Obramowanie drewniane górą to baaardzo dobry pomysł. Nie bedzie takiego "ostrego wykończenia metalu. Zrobi się niemal jak obraz. Zrównoważy. Bardzo mi się to podoba.
A mebelki taki z technorattanu mam, od lat na dworze i nic im nie jest. Byle przy mrozie na nie nie stawać bo kruche Tak mi dziurkę syn zrobił w jednym. Ale zasłaniam poduchą i jest ok

To wielka szkoda.

Jeszcze miałam Queen of Night - to był jedyny tulipan dający piękny akcent w ogrodzie nawet rosnąc tylko po kilka sztuk

No rewolucja u Ciebie Ładnie wygląda ta scianka i skrzyneczki .Tulipy lubię wiosna ale nie chce mi się już sadzić więcej bo nie mam siły .Przylecę na wiosnę do Ciebie .

Ale to nie zimuje

Inka, ja kupiłam czarne. Wogóle ich nie widać.
Potwierdzam - można łączyć na zatrzask. Są z giętkiego plastiku - leciutkie. Jestem zadowolona.

No właśnie, czarne najlepsze

Weekend miałam ogólnie leniwy. Udało się tylko podwiązać w końcu hortki i umocować z tyłu za domem panele do ściany. Jeszcze kupa roboty z tym jest. Trzeba kupić teraz listwy, pomalować i dobudować górę, kupić cięższe płytki na obciążenie bazy parasola, zrobić jej drewnianą obudowę. Pomalować całość. Na razie wygląda to tak. Czekam jeszcze na 2 krzesła. Mam nadzieję, że dojadą... stół jest rozkładany, taki akurat na 3-4 osoby. Listwy drewniane będą do końca belek.

podobno znosi temperatury do ok. - 18°C - zawsze zostaje donica i traktowania jako roślina tarasowa

Właśnie - który kolor obręczy macie? Jest ciemna zieleń, brąz i czarny. Których najmniej widać? Wbrew pozorom zielone pręty są widoczne - mam wbijane takie obręcze

Hortki oglądałam a to mi umknęło… jak to możliwe…
Super salonik zrobiłaś

Rozmawiałam na targach i pani powiedziała ze tylkk do ogrodu zimowego poleca… wiec odpuściłam