Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

inka74 09:31, 14 kwi 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
Johanka77 napisał(a)
Osz Ty! Pracuś z Ciebie! Brawo!!!
Dzięki!

sarenka napisał(a)
Super Ci wyszło!

Duży przymrozek dziś był u Ciebie? U nas -6
Dzięki!

Kasya napisał(a)

O kurcze... to u mnie tylko -3

Tyle na minusie to u mnie nie było, raczej koło zera bo nic nie jest zmrożone. Ale nowego grujecznika okryłam bo nowe listki ma. Szkoda by mi było. Jeszcze w piątek w prognozach jest nocka na minusie, potem do końca miesiąca na plusie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
paniprzyroda 09:40, 14 kwi 2020

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Podoba mi się zmiana i to jaka błyskawiczna. Dajesz podsypkę z piasku pod obwódki?
____________________
Dwa ogrody
inka74 09:41, 14 kwi 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
jolanka napisał(a)
Iwonka, tak właśnie myślałam, że zrobisz Co posadziłaś obok tego przejścia?

Przy samej ścieżce mam brązową trawkę niewiadomej odmiany - jest pancerna, dawałam ci jej sadzonki. Rośnie u mnie w wielu miejscach i bardzo ją lubię. Ładnie się rozrasta, nie marznie, niska kulka a to ważne przy jeżdżeniu z taczką, przeplatana jest z żurawkami Lime Marmelade - te też u mnie pancerne i z własnych rozsad. Obie rośliny zmiękczą narożniki ścieżki bo musiały być zrobione w ząbki (brak kostki granitowej na łuki ale finalnie nie wyszło tak źle, jak myślałam).
W sumie na tę część przeniosłam rośliny zbyt mocno skitrane obok siebie z rabaty obok i dosadziłam tyko grujecznika tego bordowego Rotfuchs - niski, wąski, akurat się zmieści koło ambrowca i róg ściany kiedyś zasłoni. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, przyszłość pokaże
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 09:42, 14 kwi 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Iwonka! Ale zmiana, baaaardzo na plus! Bardzo ładnie wyszło . Przy ścieżce to ten nowy grujecznik?
Pomysł z powiększeniem tego drugiego rogu i zabranie podłużnych płyt popieram .
A eMowi przejdzie. Kiedyś .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
inka74 09:45, 14 kwi 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
BKosimkArt napisał(a)
Wow Iwonka ale fajnie wyszło! Wielkie zmiany... co będzie w mjejscu skrzyń? Jakoś mi to umknęło...
Będzie duża jak na moje standardy rabata - 3,9x1,9 metra z magnolią i klonem Orange Dream. Na razie rozrysowywuję chyba już 10 wersję nasadzenia i nadal to nie jest w 100% to co chcę uzyskać w poszczególnych porach roku i kształtach. Znowu na żywo trzeba będzie kombinować.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 09:54, 14 kwi 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
Magleska napisał(a)
Iwonka
świetnie wyszło …..jakoś nie potrafiłam wyobrazić sobie Twojej koncepcji ścieżki …..ale teraz po skończeniu i z roślinami wygląda super ,dużo lepiej ….bardzo mi się podoba

węża widać bardzo dobrze …..fajne zmiany wprowadzasz ….a już mi się wydawało ,że ogród masz super i po co zmieniać …..a to co robisz sprawia ,że jest jeszcze fajniej
Bo to niestety na żywo trzeba widzieć. U mnie ogród mały więc czasami nawet nie ma jak zrobić dobrego zdjęcia, perspektywa się skraca lub wydłuża gdy telefonem robię a i mi po głowie chodziło wiele pomysłów, nie wszystkie byłam w stanie przelać na papier. Ścieżkę też fizycznie ze 4 razy przekładałam zanim powstało to co powstało. Pierwotna koncepcja była inna inna ale granitu zabrakło a raczej chyba go już nie uda się dokupić. Więc musiałam zrobić z tego co miałam. Ogólnie na kilka jeszcze weekendów robotę mam nie wiem jak eM to przeżyje, ech. Jemu jest ciężko zrozumieć, że sprawia mi po prostu radość tworzenie czegoś nowego i grzebanie w ziemi, obserwowanie roślin.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
sarenka 10:03, 14 kwi 2020


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
inka74 napisał(a)
Dzięki!

Dzięki!


Tyle na minusie to u mnie nie było, raczej koło zera bo nic nie jest zmrożone. Ale nowego grujecznika okryłam bo nowe listki ma. Szkoda by mi było. Jeszcze w piątek w prognozach jest nocka na minusie, potem do końca miesiąca na plusie.
jak wjechaliśmy po 6 do Wołomina to termometr pokazywał tylko -2.
Obawiam się o drzewa owocowe
____________________
Magda W samym sloncu
tulucy 10:18, 14 kwi 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Anda napisał(a)
Co Ci faceci mają z trawnikiem to nie wiem... Mój nawet go nie kosi, a też taki niby przywiązany.

Oni tak o nas dbają, żebyśmy nie miały za dużo pracy z rabatami
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
inka74 10:32, 14 kwi 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
paniprzyroda napisał(a)
Podoba mi się zmiana i to jaka błyskawiczna. Dajesz podsypkę z piasku pod obwódki?
Oj, nie taka błyskawiczna ta zmiana, dojrzewałam do niej całą zimę )) Ilości wersji tej części ogrodu nie zliczę, pół zeszytu w rysunkach. Przy małym ogrodzie wielkość rabaty musi być odpowiednia i komunikacja dobra. Dziewczyny się ze mnie śmieją, że najpierw robię małe rabaty a potem poszerzam ale ja po prostu muszę do pewnych decyzji dojrzeć, obyć się z przestrzenią. Fizycznie sprawdzić co mi gra a co nie. i dopiero jak już mocno zgrzyta - zmieniam.

Podsypkę z piasku daję pod kostkę. Pod ścieżkami głównymi jest sporo, z 10 cm. Do piasku cementu dodawałam. W rabacie jest mniejsza podsypka zrobiona ale też jest. W sumie nie muszę tego robić bo u mnie glina. Ja mam bardzo zbite podłoże i pod kołem z kamykami takiej podsypki nie ma i nic się nie dzieje. Ale tam folia jest położona. Tu korytowane, wysypane, ubite i wyrównane. Na piasku po prostu łatwiej się kładzie i dobija kostki granitowe.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 10:42, 14 kwi 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15016
mrokasia napisał(a)
Iwonka! Ale zmiana, baaaardzo na plus! Bardzo ładnie wyszło . Przy ścieżce to ten nowy grujecznik?
Pomysł z powiększeniem tego drugiego rogu i zabranie podłużnych płyt popieram .
A eMowi przejdzie. Kiedyś .
Byłaś u mnie niedawno to łatwiej ci ocenić efekt. Cieszę się, ze się podoba. Teraz będzie pudełeczko w pudełeczku - matrioszka normalnie . Dobrze, że zdecydowałam się na rozebranie skrzyń. Od samego dołu i od góry deski przegniły, w ręku dosłownie łamałam. Nic dziwnego, w sumie 7 lat przetrwały bez konserwacji, tylko środkowe się jeszcze może do czegoś nadadzą. I po tej jednej rozebranej już widzę ile nagle tam się przestrzeni zrobiło. Zobaczymy, czy z nasadzeniami nie przesadzę...

Grujecznika posadziłam obok ambrowca. na zdjęciu go prawie nie widać ale liczę, że w sezonie jego ciemne listki ładnie odbijać się będą na tle żółtej ściany. On ciekawie rośnie bo w sumie od strony ścieżki ma tylko nieliczne gałązki a więcej od strony rabaty i trawnika. Zobaczymy jak to będzie i czy mu miejscówka do przebarwienia się będzie odpowiadała.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies