Plany ogrodowe na 2023 lub 2024 rok - zrobić to, czego nie zrobiłam w poprzednim
![](/images/emoticons/icon_smile.gif)
bo nie musiałam
1. Wymiana do końca kamieni wapiennych na bazaltowy grys - został narożnik, koło ogniskowe i rabaty z kulami bukszpanowymi (tu zlikwiduję kamienie całkowicie). Bazalt bardzo się sprawdził pod ławeczką więc kontynuuję jego dalsze wykorzystanie w innych partiach w ogrodzie.
2. Pomalowanie kostki na froncie - nie mogę się jakoś do tego zebrać.
3. Zmiany na zapleczu gospodarczym - wyższa drewutnia, szafa, miejsce na worki i taczkę.
4. Wymiana do końca kul bukszpanowych na cisowe. Jeszcze ze 3 sztuki muszę dokupić.
5. Rozprowadzenie linii kroplujących na rabatach. To koniecznie, przynajmniej na jednej przed domem bo sucho jest strasznie. I to trzeba zrobić na wiosnę zanim wszystko ruszy z kopyta.
6. Drobne tetrisy w donicach przy wejściu.
7. Przekonanie męża do likwidacji sporego kawałka trawnika pod rabatę - warzywnik. Ten punkt zajmie mi najwięcej czasu
8. Zastanowienie się co zrobić z tarasem.
9. Porządki na zapłociu bo już totalnie tam zarosło. Może posadzę żywopłot z ciemnego buka... Tak przyszłościowo, jakby mi drzewa z tyłu wycięli. Na połowie długości płotu mam już posadzone różne krzaczory.
Większych tetrisów roślinnych czy poszerzania rabat nie przewiduję. Także wiecie, nudy normalnie
![](/images/emoticons/icon_wink.gif)
ale jakieś plany dobrze mieć. Potem po prostu szybciej efekty widać jak robi się krok po kroku a nie raz tu a raz tam.