Pamiętałam, że wśród stip rośnie a powiedz mi Kochana, czy ją można podzielić przed wsadzeniem w ziemię? W doniczce mam dość sporą kępkę i zastanawiam się czy by jej nie podzielić skoro i tak szybko odbija i jak pisały gdzieś dziewczyny, jak perz się rozłazi po rabacie Ale nie chciałabym jej uśmiercić przed sadzeniem jeszcze hehe
A kwitnie już? Jak jeszcze nie, to na moją intuicję (nie wiedzę ) możesz. Jak ma już kwiaty to chyba bym jej nie tykała. Ja dopiero wsadzałam ją w tamtym roku, więc doświadczenia wielkiego z nią nie mam. Na razie się nie panoszy i nie rozrosła się wiele.
Natomiast zakupiony irys chyba będzie dość ciemny, co mnie bardzo cieszy
Dziś roboty ziemne. Jakoś chcemy ogarnąć ten kawałek, gdzie będzie rabata przy skarpie z memory. Burza mózgów była, zobaczymy, czy nam coś z tego wyjdzie. Spróbuję to potem narysować i będę prosić o zaopiniowanie
Wszystkie trzy sztuki twojego kwiecia są fantastyczne a irys -piękny będzie (kurde jaka ma czerń głęboką- niespotykane )
Takie białe piwonie ma moja sąsiadka, ale jeszcze u niej nie kwitną. Mają bardzo gęsty kwiat i są ogromne. Wstawię fotkę jak znajdę- co roku ograbiam ją z kilku sztuk do wazonu
Kupiłam tą piwonię u takiego gościa co możliwe, że ma takie odmiany bez nazwy „z babcinego ogródka”. Zobaczymy, jak się będzie sprawować w następnych latach
No lubię te moje kwiatki, lubię
Takie było:
Takie wymyśliłam mniejsze zło, żeby znów nie robić murków, bo aktualnie są inne wydatki:
To zielone po lewej to ścianka grabowa do przysłonięcia części roboczej od wjazdu. Te prostopadłościany, to są donice betonowe 50x50x100, które będą pełnić rolę prawie jak murek. Za jedną z nich ukrywa się spad terenu. Myślicie że uda się to jakoś zmyślnie obsadzić?