Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Przerwa na kawę...

frezja 17:39, 07 mar 2019


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Anda napisał(a)


Wiem, pamietam Ja te moje wywody zawsze kieruję bardziej w stronę używających chemię i nie, żeby ich za wszelką cenę od nich odwieść, lecz żeby uczulić na aspekty dotyczące skutków ubocznych.
Raczej oporni. Gdy czytam, jak szkodliwy jest olej rzepakowy, bo... polewany Rondapem, aby przyspieszyć jego wysuszenie...mam dość. Sąsiadka pryska drzewa owocowe jakimś świństwem, a potem karmi swoje wnuki, mówiąc, że jabłka zdrowe, bo swoje. Wina producentów, bo brak ostrzeżeń, ale, kto będzie czerpał zyski.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Anda 19:31, 07 mar 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
frezja napisał(a)
Raczej oporni. Gdy czytam, jak szkodliwy jest olej rzepakowy, bo... polewany Rondapem, aby przyspieszyć jego wysuszenie...mam dość. Sąsiadka pryska drzewa owocowe jakimś świństwem, a potem karmi swoje wnuki, mówiąc, że jabłka zdrowe, bo swoje. Wina producentów, bo brak ostrzeżeń, ale, kto będzie czerpał zyski.


Tutaj są ostrzeżenia w ulotkach, tylko niewielu osobom chce się to czytać.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Mariposa 20:36, 07 mar 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Dziewczyny, bardzo dobrze, że o tym piszecie, naczytałam się przez zimę o OW i HT i mam zamiar stosować, ale miedzian też mi polecano jako ekologiczny. Na razie nie mam co pryskać, ale kolekcjonuję wiedzę i cieszę się, że doczytałam o tym
____________________
Ela Motylogród
Gruszka_na_w... 21:23, 07 mar 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Anda napisał(a)


Wiem, pamiętam Ja te moje wywody zawsze kieruję bardziej w stronę używających chemię i nie, żeby ich za wszelką cenę od nich odwieść, lecz żeby uczulić na aspekty dotyczące skutków ubocznych.


Pamiętam, że mnie uczuliłaś na stosowanie miedzianu.
Przydało się. Choroby grzybowe bardzo się ograniczyły, od kiedy stosuję propionian wapnia i oprysk mocznikiem jesienią.

A chelat żelaza rzeczywiście działa na rodki jak afrodyzjak.

Iwonko, z tego co kojarzę, to kilkuletnie rodki wytwarzają już własną mikroryzę, która stabilizuje Ph gleby. Ph może się podwyższać, jeżeli podlewasz rodki wodą z kranu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
inka74 22:03, 07 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Mariposa napisał(a)
Dziewczyny, bardzo dobrze, że o tym piszecie, naczytałam się przez zimę o OW i HT i mam zamiar stosować, ale miedzian też mi polecano jako ekologiczny. Na razie nie mam co pryskać, ale kolekcjonuję wiedzę i cieszę się, że doczytałam o tym
będę ci kibicować z OW i HT. Fajnie, że szukasz informacji i kolekcjonujesz wiedzę.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 22:11, 07 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Iwonko, z tego co kojarzę, to kilkuletnie rodki wytwarzają już własną mikroryzę, która stabilizuje Ph gleby. Ph może się podwyższać, jeżeli podlewasz rodki wodą z kranu.
Masz rację. Mam do podlewania wodę miejską. Zasadową. Dopiero w ubiegłym roku pod koniec lata kupiliśmy odpowiednią pompę i więcej wody deszczowej wykorzystam. Zyskają na tym rodki na 100% chyba, że inaczej je wcześniej wykończę
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Mariposa 22:22, 07 mar 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
inka74 napisał(a)
będę ci kibicować z OW i HT. Fajnie, że szukasz informacji i kolekcjonujesz wiedzę.


To podpowiedz mi proszę jeszcze, czy azalie tak samo mam traktować? Będę miała rabatę złożoną głównie z azalii wielkokwiatowych i japońskich i tylko 2 rh.
Dopiero zamówiłam rośliny, niedługo będę sadzić. Czy pryskać je od razu po posadzeniu (Pszczółka mi pisała, że 3x najlepiej)?
Tylko na kwasoluby chyba PW i HT (nie OW)
____________________
Ela Motylogród
inka74 23:20, 07 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Elu - ja ich nie stosowałam więc nie wiem. Ty masz pod nosem najzacniejsze guru kwasolubnych - Bogdzię. Widzę nawet że blisko? Oj, jak zazdroszczę jej wątek obszerny ale jak w tym kierunku idziesz - wręcz obowiązkowa lektura Hani Gruszki czy Ewci Frezji podpytaj o te OW i resztę. Ja tak jak i ty się uczę i kolekcjonuję wiedzę a uczę się też na swoich błędach.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Kasiolaaa 23:26, 07 mar 2019


Dołączył: 08 gru 2016
Posty: 5727
oh ile ja tych bledow popelnilam akurat z tymi kwasolubnymi ciezka reke mam slabe kwitnienie bardzo slabe
____________________
KasiolaaaKasiolaaa
inka74 07:04, 08 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Kasiu, ludźmi tylko jesteśmy Ważne, aby wnioski wyciągnąć. Próbować. Testować u siebie. Stąd ja te moje rodki w różne podłoże wsadzałam. Ale to jest niewystarczające u mnie wsadzić i zostawić u mnie trzeba jeszcze trochę więcej niż u innych pobiegać. I tu problem - czasu brak i tak sporo wolnego ogród pochłania na czym rodzina cierpi.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies