Pytałaś niedawno o inspiracje. Oto moja jaką dawno temu znalazłam: szklarnia i jej otoczenie

Dzięki Patrycja Ja teraz za Twoim natchnieniem szukam trwałego kompostownika

Ja obecnie mam jednokomorowy i mąż ma mi zrobić drugą komorę jak będzie lepsza pogoda. Na razie wersja budżetowa, bo zostały jeszcze jakieś palety po budowie. Pewnie kilka lat wytrzymają. W wątku o kompostowaniu widziałam drewniany porośnięty nasturcjami. Ładnie to wyglądało.

Najtrwalsze byłyby murowane. Z drugiej strony podobno wygodnie jest jak można ścianki rozłożyć, ale wiąże się to z potencjalnym uszkodzeniem zaczepów/systemu zapinania. Każde rozwiazanie ma jakieś zalety i wady. Kwestia indywidualna komu co bardziej do gustu przypadnie.

Patrycjo, może zainspiruje Cię mój kompostownik - przednia ścianka jest wyciągana w całości, tworzą ją pojedynczo wsuwane deski. Zbudowany właśnie z palet.
Tutaj możesz zobaczyć:
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/238/2381089/original.jpeg

Dziękuje Judith. Taki jak Twój mi się podoba, pokaże mężowi.

Judith napisał(a)

Patrycjo, może zainspiruje Cię mój kompostownik - przednia ścianka jest wyciągana w całości, tworzą ją pojedynczo wsuwane deski. Zbudowany właśnie z palet.
Tutaj możesz zobaczyć:
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/238/2381089/original.jpeg

Ładny, Twój małżonek złota rączka to już wiadomo

Nooo taka złota rączka to skarb!
Fajny. Estetyczny.

Asia-Rojo - a jaki to trwały kompostownik??? Bardzo mnie to ciekawi. Muszę o ceglastych doczytać, chociaż jakoś mi się to nie widzi Plastik wykluczam.
Swój mam drewniany, chyba dobrze liczę, że od 2019 stoi. Dechy od środka impregnowane olejem lnianym o ile dobrze pamiętam. Nic mu nie jest

Szukałam jakiegoś kompozytowego albo metalowego. Drewniany właśnie kojarzy mi się z tym, że zwłaszcza w styczności z zawartością, szybciej będzie niszczał. Hani Gruszki mi się podoba. Ale wzięłam na próbę ocynk. Zobaczymy, czy ta blacha to jakaś rozsądnej grubości…
Ceglany mało jest jak dla mnie mobilny jakby mi się miejsce odwidziało, to byłaby lipa

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Pytałaś niedawno o inspiracje. Oto moja jaką dawno temu znalazłam: szklarnia i jej otoczenie

Patrycja, ależ rozpala wyobraźnię ta inspiracja... świetna! Nawet stół ogrodnika i w ogóle jakieś mega-stoły do trzymania donic i wszystko, czego dusza zapragnie, olbrzymia szklarnia, cud miód plus sielski krajobraz zapożyczony Mogłabym w takim miejscu nic innego nie robić, tylko żyć życiem ogrodnika

Myślę, że murowane ścianki kompostownika mogą mieć swoje zalety, ale przy "rosnącym" jeszcze ogrodzie trudno ocenić, jaka wielkość kompostownika docelowo będzie rozsądna, masz rację, Asiu, przesuwanie ścianek murowanych to już grubsza robota, nie ma co wystawiać cierpliwości męża na zbyt częste próby