam
https://pl.pinterest.com/pin/396668679663352836/

Zaczęłam się zastanawiać po prostu, czy gdzieś w ten klimacik już u mnie przypadkiem nie powiewa
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 22:44, 30 wrz 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
Zazdroszczę możliwości spojrzenia na ogród z góry. Bardzo mi tego brakuje.
Masz bardzo trudną sytuację nasadzeniową ze względu ma mały ogród.
Chciałoby się mieć nasadzenia, które pojawiają się w kolejnych porach roku, a to wymaga gęstego sadzenia. Na koniec sezonu zawsze następuje kumulacja. Dodatkową trudnością jest chęć zachowania w ogrodzie intymności. A to wymaga sadzenia drzew.
Czasem trzeba chyba przymknąć oko na pojawiające się miejscowo zgrzyty kolorystyczne.
Mam większy ogród, a problemy podobne. Poziom irytacji mam chyba na niższym poziomie. Stąd tylko sporadycznie rzucam się do wykopywania.
Plany na nowy sezon zacne! Trzymam za nie kciuki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
inka74 23:08, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
Lubię te zdjęcia z góry bo przynajmniej widać gdzie co jest dla osób, które nie były nigdy u mnie. Szkoda, że mapa googla nie jest tak często aktualizowana - byłby plan rabat.

Prawda z tymi rabatami - jak ogród mały a chce się mieć kwitnące rabaty przez cały czas to poziom przećkania łatwo osiągnąć pod koniec sezonu. Tu mam wszystko w zasięgu wzroku. Jak gdzieś jest przestój to strasznie boli. Ale chyba będę powoli ograniczać na froncie ilość gatunków. Nie wszystko chce rosnąć, nie wszystko jest ładne. Może metodą eliminacji trochę uspójnię nasadzenia. Dobrze, że przyjaciółka zakłada właśnie ogród mam gdzie oddawać nadwyżki.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
TAR 23:21, 30 wrz 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7295
dronem mozna przeleciec ja swoj nakrecilam i z gory wyglada zupelnie inaczej niz poziomu
____________________
Ogrod nad bajorkiem
ElzbietaFranka 23:51, 30 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13865
Przeglądam od końca wątku i tak brnę. Pięknie przebarwia się ambrowiec też mam ale mój jeszcze zielony widocznie inna odmiana.

Masz ogromną ilość roślin wszystkie ładnie wyeksponowane ma się wrażenie jakby sobie nie przeszkadzały mimo tej ilości - dobrze posadzone.
Podoba mi się.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
inka74 23:52, 30 wrz 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15017
TAR napisał(a)
dronem mozna przeleciec ja swoj nakrecilam i z gory wyglada zupelnie inaczej niz poziomu


Ooo, a masz gdzieś zdjęcia? Na wątku nie kojarzę by były - skleroza?
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
basia3012 23:53, 30 wrz 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9459
inka74 napisał(a)


Iwonko, piękny ogród masz. Rabaty kipią kolorami. Podoba mi się takie gęste nasadzenie roślin. I wyższe piętro czyli drzewa już takie ..letnie jest. Bardzo ładnie.
Czy na dwóch ostatnich zdjęciach po prawej stronie to wejgela Wings of Fire? Mam tą odmianę, chyba 3-4 sztuki. Kupiłam je w tym roku. Podobnie do tego krzaczka u Ciebie wyglądają.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies