Tydzień mnie nie było w ogrodzie. Niektóre róże zdążyły otworzyć pąki i już powoli przekwitać. Jest za sucho i za gorąco. Mszyca nadal jest. Ciągle zbieram palcami, ale po kilku pojechałam sprayem. Coś mi podjada liście zostawiając dziurki, ale nie widzę dziada.
Mam tylko kilka ujęć, bo reszta dopiero się rozkręca.

Jacque Cartier, mocno ściśnięte pąki, wtulone w liście. Bardzo zwarty krzew, niemal kulisty.



Mrs John Laing, pamiętam, że kwiat miała średnio trwały w pierwszym sezonie. Teraz ma więcej pąków, same pąki też są ciekawe.



Shakespeare, sezon drugi, kolor ma cudny, pąków sporo, ale krzew nadal pokraczny.



Olivia Rose, wstrzymuję się na razie z oceną. Na pewno mnie zachwyci.



Mary Rose



Gertrude Jekyll, wychwycona w ogrodniczym jako zakup towarów impulsowych A jest cudowna. Kolor dosyć intensywnego zimnego różu, tak jak lubię.





Baronessa, uwielbiam jej błyszczące liście z bordową obwódką i bordowymi przyrostami. Kolor zobaczymy za chwilę. Zbudowała ładny krzaczek w tym roku.



Na koniec piwonia, która długo się otwierała, a teraz pewnie szybko przekwitnie.




No i tak teraz patrzę na ten mój post, mammma mija, sam róż

Ale za to jaki piękny róż

Pati, nic nie poradzę. Lubię róż w ogrodzie

Jaką masz ładną kolekcje róż no i te piękne piwonie no róż u Ciebie jak widać króluje

Różyczki chyba pachnące ?
Szekspir mi padł, pozostałych tez nie mam

Sam róż, tak jak lubię ślicznie

Ale ładneeeeee ja też lubię róż, zwłaszcza w tak doborowym towarzystwie.

paulina_ns napisał(a)

Jaką masz ładną kolekcje róż no i te piękne piwonie no róż u Ciebie jak widać króluje

Żeby nie było, mam też inne kolory choć w znacznie mniejszej ilości

Kasya napisał(a)

Różyczki chyba pachnące ?
Szekspir mi padł, pozostałych tez nie mam

Nie wszystkie pachną. Pięknie pachniała na razie Gartentraume. Miała trzy kwiaty, ale bardzo szybko przekwitły.
A co się stało z Szekspirem? Po zimie nie odbił? Jak długo go miałaś?

Jacek jeszcze raz,a w te właśnie pączuś Szekspira.

anbu napisał(a)

Sam róż, tak jak lubię ślicznie

Przybij piątkę

A tu za to mam hortensję, która of course miała być różowa, a jest taka. To chyba ph podłoża zmieniło jej kolor?