Wczoraj, korzystając z ładnej pogody, wybrałyśmy się z kumpela na spacer fotograficzny. Byłyśmy na warsztatach w szklarni Ogrodu Botanicznego UW. Zostawiam kilka zdjęć. Reszta u mnie w albumie z kwiatkami:
https://www.facebook.com/media/set?vanity=iwona.zastawna.waw&set=a.2368619073276409

Z ciekawostek - ranniki już kwitną - w szoku byłam!


A tu już szklarnie OB UW

To tyle, miałam dziś sprzątać rabatę za domem ale leje deszcz. Posprzątam może w końcu chałupę i zagonię do roboty chłopaków, bo to głównie oni bałagan zrobili przez tydzień ))
Może w końcu choinkę rozbierzemy... )))

Podobają mi się portrety i modele Sto lat temu miałam zajęcia z fotografii, ale nic już nie pamiętam. Jak sobie w końcu aparat kupię, to chyba dodatkowo z kursem.

ps. Chyba wyskoczę z parasolem do ogrodu sprawdzić co u ranników

Iwonko, przepiękne portrety ciemierników, urocze ciekawostki. Robisz świetne zdjęcia.
Tak zaczęłam oglądać wątek od tyłu, masz fantastyczny ogród, piękny o każdej porze roku.
Jak się to stało, że dopiero teraz tu trafiłam????? Muszę nadrobić, uwielbiam takie ogrody, pozwolisz, że będę zaglądać.
Pozdrawiam.

antracyt napisał(a)

Podobają mi się portrety i modele Sto lat temu miałam zajęcia z fotografii, ale nic już nie pamiętam. Jak sobie w końcu aparat kupię, to chyba dodatkowo z kursem.

ps. Chyba wyskoczę z parasolem do ogrodu sprawdzić co u ranników

Modele bardzo uroczy ale ich skomplikowane kształty są dla mnie wyzwaniem. Zuza, kupno aparatu z kursem to najlepszy pomysł. Bez tego teraz trudno. Ranniki były mega zaskoczeniem dla mnie, także może i u ciebie już wyszły.

Alija napisał(a)

Iwonko, przepiękne portrety ciemierników, urocze ciekawostki. Robisz świetne zdjęcia.
Tak zaczęłam oglądać wątek od tyłu, masz fantastyczny ogród, piękny o każdej porze roku.
Jak się to stało, że dopiero teraz tu trafiłam????? Muszę nadrobić, uwielbiam takie ogrody, pozwolisz, że będę zaglądać.
Pozdrawiam.

Alicja, zapraszam serdecznie. Mój ogród wyrósł na Ogrodowisku ale nie jest wersją "pokazową", trudny do sfotografowania bo niewielki i bez światłocieni. Stąd albo ma mnóstwo słońca albo siedzi w cieniu od domu czy płotu. I jest to taka wersja ogrodu swojska, bałaganiarska, buszową. Nie było mnie tu zbyt dużo w ostatnim roku stąd może nie trafiłaś do mnie ani ja do ciebie. To normalne przy takiej ilości ogrodów. Ale teraz wiemy gdzie się szukać PS. przejrzałam kilka stron z twojego wątku, widzę pokrewną duszę ogrodową

Obejrzałam kwiatuchy, piękne. Widać postępy! Poczytałam, ile włożyłaś czasu i pracy w naukę. Podziwiam Iwona!!! Ja chyba nie jestem na razie na to gotowa. Podziwiam ludzi, którzy rozwijają swoje pasje. Ja we wszystkim skaczę jak pasikonik.

Z tarasem trzymam kciuki, dobry plan to podstawa. Marzenia mamy podobne, potrzeba nam tarasu większego, zadaszonego, ale nie zabierającego światła w domu. Dobrze, gdyby zmieściła się kanapa, stół, bujawka Tylko tyle a raczej aż tyle Bujawkę sobie daruję byle weszła kanapa, stół i dwa leżaki.
Modły o fachowca mam nadzieję, że zostaną wysłuchane
Kasy na razie nie liczę, oby ktoś kumaty się znalazł i podjął się roboty.

Iwonko, witaj po dłuuuugiej przerwie. Twój ogród jest taki przytulny, otulony, zaczarowany. Musiałam tu zajrzeć.
Planu na przyszłość - imponujące, oby się ziściły